Listopad, 2012
| Dystans całkowity: | 283.20 km (w terenie 70.00 km; 24.72%) |
| Czas w ruchu: | 15:21 |
| Średnia prędkość: | 21.11 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 41.00 km/h |
| Maks. tętno maksymalne: | 178 (89 %) |
| Maks. tętno średnie: | 163 (81 %) |
| Liczba aktywności: | 11 |
| Średnio na aktywność: | 31.47 km i 1h 23m |
| Więcej statystyk | |
Siłownia AA (6)
Czwartek, 29 listopada 2012 | dodano: 07.12.2012 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
wh avgkmh
vmax0.00kmh HR /
Standardowy trening AA, kilka innych ćwiczeń, zabawy na piłce. Mniej ludzi przed końcem tygodnia - super:)
Kategoria Inne sporty, Siłownia
Cieplutki listopad:)
Środa, 28 listopada 2012 | dodano: 07.12.2012 | Rower:Giant XTC | temp 10.0˚
dst31.03/0.00km
w01:14h avg25.16kmh
vmax35.60kmh HR 133/145
Środa, a więc trening wytrzymałościowy ze zmienną kadencją. Tak jak ostatnio, okoliczne asfalty, mały ruch, ciepło, choć przez chwilę miałem wrażenie, że coś leci z nieba.
Kategoria 000-050, XTC
Siłownia AA (5)
Wtorek, 27 listopada 2012 | dodano: 07.12.2012 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
wh avgkmh
vmax0.00kmh HR /
Standardowy trening AA, niestety sporo ludzi, jak zwykle w godzinach popołudniowych / wieczornych..
Kategoria Inne sporty, Siłownia
Podkowiańskie lasy z Magdą... pechowo
Niedziela, 25 listopada 2012 | dodano: 07.12.2012 | Rower:Giant XTC | temp 8.0˚
dst18.02/15.00km
w01:11h avg15.23kmh
vmax0.00kmh HR 123/155
Wybraliśmy się z Magdą do Podkowy Leśnej, samochód został przy ulicy, a my ruszyliśmy do lasu. W planach luźne kręcenie i trening szybkościowy - izolowanie nogi i sprinty na kadencji.
Niestety po dojechaniu do Strzeniówki, Magda złapała gumę. Oboje gapy nie mamy zapasu, co oznacza wycieczkę do samochodu. Magda wesoło sobie spaceruje obserwując ptaki, a ja kręcę się, co kilka minut kontrolując, czy idzie w dobry kierunku.
Kategoria 000-050, Teren, W towarzystwie, XTC
Sobota w KPN z teamem
Sobota, 24 listopada 2012 | dodano: 24.11.2012 | Rower:Giant XTC | temp 8.3˚
dst58.37/40.00km
w03:14h avg18.05kmh
vmax38.90kmh HR 136/163
Ula z Tomkiem zaproponowali wspólny trening w KPN, podłączył się też Romek. Dla mnie fajnie, bo start z Płochocina, tylko godzina nie ta - 8:30. No nic, jakoś udało się wstać. Z Ulą i Tomkiem przyjechała też Magda i w piątkę ruszyliśmy do Zaborowa. 
Cały czas trzymaliśmy luźne tempo i gadaliśmy o nadchodzącym sezonie:) Pogoda dobra, bo bez wiatru i ciepło, nawet za ciepło, ale niebo szare, w lesie ponuro. Zaliczylismy nowy mostek na niebieskim przez bagienka do Zaborowa Leśnego, żółty do Wierszy, Roztokę i Pociechę. Pożegnaliśmy się z Ulą i Tomkiem i skierowaliśmy się w stronę domu. Pojechaliśmy przez Truskaw i znów przez Zaborów Leśny i bagienka do Zaborowa i szybko do domu. 
Wyszło "trochę" dłużej, niż w planach, ale jechaliśmy naprawdę spokojnie. W międzyczasie krótkie sprinty na maksymalnej kadencji - Garmin zanotował kręcenie na poziomie 201 ob/min - będzie lepiej:)
Kategoria 050-100, KPN, Teren, W towarzystwie, XTC
Siłownia AA (4)
Czwartek, 22 listopada 2012 | dodano: 24.11.2012 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
wh avgkmh
vmax0.00kmh HR /
Po ostatnim treningu na siłowni byłem zły i dzisiaj nie szedłem na trening z wielkim entuzjazmem. Na szczęście pozytywnie się zaskoczyłem niską frekwencją na sali. Większość osób zajęła się "pakowaniem", a więc spokojnie mogłem robić swoje, choć na trening obwodowy nie było szans. 
