Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2008

Dystans całkowity:620.85 km (w terenie 58.50 km; 9.42%)
Czas w ruchu:26:21
Średnia prędkość:23.56 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:44.35 km i 1h 52m
Więcej statystyk

Decathlon - okulary

Środa, 30 kwietnia 2008 | dodano: 30.04.2008 | Rower: | temp ˚ dst45.78/0.00km w01:50h avg24.97kmh vmax0.00kmh HR /

Decathlon - okulary
Domek > (wmordewind) Warszawa przez Piastów - Decathlon (Aleje)

Okulary Decathlon za 29 niebieski produkt:D nie są rewelacyjne, ale na ładniejsze szkoda pieniędzy;) a cały kurz, pył i pęd powietrza już mi niegroźne:]

Powrót tą samą trasą, tym razem z wiaterkiem, miejscami na lajcie jechało się 35 :)

Trasa króciutka, szybko do domu, bo wczesnym wieczorkiem grill na geologii:)

Pierwszy tysiaczek w tym roku:) dość długo mi to zajęło, mimo że jeżdżę dopiero od początku marca, ale w stosunku do ubiegłego roku jest dużo lepiej:)


Kategoria Wheeler, 000-050

Po kolację.

Poniedziałek, 28 kwietnia 2008 | dodano: 28.04.2008 | Rower:Mondia Super | temp ˚ dst16.56/0.00km w00:42h avg23.66kmh vmax0.00kmh HR /

Po kolację.
Pogoda ładna, ale totalny leń mnie dopadł, głód mnie jednak wygnał do Ożarowa, dobre i to:) Kolarką, bo w mtb łańcuch usiłowałem przywrócić do życia.

Kurczak 5 smaków i smażony makaron sojowy :) Przy powrocie ładny zachód:)


Kategoria Mondia, 000-050

Praca.

Niedziela, 27 kwietnia 2008 | dodano: 28.04.2008 | Rower: | temp ˚ dst25.81/2.00km w01:05h avg23.82kmh vmax0.00kmh HR /

Praca.
Do pracy i powrót.
Wieczorkiem na ognisko.


Kategoria Wheeler, 000-050

Z Magdą troszkę lasu

Sobota, 26 kwietnia 2008 | dodano: 26.04.2008 | Rower: | temp ˚ dst54.57/16.50km w02:59h avg18.29kmh vmax0.00kmh HR /

Z Magdą troszkę lasu
Umówiliśmy się z Magdą na rower, dla niej to debiut w tym roku. Do centrum przyjechała rowerkiem (jakieś 13-15km) Założenie proste - przyjemnie spędzić czas. Na początek pojechaliśmy na Łosiowe Błota. Po drodze jeszcze musieliśmy zrobić zakupy i coś zjeść [mc..]

Przez Janów, Izabelin i Laski do Puszczy. Droga Łączniczek AK, Sieraków i w stronę Łomianek czarnym szlakiem
Wjazd na niebieski rowerowy i przez Lasek Młociński dojazd do miasta, dalej już prostu wzdłuż Wisły, po drodze Kępa Potocka

dalej do centrum, Magda w metro (zaczęło się robić chłodno), ja w pociąg i do domu. Dzień był idealny na rower, wycieczka bardzo udana, to na pewno nie ostatnia wspólna jazda:) mimo, że rower nie najlepszy i pierwszy raz w tym roku, Magda dała rade:)


Kategoria Teren, W towarzystwie, Wheeler, 050-100, KPN

(prawie) Dookoła połowy Puszczy. Awaria.

Czwartek, 24 kwietnia 2008 | dodano: 24.04.2008 | Rower:Mondia Super | temp ˚ dst84.20/0.00km w03:17h avg25.64kmh vmax0.00kmh HR /

(prawie) Dookoła połowy Puszczy. Awaria.
Miałem pojechać z chłopakami do lasu, ale niestety w powrocie z uczelni pociąg się popsuł.. No nic, ładna pogoda, ruszam! Plan był prosty, powtórzyć trasę z tamtego roku dookoła połowy Puszczy. Jedziemy. Z domu standardowo, z Pilaszkowa do Leszna bardzo ładna droga, w Lesze szok. Piękny nowy asfalt. Do Cybulic Jechało się bardzo przyjemnie, tylko ruch duży, sporo tirów, ale tam, gdzie nie ma ruchu, nie remontuje się dróg... Po drodze postój w Roztoce.

