Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:254.30 km (w terenie 50.50 km; 19.86%)
Czas w ruchu:33:13
Średnia prędkość:23.08 km/h
Maksymalna prędkość:55.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:178 (89 %)
Maks. tętno średnie:170 (85 %)
Suma kalorii:9541 kcal
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:36.33 km i 1h 19m
Więcej statystyk

Wiosenne pożegnanie lutego

Środa, 29 lutego 2012 | dodano: 29.02.2012 | Rower:Giant XTC | temp 4.0˚ dst62.58/0.50km w02:20h avg26.82kmh vmax55.00kmh HR /

Planowałem pojechać do pracy rowerem, ale plany niestety uległy zmianom. Udało się tylko zabrać rower pociągiem. Przez cały dzień za oknem wiosna, nie mogłem się doczekać godziny 16, kiedy wreszcie będę mógł wsiąść na ściganta i pomknąć przed siebie:)

Temperatura pozwoliła nie zakładać ochraniaczy na buty. Zdecydowanie za ciepło mi było również w dłonie i głowę. Powrót przez miasto - miodzio. Uprzejmi kierowcy, wyczyszczone po zimie ścieżki rowerowe i wiecznie zielone światła.. marzenia.. No cóż, po dojechaniu do trasy S8 było już lepiej, najpierw wzdłuż trasy, później trasą Poznańską. Dojechałem do Płochocina przy pięknym zachodzie słońca, pokręciłem się jeszcze po okolicy. Sam dojazd z pracy zająłby mi około 55minut - czyli mniej więcej tyle, ile podróż pociągiem i metrem. Pora wdrażać zdrowe nawyki:)

Po godzinie kwadransie wróciłem w końcu do domu, wrzuciłem coś na ząb, założyłem ochraniacze i pomknąłem na drugą godzinką. Taką pogodę trzeba wykorzystywać. Pojechałem przez Błonie i Bieniewice do Dębówki, czyli identycznie, jak w ostatni piątek. Powrót z lekkim wiatrem, ostatnie kilka minut spokojny rozjazd po okolicy.

Pożegnanie lutego bardzo miłe. Mam nadzieję, że pogoda sprawi nam tej wiosny jeszcze nie jedną niespodziankę w tym stylu:)


Kategoria 050-100, XTC

Siłownia WS (13)

Wtorek, 28 lutego 2012 | dodano: 29.02.2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w01:10h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Na siłowni remont w części "pakernia", czyli wszystkie sztangi porozstawiane po kątach, do tego masa ludzi, tragedia..
Rozgrzewka 5minut rowerek
Suwnica "dla dziewczyn" 110x50/50/40 - mocno odczułem to ćwiczenie
Triceps 26.25x12/12/12
Przywodziciele 120x20/20/20
Odwodziciele 90x20/20/20
Biceps 12x10/10/10
Wyciskanie na siedząco 50x10/10/10
Łydki 110x20/20/20
Grzbiet 10x20/20/20
Wiosłowanie na siedząco - nie udało się zrobić, przez cały czas była kolejka do maszyny..

Dobrze, że siłownia niedługo się "skończy"..


Kategoria Siłownia

Do Damiana

Poniedziałek, 27 lutego 2012 | dodano: 27.02.2012 | Rower:Giant XTC | temp -3.0˚ dst34.28/0.00km w01:26h avg23.92kmh vmax31.70kmh HR 135/155

Wieczorny wypad do Damiana. W ciągu dnia słońce grzało mi było przyjemnie, ale wieczorem robi się naprawdę chłodno i nieprzyjemnie. Wiatr bardzo nie przeszkadzał. Przeszkadzały zużyte baterie w lampce, część trasy, tą dziurawą, jechałem na "czuja".