Rozgrzewka
Przysiady ze sztangą
Ściąganie drążka do klatki
Wypychanie nogami na suwnicy
Biceps z hantlami
Zginanie nóg
Wiosłowanie na maszynie (po ostatnim treningu na tym urządzeniu pierwszy raz "czułem" trening w mięśniach pleców)
Triceps na maszynie
Grzbiet
Brzuch
+ zabawy na gumowej piłce, po których mocno czułem całe nogi:)
Kategoria Inne sporty, Siłownia
Powrót z pracy przez Loteryjki
Środa, 21 listopada 2012 | dodano: 24.11.2012 | Rower:Giant XTC | temp 6.7˚
dst34.42/0.00km
w01:25h avg24.30kmh
vmax33.40kmh HR 132/154
W środę w planach trening na rowerze. Mam sporo pracy z modelem do pracy mgr., dlatego zabieram rower do pracy i planuję powrót do domu na dwóch kółkach, dzięki czemu zaoszczędzę ponad godzinę. W praktyce wychodzi na to, że z pracy wychodzę później, do tego muszę podjechać na Loteryjki. Schodzi mi się na miejscu blisko godzinę... Do tego zmarzłem i ciężko mi się rozgrzać aż do domu. Trening trochę rwany, ale udało się pogodzić rower z innymi obowiązkami.
S2, kadencja 90-10 / 60-70
Kategoria 000-050, XTC
Siłownia AA (3)
Wtorek, 20 listopada 2012 | dodano: 24.11.2012 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
wh avgkmh
vmax0.00kmh HR /
Trzecia w tym okresie przygotowawczym wizyta na siłowni. Niestety dzisiaj było mało przyjemnie - byłem później niż zwykle - a to oznacza więcej ludzi. W praktyce niemożliwe było zrobić trening obwodowy, na wiele "stanowisk" musiałem się ustawiać w kolejce... Zniesmaczony skończyłem trening, które zajął mi znacznie więcej czasu niż zwykle..
Rozgrzewka
Wypychanie nogami na suwnicy
Ściąganie do klatki
Zginanie nóg
Wiosłowanie na maszynie
Wyciskanie rękami na maszynie
Grzbiet
Brzuch
Biceps
zabrakło przysiadów, ale kolejka była zbyt duża, bez sensu:(
Kategoria Inne sporty, Siłownia
W podkowiańskich lasach z Sajkorem
Niedziela, 18 listopada 2012 | dodano: 24.11.2012 | Rower:Giant XTC | temp 5.4˚
dst26.24/15.00km
w01:38h avg16.07kmh
vmax27.60kmh HR /
Rano telefon od Sajkora, czy jadę do lasu - fajnie, bo tez planowałem podjechać autem i pokręcić luźno. We dwóch zawsze lepiej. Jedziemy do Podkowy Leśnej.
Pogoda super, a w lesie fajny klimat, masa liści na ścieżkach, które miejscami wybieram na czuja i z pamięci;)
Zaliczamy Nadarzyn, gdzie Sajkor uzupełnia picie. W międzyczasie robię zaplanowane ćwiczenia tj izolowanie nogi i sprinty na wysokiej kadencji. Wracamy do Podkowy i dokręcamy po wydmie w Parku. Sajkor nie znał tego miejsca, dlatego pozytywnie go zaskoczyło:)
Kategoria 000-050, W towarzystwie, XTC
Mglista sobota..
Sobota, 17 listopada 2012 | dodano: 24.11.2012 | Rower:Giant XTC | temp 4.4˚
dst27.73/0.00km
w01:11h avg23.43kmh
vmax31.60kmh HR 135/156
Na trening wyszedłem dopiero wieczorem. Kręcę po okolicznych asfaltach z krótkimi sprintami na max kadencji. Pola spowite gęstą mgłą, mroczny klimat. Pierwszy raz tej jesieni poczułem klimat zimowych treningów - bo chłodno było i nieprzyjemnie, ciemno i tak bez wyrazu. Krótki tylko postój przy kościele w Żukowie i powrót do domu. 
Kategoria 000-050, XTC
