Marzec, 2009
Dystans całkowity: | 413.41 km (w terenie 142.75 km; 34.53%) |
Czas w ruchu: | 20:21 |
Średnia prędkość: | 20.31 km/h |
Maksymalna prędkość: | 44.40 km/h |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 51.68 km i 2h 32m |
Więcej statystyk |
Podnadarzyńskie schrony po raz drugi.
Wtorek, 31 marca 2009 | dodano: 31.03.2009 | Rower:Kross A6 | temp 10.0˚
dst40.91/11.10km
w01:59h avg20.63kmh
vmax35.10kmh HR /
Ładna pogoda, na rower. Zgadałem się jeszcze z Kondziem, jakiś krótki wypad. Mieliśmy jechać do Grodziska, ale po drodze namówiłem Kondzioła na schrony pod Nadarzynem. Przez Brwinów i Podkowe, chcieliśmy lasem, ale się troszkę zamotaliśmy.. w końcu jednak trafiliśmy:) fajny track i do schronów. Powrót przez las do Podkowy, przez Brwinów i Worek do domu (całkiem niezłe tempo z Brwinowa do Domaniewa:D). Słoneczko i dość ciepło (11-9*).Nadarzyńskie schrony
© ktone
Kategoria 000-050, Kross A6, Teren, W towarzystwie
Praca, KPN, ognisko
Niedziela, 29 marca 2009 | dodano: 29.03.2009 | Rower:Kross A6 | temp 10.0˚
dst51.07/11.00km
w02:58h avg17.21kmh
vmax31.40kmh HR /
Rano po wyścigu pojechałem do pracy, później do lasu, chciałem zdobyć cegielnie pod Zaborowem, ale kiedy byłem na miejscu, zobaczyłem, jak to wygląda, zrezygnowałem:D Później pokręciłem się po lesie, niekoniecznie po szlakach. Pogoda ładna, miałem plan, żeby pojechać gdzieś dalej, ale brat wymyślił ognisko - i ten pomysł mnie zwyciężył. Jedyny minus dzisiaj to nieprzyjemny wiatr:(Cegielnia w Zaborowie
© ktoneBudka hydrogeologa;p
© ktoneOgnisko
© ktone
Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren
KPN - forty, las i błoto:)
Czwartek, 26 marca 2009 | dodano: 26.03.2009 | Rower:Kross A6 | temp 4.0˚
dst80.10/32.75km
w04:00h avg20.02kmh
vmax37.00kmh HR /
Wczoraj nasypało sporo śniegu, ale dziś pogoda była ładna, mały wiatr, słoneczko - w las:) Na początek pojechałem przez Zaborów, lasem przez Łubiec i dalej trasą do Cybulic. O dziwo zdarzają się kierowcy tirów, którzy zwalniają i jadą za rowerem, jeżeli nie mogą go wyprzedzić bezpiecznie, szkoda, że tak rzadko :( W Cybulicach mój pierwszy dzisiejszy cel - Fort VII. Miejsce b. ciekawe, robi wrażenie, klimatu dodaje sąsiedztwo ze strzelnicą wojskową, podczas mojej wizyty żołnierze byli bardzo aktywni, czułem się jak na wojnie;)Fort VII Cybulice
© ktonePozostałości po wieżyczce - Fort VII
© ktone
Dalej na północ lasem, po drodze zahaczając o jakieś bunkry, niestety eksploracja takich obiektów bez latarki i samotnie - nie na moje nerwy.
