Grudzień, 2010
| Dystans całkowity: | 81.04 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 40:49 |
| Średnia prędkość: | 22.83 km/h |
| Maks. tętno maksymalne: | 174 (87 %) |
| Maks. tętno średnie: | 142 (71 %) |
| Suma kalorii: | 12831 kcal |
| Liczba aktywności: | 33 |
| Średnio na aktywność: | 81.04 km i 1h 14m |
| Więcej statystyk | |
Siłownia
Piątek, 31 grudnia 2010 | dodano: 31.12.2010 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
w01:25h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR /
W ostatnie dzień zeszłego roku śmigałem po lesie Nadarzyńskim, dziś jednak siłownia. Umówiliśmy się z Damianem, byłem ciekawy, czy różnice w sile są naprawdę tak znaczące. Okazało się, że różnice w sprzęcie uniemożliwiają porównywanie obciążenia - pocieszyło mnie to, że Damian nie podnosi jednak 3x więcej niż ja:) Kolejność ćwiczeń zupełnie przypadkowa, do tego wyjątkowo dużo ludzi.
Rozgrzewka 5minut na bieżni
Suwnica 10/10/10x120 4/4x135
Prostowanie nóg 20/20/20x35
Uginanie nóg (dwugłowy) 20/18/15x25
Ściąganie do klatki 10/7/6x48
Łydki na suwnicy 20x40 20/20x50
Triceps 12/10x36 12x31
Wyciskanie na ławce 10/7/8x40
Wiosłowanie stojąc 10x57 7/7/7x62
Grzbiet 20/20/20x10
Życzę wszystkim wytrwałości w treningach, samych sukcesów i dużo przyjemności z rowerowania po cały kraju:) a prywatnie wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Kategoria Inne sporty, Siłownia
Trening S2
Czwartek, 30 grudnia 2010 | dodano: 30.12.2010 | Rower:Tacx Satori | temp ˚
dst0.00/0.00km
w00:45h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 131/148
Dokończyłem film, przy okazji kręcąc na trenażerze. Na oko 10 serii na każdą nogę, prawa odrobinę słabiej. To był ostatni trening na trenażerze w tym roku:)
Kategoria Tacx
Biegówki:)
Czwartek, 30 grudnia 2010 | dodano: 30.12.2010 | Rower: | temp -5.0˚
dst0.00/0.00km
w01:44h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 133/150
Wczoraj przez kilka godzin napadało sporo śniegu, ale co ważniejsze, doszła paczka z nartami:) Rano zamontowałem wiązania i w drogę:)Spory wiatr, ale temperatura przyjemna -5. Początki nie były łatwe, musiałem się przedzierać przez pole, później nasyp kolejowy, przekroczyłem Utratę, ciągle pod wiatr i jakoś doczłapałem się do starego nasypu pod nieistniejącą już nitkę do EC Pruszków. Tam było już zdecydowanie lepiej, tylko miejscami nawiało śniegu po kolana:) Doszedłem do drogi Józefów-Rokitno i wróciłem tą samą trasą - po śladach już zdecydowanie szybciej i przyjemniej:) Do domku wzdłuż torów i odbiłem w stronę Wolicy po polnej drodze - śniegu było miejscami ponad kolana. Jednak po przygotowanych trasach w lesie biega się zdecydowanie przyjemniej i łatwiej, ale jak nie ma lasu blisko, to taka traska musi wystarczyć:)
Pola pod śniegiem
© ktone
Dystans mniej więcej 9km
Nie mogę się doczekać wypadu do KPN:)
Kategoria Inne sporty, Narty Biegowe
Basen
Środa, 29 grudnia 2010 | dodano: 30.12.2010 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
w00:40h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR /
Tym razem większą ekipą, na dwa samochody, ale pływałem sam, reszta w jacuzzi :D
Kategoria Inne sporty, Pływanie
Siłownia
Środa, 29 grudnia 2010 | dodano: 30.12.2010 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
w01:20h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR /
Rozgrzewka 10 minut na bieżni
Suwnica 10x90 8/7/8x120 4x135
Wiosłowanie na siedząco 10x48 5/5/4x54
Klatka sztanga 8/6/5x45 8x40
Triceps na wyciągu 8/6/7x32
Prostowanie nóg 20x30 20x35
Dwugłowy podudzia 20x12 15x15
Wiosłowanie stojąc na wyciągu 8/8x57 7/7x62
Łydki na suwnicy 20x40 20/20x50
Biceps 10/10x8
Grzbiet 20/20/20x10
Czułem, że miałem tydzień przerwy na Święta.