Z Cybulic kierunek Kamion. Po drodze kilka naprawdę ładnych miejsc i kilka śmiesznych też:)

Przyjemna jazda. Śladów - zwrot na Sochaczew przez Tułowice. W Chodakowie standardowo kierunek - Leszno. I zaczynają się problemy. Najpierw kierownica się odkręciła, nie wiem jak, ale tak się stało. Miałem kłopoty, ale poradziłem sobie. Później w okolicach Strzyżewa odpadła mi klamka od przedniego hamulca (po prostu się odkręciła :/ niestety nie miałem przy sobie śrubokręta) i wpadłem w wielką dziurę, od tej pory tylne koło woła pomocy! Trzeba pojechać do fachowca;) i ponaciągać szprychy. Zrezygnowany zmieniłem plany i wsiadłem w pociąg w Piasecznicy.. Mondia mnie zawiodła dzisiaj:(


Kategoria Mondia, 050-100, KPN

Korek;)

Środa, 23 kwietnia 2008 | dodano: 23.04.2008 | Rower:Mondia Super | temp ˚ dst44.40/0.00km w01:47h avg24.90kmh vmax0.00kmh HR /

Korek;)
Wróciłem z uczelni, posiedziałem w domu, miałem jechać jeszcze na kolokwium, ale słoneczko świeci, ciepło, biorę rower i jadę. Oczywiście pociągiem;p Po kolokwium pokręciłem się po mieście. Strasznie powoli się jeździ, co chwile stop, dziury.. Wyjazd z miasta i od razu jedzie się szybciej, drogi równe, aż chce się jechać:) Nigdy nie spodziewałem się, że to napiszę, ale stałem w korku;p - Babice Nowe. Prościutko do Zaborowa. Chciałem jechać dalej, pokręcić, ale tuż przed Zaborowem wpadłem na pomysł, żeby zjeść kiełbaske z ogniska:) Zwrot w lewo i do domu! Dojdzie jeszcze dojazd mtb pod most, ale to się nie liczy;) Powoli robi się ciepło, przyjemnie się jeździ, ale kurczę coraz więcej nauki przede mną...

Mondia zaparkowana, obiad na stole;)


Kolacja:)


Kategoria Mondia, 000-050

Praca i deszczyk

Niedziela, 20 kwietnia 2008 | dodano: 20.04.2008 | Rower: | temp ˚ dst25.18/0.00km w01:02h avg24.37kmh vmax0.00kmh HR /

Praca i deszczyk
Do pracy (Bronisze), z powrotem z wiaterkiem i w deszczyk;) Kiedy wsiadłem na rower pomyślałem: o rany, jakie to ciężki, jakie to wielkie! Dwa tygodnie nie siedziałem na mtb.


Kategoria Wheeler, 000-050

Pogoda cały dzień ponura,

Piątek, 18 kwietnia 2008 | dodano: 18.04.2008 | Rower:Mondia Super | temp ˚ dst26.59/0.00km w00:58h avg27.51kmh vmax0.00kmh HR /

Pogoda cały dzień ponura, musiałem się troszkę rozruszać po smacznym obiadku w dobrym towarzystwie:) W rzeczywistości było znacznie przyjemniej, niż mogło się wydawać, wiatr nie był prawie odczuwalny, powietrze chłodne, ale bez przesady, Merdano daje rade;) Krótki wypad do Milanówka, powrót przez Brwinów standardowo.Tak czy inaczej, drogi ładne, jeździ się bardzo przyjemnie, okolice godne polecenia na kolarke, tylko.... ile razy w ciągu tygodnia można jeździć do Brwinowa!? :D Mapka - jechałem do Milanówka troszkę inaczej (przez Żuków), niestety na googlu nie ma wszystkich dróg.


Kategoria Mondia, 000-050

Domek > Brwinów > Koszajec

Środa, 16 kwietnia 2008 | dodano: 16.04.2008 | Rower:Mondia Super | temp ˚ dst34.05/0.00km w01:19h avg25.86kmh vmax0.00kmh HR /

Domek > Brwinów > Koszajec > Pruszków park > domek
pogoda niezbyt rewelacyjna, niedługo przed wyjazdem jeszcze kropiło, drogi wilgotne, powietrze się ochłodziło, ale co najbardziej denerwujące, wiatr zgłupiał, w porywach bardzo silny i co chwile zmieniał kierunek..
worek;p

Mapka


Kategoria Mondia, 000-050

Szybki wypad do Błonia po

Wtorek, 15 kwietnia 2008 | dodano: 15.04.2008 | Rower:Mondia Super | temp ˚ dst18.46/0.00km w00:44h avg25.17kmh vmax0.00kmh HR /

Szybki wypad do Błonia po licznik (z wiaterkiem, fajnie się jechało, szybko), sporo czasu straciłem szukając bankomatu dobrego, w końcu poddałem się - zapłacę prowizję. Powrót pod cholerny wiatr..

Sigma 1200 wraca na Wheelera, na Mondie montuję Sigme BC 800.


Kategoria Mondia, 000-050