Kategoria 000-050, XTC

Teamowy trening w KPN

Niedziela, 26 lutego 2012 | dodano: 26.02.2012 | Rower:Giant XTC | temp 2.0˚ dst41.76/41.00km w02:35h avg16.17kmh vmax35.30kmh HR 141/178

Niedziela, ostatnio pogoda jest łaska, a wiec zaplanowaliśmy teamowy trening. Przez ostatnie dni sporo padało, do tego roztopy - chyba nie ma co się pchać do lasu. Zdecydowaliśmy się zrobić pętle wokół zachodniej części KPN, czyli skrócony Tour de Kampinos:)

W nocy padało, a rano przyszła śnieżyca..


Szybko jednak przeszło, a ja postanowiłem, że warto spróbować, Damian był zresztą tego samego zdania. Umówiliśmy się u Niego. Dojazd nie było łatwy, na drogach bardzo ślisko. Chwilę po mnie dojechał też Michał. Miało być nas więcej, ale ostatecznie ruszyliśmy we trzech i ruszyliśmy do lasu:) Po wjechaniu pod drzewa miła niespodzianka - jest stosunkowo twardo, a śnieg dodaje uroku widoczkom.

Jedziemy przez Łubiec, Karpaty i koło Zamczyska. Po drodze, przed Łubcem Damian testuje wodoodporność swoich butów - na szczęście buty zdały test wzorowo. Zza chmur wychodzi słoneczko, jest pięknie:)


Dojeżdżamy do Granicy i dalej do Dębu Powstańców, gdzie robimy postój. W zasadzie cała trasa, poza kilkoma kałużami, jest twarda, nie spodziewałem się tak dobrych warunków. W zasadzie spodziewałem się jednej wielkiej kałuży.


Powrót tą samą trasą, jedynie końcówka za Łubcem inaczej, mniejszymi ścieżkami na granicy błądzenia, ale przyjemnie. Tak jak cała jazda, było przyjemnie, a pogoda dopisała, jak zawsze:) Dobrze, że śnieg spadł, bo gdyby nie to, pewnie nabijalibyśmy kilometry na asfaltach.


Kategoria 000-050, KPN, Teren, W towarzystwie, XTC

Spinning

Sobota, 25 lutego 2012 | dodano: 26.02.2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w00:58h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR 149/174

Od rana zastanawiałem się, czy pogoda pozwoli na zrobienie treningu na rowerze. Niby tragedii nie było, ale kiedy miałem już podjąć decyzję, to zaczęło padać.. Wybrałem się więc na spinning. Regularne zajęcia, na których już dwa razy byłem. Uprzedziłem tylko instruktorkę, że robię swój trening, bo jednak machanie biodrami na lewo i prawo, to średni trening kolarski.

No cóż lekko nie było. Godzina prawdziwego męczenia. Muzyka grała, towarzystwo, niby wszystko ok. Wszystko, poza brakiem powietrza. Absolutny brak dopływu świeżego powietrza. Przez tą godzinę wypociłem chyba całą wodę z organizmu. Wypiłem półtora litra izotoniku, ale czułem, że to i tak mało.

Po wyjściu nie miałem wątpliwości - lepiej byłoby jednak wyjść na rower, zmarznąć, zmoknąć, ale jednak lepiej.


Kategoria spinning

Wiosna?

Piątek, 24 lutego 2012 | dodano: 26.02.2012 | Rower:Giant XTC | temp 7.0˚ dst29.34/0.00km w01:03h avg27.94kmh vmax38.80kmh HR 150/166

Piękny dzień, z zazdrością wyglądałem przez okno siedząc w pracy. To był jeden z tych dni, w które żałuję, że mam pracę;) Termometr na 4 piętrze pokazywał maksymalnie 11*C!

Po powrocie do domu z Magdą, umówiliśmy się, że wyjdę na godzinkę-półtorej. Ruszyłem, tak jak we wtorek, w stronę Błonia. Oczywiście było mi za ciepło, przed wyjściem termometr wskazywał 7*C. Wiatr słabszy niż we wtorek, ale nadal zachodni, więc jest ok. Dojechałem tym razem do Cegłowa, nawróciłem i powrót, z wiatrem oczywiście. Zaczęło kropić. Tempo wzrosło do 31-33kmh i dosyć szybko wróciłem do Józefowa. Poniżej godziny, dokręciłem więc po okolicy.

