Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2011

Dystans całkowity:577.79 km (w terenie 162.40 km; 28.11%)
Czas w ruchu:48:48
Średnia prędkość:22.35 km/h
Maksymalna prędkość:51.20 km/h
Maks. tętno maksymalne:186 (93 %)
Maks. tętno średnie:150 (75 %)
Suma kalorii:19743 kcal
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:52.53 km i 1h 40m
Więcej statystyk

Siatkówka

Niedziela, 27 lutego 2011 | dodano: 28.02.2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w02:30h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Po powrocie z roweru szybka kąpiel, banan w zęby i na salę.
2,5 godziny gry na niskim poziomie, za niskim - tydzień temu lepiej nam się grało. No ale najważniejsze, że było śmiesznie :)


Kategoria Inne sporty

Skrócony KPN

Niedziela, 27 lutego 2011 | dodano: 28.02.2011 | Rower:Giant XTC | temp -1.0˚ dst47.81/28.10km w02:28h avg19.38kmh vmax33.60kmh HR 147/172

Planowałem wyjechać około 8, pojeździć 3 - do 5 godzin w zależności od warunków. Obudziłem się odpowiednio wcześnie, ale byłem tak leniwy, że wyjechałem dopiero przed 11 :( Plany ambitne, a wyszło jak zwykle. Trudno się mówi. Po dojechaniu do lasu zacząłem żałować, że dopiero teraz tu jestem - pogoda nie najgorsza, znacznie cieplej niż myślałem.

Z Zaborowa kieruję się w stronę Leszna - szlak jest ciężki, bo rozjeżdżony przez traktor, do tego sporo śniegu - rower kopie się, prędkość nie przekracza 15kmh. Za Lesznem w stronę Julinka jest już lepiej - w Łubcu odbijam na Roztokę. Sporo ludzi w lesie, nawet dwie dziewczyny na nartach minąłem - a warunki bardzo słabe. Czuję, że korekta pozycji na rowerze była słuszna - mostek na "-" i siodło lekko do przodu. Zaliczam kilka górek i dojeżdżam do Roztoki. Pod barem nie ma rowerów - czyli Jarek jeszcze nie dojechał;p Kieruję się więc naszą ulubioną ostatnio przecinką między czerwonym, a zielonym szlakiem, podjeżdżam sporą wydmę i widzę kogoś w oddali. Po zjeździe, który przy tych warunkach dostarcza emocji, spotykamy się z Jarkiem i Albertem. Ruszamy razem do baru w Roztoce - ulubione miejsce Jarka;) Posiedzieliśmy kilka minut i ruszyliśmy w stronę domu. Dojeżdżam z chłopakami przez Dębową Górę do Ławskiej, gdzie rozjeżdżamy się w swoje strony. Szkoda, że nie mogę jechać z nimi dalej.

Przy Dębowej Górze © ktone

Do Zaborowa jadę szybko, bo wiem, że mam mało czasu - o 13:30 muszę być w domu. Wyjazd na asfalt, tylko 9km do domu, ale pod wiatr. Mimo to jadę dość sprawnie i idealnie się wyrabiam. Strasznie żałuję, że nie wyjechałem wcześniej, to mogłaby być piękna wycieczka, a tak czuję niedosyt :(


Kategoria 000-050, KPN, Teren, W towarzystwie, XTC

Słoneczny KPN na biegówkach

Sobota, 26 lutego 2011 | dodano: 26.02.2011 | Rower: | temp 0.0˚ dst0.00/0.00km w02:04h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR 142/173