Kierowałem się na kolejnego WP - Cmentarz Olędrów w Sadach. Następny cel - Cmentarz Olędrów w Gnieniewicach zdobyłem dojeżdżając do niego troszkę lasem, troszkę wałem Wiślanym, a resztę niestety po jakiejś nieutwardzonej, okrutnie zabłoconej i dziurawej dróżce :( Kolejny cel - Leoncin. Pamiętam, że kiedy byłem tu ostatnio, chciałem tu jeszcze wrócić, kościół robi wrażenie.Kościół w Leoncinie
© ktone
Waypoint znajdował się na cmentarzu. Krótki piknik, rozmowa z miejscową kobietą i w las. W lesie oczywiście miejscami leżał śnieg jeszcze, miejscami było bardzo mokro, a miejscami o dziwo sucho! - słoneczko robi swoje:) Następny - ostatni cel - miejsce pamięci niedaleko Dębu KobendzyMiesce pamięci, Krzywa Góra
© ktone
Dojazd do tego miejsca przez Kozie Góry - dużo podjazdów, ślisko, zaczęło się robić zimno. Wycofałem się przez Kozie Góry - znowu podjazdy - do żółtego, po drodze spłoszyłem w sumie trzy sarny:) i ruszyłem w stronę Granicy. Po drodze zasypany mostek i bagna.Kampinoskie bagna jeszcze skute lodem
© ktoneMostek na kanale Łasica
© ktone
Z Granicy do Teresina i w pociąg. Jestem zadowolony z podjazdów, nie uległem żadnemu:) niestety napęd zamęczony po jeździe w błocie;p No i mam nadzieję, że to już definitywny koniec zimy..
Zmiana łańcucha na KMC (473)
Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, WayPointGame
Kolarka
Wtorek, 24 marca 2009 | dodano: 24.03.2009 | Rower:Mondia Super | temp 4.0˚
dst13.33/0.00km
w00:31h avg25.80kmh
vmax33.30kmh HR /
Wróciłem do domu, dużo pracy na jutro, ale słoneczko wyglądało, postanowiłem sprawdzić, czy kolarka żyje;) Silny wiatr dał się we znaki w drodze do Błonia. Wjechałem na rynek i zaczął padać grad :( Zapowiadali opady, ale miałem nadzieję, że jakoś uda się pokręcić ze dwie godzinki.. Do domu wracałem niby z wiatrem, ale przez większą część drogi tak sypało, że prawie nic nie widziałem:) Wniosek jest jeden - odpuścić sobie szose;p Na pocieszenie, jak tylko wszedłem do domu, rozpogodziło się eh..
Kategoria 000-050, Mondia
Pierwszy dzień wiosny:)
Sobota, 21 marca 2009 | dodano: 21.03.2009 | Rower:Kross A6 | temp 5.0˚
dst55.83/31.00km
w02:35h avg21.61kmh
vmax40.90kmh HR /
Pierwszy dzień wiosny - pogoda ładna (~7*), no może poza generalni zachodnim, silnym i nieprzyjemnie chłodnym wiatrem.. Chciałem pojeździć po lesie, ale nie miałem pomysłu. Trasa podyktowana chęcią zaliczenia waypointa w Łomiankach. Przy wyjeździe z "miasta" minęło mnie dwóch gości ekspresowym tempem. Postanowiłem gonić. Mniej więcej w Pilaszkowie mocno wiało, udało mi się dojść chłopaków, jechaliśmy razem do Zaborowa. Chłopaki byli z Grodziska, troszkę pogadaliśmy i pojechałem w las. Ludzi znacznie mniej niż można by się spodziewać. Przejeżdżając przez Izabelin natknąłem się na takiego cudo:Stary Mustang w Izabelinie
© ktone
Oczywiście nie ominąłem AK - czas 4:31, lepiej niż ostatnio (jechałem z Lasek do Sierakowa, czyli odwrotnie niż ostatnio). W Łomiankach szukałem waypointa, niestety mieszkańcy mają ogromne problemy z topografią własnej mieściny, niektórzy nie wiedzą nawet jak się nazywa ulica, po której idą... no ale udało się! Lasem kierowałem się na Wólkę, dojechałem do Arkuszowej i skręciłem w kierunku metra, robiło się późno, skończył się prowiant, zimno mi było :( Do domu pociągiem. (~3,5*) Fajny wypad, do pewnego momentu byłem zadowolony z tempa, później chyba zabrakło sił;p Mam nadzieję, że zima już nie wróci, przydałoby się częściej odwiedzać las:) mapka i foty później.
Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, WayPointGame
Wiosna:)
Sobota, 14 marca 2009 | dodano: 14.03.2009 | Rower:Kross A6 | temp 5.0˚
dst75.54/27.50km
w03:34h avg21.18kmh
vmax34.50kmh HR /
Pogoda zrobiła się piękna, plan na sobotę - wypad do lasu. Zdzwoniłem się z Sisim i w drogę. Wyjechaliśmy po 13 (5*). Przez Zaborów, Łubiec, szukaliśmy waypointa w ziemiance, ale daliśmy za wygraną, nie udało się zlokalizować kodu (możliwe, że szukaliśmy przy nie tej ziemiance..).W ziemiance, okolice Leszna:)
© ktone
Dalej kierunek Stara Dąbrowa, na szlak żółty, później zielony.Las, piękna pogoda:)
© ktone
Kierowaliśmy się na Grochalskie Piaski, czyli Pustynię w KPN:) Szukaliśmy waypointa, ale obaj nie mieliśmy pojęcia, gdzie może być kod. Okazało się, że kodem był wyraz, na który zwróciliśmy uwagę:)Grochalskie Piaski:)
© ktoneGrochalskie Piaski
© ktone
Później zdobywanie ruin Fortu. Przy okazji natknęliśmy się na jakąś strzelnicę wojskową.Snajper:D
© ktoneStrzelnica, okolice Cybulic
© ktone
Po drodze do domu Sisi złapał kapcia (pierwszy raz!), troszkę nam się zeszło.. Wyruszyliśmy po zmierzchu i zaczęło się robić zimno. Krótki postój w Roztoce i do domu przez Wąsy:) - po drodze jeszcze zahaczyłem o owaypointowaną kapliczkę (1*) Pogoda piękna, poza powrotem bardzo cieplutko, zero chmur, mały wiatr. Wycieczka super:) Szkoda, że dzień jest jeszcze krótki, ale wiosna już zawitała:)
Kategoria 050-100, Kross A6, Teren, W towarzystwie, WayPointGame
Krótko, do Pruszkowa
Czwartek, 12 marca 2009 | dodano: 13.03.2009 | Rower:Kross A6 | temp 1.0˚
dst26.90/1.00km
w01:12h avg22.42kmh
vmax44.40kmh HR /
Wróciłem do domu za późno, żeby jechać do lasu, ale nie chciałem siedzieć w domu, postanowiłem przejechać się chociaż do Pruszkowa.. Pokręciłem się troszkę po parku. Wracając zmarzłem strasznie, zimny wiatr. Wieczorem jeszcze do Aśki grzebać w komputerze.
Kategoria 000-050, Kross A6
Do pracy, powrót przez KPN:)
Niedziela, 8 marca 2009 | dodano: 08.03.2009 | Rower:Kross A6 | temp 2.0˚
dst69.73/28.40km
w03:32h avg19.73kmh
vmax38.51kmh HR /
Do pracy (1*c)
Z Bronisz do Lipkowa, na szlak i w stronę Lasek. Mała pętla i spowrotem do Lipkowa. Okolice Izabelina (np. niebieski na północ od AK) super! Oczywiście po drodze AK, postanowiłem próbować przejechać ten fragment na czas, dzisiaj marnie 4:53 (od szlabanu do szlabanu, tylko po ścieżce wzdłuż drogi). Z Lipkowa w kierunku Małego Truskawia po waypoint'a Abona w KPN. Było ciężko, ale udało się:) Później po następnego w okolicy - Strzelnica II. Niestety telefon krzyczy, że bateria się końcy jak zmarznie, nie ma więcej zdjęć:( Do domu przez Wiktorów, Zaborów. (3*) Kiedy wracałem zrobiło się naprawdę nieprzyjemnie chłodno, mimo, że termometr w domu pokazał większą temp niż rano. Mimo to wypad bardzo udany. Pogoda dobra, gdyby świeciło słońce, to byłaby idealna, jak na tę porę roku. W lesie na tyle wilgotno, że nie ma piaskownicy, ale nie ma błota:) Po drodze minąłem całą masę piechurów. Niestety zapowiada się kolejna długa przerwa, minimum do czwartku :(Gdzieś w KPN
© ktone
Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, WayPointGame