Trening wyszedł dosyć mocny, tętno jak na mnie wysokie. Radość z jazdy - nie do opisania. Wiosna idzie?


Kategoria 000-050, XTC

Siłownia WS (12)

Środa, 22 lutego 2012 | dodano: 26.02.2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w01:20h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Dziś znowu odpuściłem tradycyjną suwnicę na rzecz tej udawanej,
Suwnica 100/60 110/60 120/40 110/50
mimo to miałem wrażenie, że ten trening wszedł mi w nogi bardziej niż wszystkie poprzednie ;)
Triceps 21/12 23,75/12 26,25/12
Wiosłowanie na siedząco 16,5/45/35/35
Zginanie nóg 25/25/25 30/15
Wyciskanie na ławce 30/5/8/6
Łydki 110/25 120/20/20
Biceps 12/10/10/10
Brzuchy,
Grzbiet 10/20/20/20


Kategoria Siłownia

Truskawkowe ostatki

Wtorek, 21 lutego 2012 | dodano: 21.02.2012 | Rower:Giant XTC | temp 1.0˚ dst37.81/0.00km w01:29h avg25.49kmh vmax39.50kmh HR /

Dziś ostatki. Wygląda na to, że zima też sobie poszła, rano słońce, w ciągu dnia do 6*C. Zrezygnowałem z siłowni i wybrałem rower. Wyszedłem po 18, zaczął prószyć śnieg. Kierunek Błonie. Przywitał mnie mocny wiatr (hura) i marznący deszcze ze śniegiem.. Opad miał konsystencję mikro-gradu, co w połączeniu z dość mocnymi podmuchami zagwarantowało masaż nieosłoniętej twarzy:)

Dojechałem do Regowa (kierunek Szymanów, a jakże). Krótki postój na gorący izotonik z termosu i w drogę powrotną. Wiatr ma to do siebie, że skoro najpierw jedziesz pod-, to później masz z-. Czyli powrót szybki, może nawet za szybki. Nie ma możliwości, żeby zrobić w takich warunkach (jadąc z wiatrem) trening siły. Krótki postój w Rokitnie.

Z Rokitna do domu już blisko, zrobiłem jeszcze tylko krótki rozjazd po okolicy. W domku oprócz ciepłego obiadu, czekały na mnie hiszpańskie truskawki:)

Może nie tak słodkie, jak nasze ojczyste, ale w środku lutego, to nie lada rarytas:)

Po raz kolejny przez przypadek skasowałem dane z pulsometru. Chyba czas kupić coś, co ma pamięć na więcej niż jeden trening..


Kategoria 000-050, XTC

cyclingrlv.com

Poniedziałek, 20 lutego 2012 | dodano: 20.02.2012 | Rower:Tacx Satori | temp ˚ dst0.00/0.00km w01:31h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR 166/147

Wieczorny trening na trenażerze. Sprawdziłem filmy z http://cyclingrlv.com/ - dobra sprawa, w parze z dobrą muzyką, filmy te umożliwią przetrwanie trenażerowych treningów.


Kategoria Tacx

Siłownia WS (11)

Niedziela, 19 lutego 2012 | dodano: 20.02.2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w01:15h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Planowałem start w zimowym maratonie Mazovii. Stchórzyłem przez prognozy pogody i to, co zobaczyłem za oknem, czyli marznący deszcz. Później okazało się, że nie było tak źle i teraz będę żałował..

Trening na siłowni to słaba alternatywa dla roweru, ale..

rozgrzewka 5minut rower
suwnica - za namową Jarka postanowiłem zmniejszyć obciążenie i zwiększyć ilość powtórzeń - 100x50/50/50/55
tricpes 7x11/12 8x10
wiosłowanie na siedząco 16.5x35/35/30
odwodziciele 90x20/20/20
przywodziciele 130x20 110x20/20
wyciskanie na ławce 20x10 25x10/10 30x4
łydki 110x20/25/25
grzbiet 10x22/20/20
brzuch


Kategoria Siłownia