Umówiliśmy się z Przemasem na biegóweczki po KPN. W Sierakowie byliśmy przed 10 i szybko ruszyliśmy w las. Od pierwszych metrów towarzyszył nam młody pies. Szybko odbiliśmy z popularnego singla Sieraków-Pociecha i dalej przemierzaliśmy las bocznymi drogami, a nie raz na dziko, między drzewami. Warunki do jazdy bardzo słabe, na uczęszczanych drogach sporo patyków, korzeni, piach wyłazi spod śniegu, na "dzikich" odcinkach jest lepiej, ale nadal źle. Humory poprawiła nam pogoda, po 11 wyszło słoneczko i było bardzo przyjemnie, a do tego ciepło:) Niestety, to chyba ostatnia raz na biegówkach tej zimy. Bo warunki na rower były dziś bardzo dobre. Przemas nie raz mi uciekał i musiałem gonić :D Tak czy inaczej wypad bardzo udany, dzięki Przemek!

Słoneczny singiel © ktone


Kategoria Inne sporty, KPN, W towarzystwie, Narty Biegowe

Popołudniowy objazd okolicy

Piątek, 25 lutego 2011 | dodano: 25.02.2011 | Rower:Giant XTC | temp -7.0˚ dst18.10/16.50km w00:57h avg19.05kmh vmax30.90kmh HR 150/186

Pogoda ładna, więc postanowiłem pokręcić godzinkę po okolicy. Nie chciałem jechać nigdzie dalej, bo bałem się, że zaczną mi odmarzać palce u rąk. Na początek ścieżką do mostu kolejowego na Utracie - po drodze pokręciłem się po zamarzniętym rozlewisku na polu - na śniegu wyraźne ślady jazdy samochodem. Fajnie się kręci po równiutkim lodzie przykrytym tylko niewielką warstewką śniegu - zabawa przednia :)

Na polnych rozlewiskach © ktone

Dalej przez Wolicę, minąłem Utratę i skręciłem na nasyp kolejowy - w stronę Żukówki i powrót polną drogą - dalej nasypem w stronę Kołowina i dalej na Krosna. W sumie po drodze spłoszyłem 6 sarenek:)
Do komina © ktone

Powrót przez Kołowin i osiedle. Większość trasy po zaśnieżonych/oblodzonych polnych drogach. Rękawiczki narciarskie dały radę:)
Martwi mnie tylko lekki ból dolnej części pleców - może to przez minimalną zmianę geometrii roweru po zmianie skoku amortyzatora z 85 na 100mm? Odwrócę mostek i przesunę odrobinę siodło do przodu - mam wrażenie, że za bardzo wypycham nogi do przodu ,może się poprawi - jeździłem tak w zeszłym roku jeszcze na starym widelcu i było ok.


Kategoria 000-050, XTC

Siłownia - WS

Piątek, 25 lutego 2011 | dodano: 25.02.2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w01:15h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Rozgrzewka 5minut rowerek
Uginanie nóg 25x19/20/20/20
Suwnica 90x60 105x50/50 120x40 - tu chyba spora zasługa inne ustawienia sprzętu
Wiosłowanie na siedząco 30x50/40/40
Łydki 40x20/23/22
Klatka rozpiętki 22x15 27x10/10/12
Biceps (sztanga) 18x12 23x8/8
Wiosłowanie na stojąco 10x20/20/20
Grzbiet 10x22/22/22

Moją uwagę przykuł gość w koszulce Bike Adventure - pogadaliśmy trochę i okazało się, że w tym roku planuje pierwszy w swoim życiu Trophy :)


Kategoria Inne sporty, Siłownia

Siłownia - WS

Wtorek, 22 lutego 2011 | dodano: 23.02.2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w01:15h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Rozgrzewka 5minut rowerek
Uginanie nóg 25x20/20/20
Suwnica 75x60 90x50/50
Wiosłowanie siedząc 24x60/60 30x40
Łydki 40x20/20/20
Przysiady 10x40/40
Klatka - rozpiętki 22x13 27x12/10
Biceps 10x10/10/8
Wiosłowanie na stojąco 10x20/20/20
Grzbiet 10x20/20/20
+ brzuch


Kategoria Inne sporty, Siłownia

Siatkówka

Niedziela, 20 lutego 2011 | dodano: 23.02.2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w02:00h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Dwie godzinki dobrej zabawy :)


Kategoria Inne sporty

Spacer po śnieżnym KPN

Sobota, 19 lutego 2011 | dodano: 19.02.2011 | Rower:Giant XTC | temp -2.0˚ dst50.55/29.60km w02:52h avg17.63kmh vmax31.90kmh HR 137/171

Przez noc napadało sporo śniegu, ale nie byłem przekonany, czy to wystarczy na biegówki i wybrałem rower. Długo się zbierałem i wyjechałem dopiero o 13. Miałem jechać do Podkowy pokręcić się godzinkę-dwie po lesie i wrócić. Wyjechałem z domu i po trzech kilometrach zorientowałem się, że jadę w stronę KPN - ups;) No to jedziemy. Do lasu wjeżdżam w Zaborowie i ku mojemu zdziwieniu jest masa śniegu. Naprawdę nie przypuszczałem, że aż tyle napadało. Nie jest lekko jechać, szczególnie po wydeptanych odcinkach i zamarzniętych koleinach. Kieruję się w stronę Roztoki. Przed Ławską spuszczam powietrze z obu kół - od teraz jest zdecydowanie lepiej, Rocket Ron ma niesamowitą przyczepność. Niestety tylko na przednim kole mam tą oponę - z tyłu myszkuje sfatygowany już Racing Ralph. Nawet najmniejszy podjazd to walka o przyczepność;) Cały czas powoli prószy śnieg, w lesie jest niesamowicie cicho i spokojnie, wspaniały klimat.

Droga do Ławskiej © ktone

Dojeżdżam sprawnie do Roztoki i wjeżdżam na czerwony. Pierwszą górkę objeżdżam bokiem, dalej już dałem radę. W Łubcu robię postój i jem dwa banany. Dalej żółtym w stronę Leszna, jedzie mi się świetnie, dawno już nie miałem takiej radochy:) W międzyczasie opad się nasila i zanim dojechałem do Leszna śnieg pada już konkretnie. Odbijam jeszcze na krótką rundkę niebieskim - dalej przecinką w stronę Julinka i znowu singlem do Leszna.
Gdzieś w KPN © ktone

Przekraczam szosę i dalej lasem w stronę Zaborowa. Zaczyna się robić coraz bardziej zimowo, szlak na tym odcinku jest "dziewiczy" - to dobrze, bo najlepiej mi się dziś jedzie po świeżym śniegu. W Zaborówku wyjeżdżam na asfalt i jadę prosto do domu przez Radzików i Kopytów. Drogi pokryte są warstwą śniegu, cały czas sypie - jutro narty?

Dawno już nie miałem takiej frajdy z jazdy rowerem - jazda po śniegu jest kapitalna, przy okazji to świetny trening kontroli roweru;) Dochodzą do tego doznania estetyczne - las w takich warunkach jest piękny.


Kategoria 050-100, KPN, Teren, XTC

Regeneracja

Piątek, 18 lutego 2011 | dodano: 18.02.2011 | Rower:Tacx Satori | temp ˚ dst0.00/0.00km w00:50h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR 132/153

Nogi bolą po siłowni, dlatego tylko luźne kręcenie przy filmie, wytrzymałem tylko 50minut.


Kategoria Tacx

Siłownia - WS

Piątek, 18 lutego 2011 | dodano: 18.02.2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w01:15h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Rozgrzewka 5minut rowerek
Suwnica 75x55 90x50/50
Uginanie nóg 25x17/17/17
Wiosłowanie siedząc 24x60 30x40/40
Łydki 40x20/20/20/20
Przysiady 10x40/40
Wyciskanie na ławce 40x12/10/11/8
Biceps 8x12/12/12
Wiosłowanie na stojąco 10x20/18/18
Grzbiet 10x20/20/20/20
+ brzuch


Kategoria Inne sporty, Siłownia