Kategoria Inne sporty, Siłownia
Basen
Wtorek, 28 grudnia 2010 | dodano: 28.12.2010 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
w00:50h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR /
Tym razem sam, Magda na widowni z książką. Dłużej, bo za darmo;)
Kategoria Inne sporty, Pływanie
the Godfather
Poniedziałek, 27 grudnia 2010 | dodano: 27.12.2010 | Rower:Tacx Satori | temp ˚
dst0.00/0.00km
w01:30h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 133/150
Kręcenie przy kultowym filmie, oglądałem już wiele razy i z całą pewnością obejrzę jeszcze nie raz:)
S1 + wolne kręcenie.
Kategoria Tacx
Trenażer
Niedziela, 26 grudnia 2010 | dodano: 27.12.2010 | Rower:Tacx Satori | temp ˚
dst0.00/0.00km
w01:00h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 130/151
Udało się wygospodarować godzinkę rano, przed wyjazdem do babci. Trening S1 i S2. Po raz kolejny przy filmach z maratonów, ale przydałyby się nowe;)
Podsumowanie tygodnia:
Czas: 9:23 (plan 10:30 - ach te Święta..)
Ilość treningów: 6 (basen x1, siłownia x1, rower x1, trenażer x3)
Kategoria Tacx
Spalić karpia
Sobota, 25 grudnia 2010 | dodano: 25.12.2010 | Rower:Kross A6 | temp 0.0˚
dst81.04/0.00km
w03:33h avg22.83kmh
vmax0.00kmh HR 137/174
Spalić karpia i inne potrawy, które od wczoraj zjadam w nieprzyzwoitych ilościach:) Ostatni raz na rowerze byłem miesiąc temu! Pogoda ok, temperatura w okolicach 0, ruszam bez planu. Na początek do Leszna, po drodze strasznie marznę, zimny wiatr hula na polach. Dalej chciałem dojechać do Cybulic, zatrzymując się po drodze w Roztoce na herbatkę. Dojeżdżając do Roztoki miałem już naprawdę mocno przemarznięte dłonie - duża wilgotność powietrza potęguje uczucie zimna:( Podjeżdżam do baru - ups, zamknięte.
Pusty parking w Roztoce
© ktone
Skapitulowałem i zawróciłem do domu. W domu rozgrzałem się gorącym rosołkiem, zmieniłem rękawice i ruszyłem dalej. Tym razem kierunek Błonie, dalej Boża Wola. Mimo, że jadę pod wiatr, jest zdecydowanie przyjemniej niż przed godziną. Powrót przez Milęcin i Czubin, dokręciłem jeszcze po okolicy kilka km, no ale do 4 godzin się nie udało;)
Szkoda, że pogoda jest jaka jest - za mało śniegu na narty (których i tak jeszcze nie mam), ciut za chłodno na jazdę szosami(wiatr), a zdecydowanie nie czas na jazdę rowerem po lesie. Ja już jednak wolę, jak okolica jest zasypana śniegiem - narty zawsze można wypożyczyć:)
Zastanawiam się, w jaki sposób wytrzymywałem w poprzednie zimy długie treningi w mróz? Może to brak rowerowych treningów na świeżym powietrzu się mści?
Kategoria 050-100, Kross A6
Wesołych Świąt!
Piątek, 24 grudnia 2010 | dodano: 24.12.2010 | Rower:Tacx Satori | temp ˚
dst0.00/0.00km
w01:00h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 142/171
Życzę wszystkim wesołych, radosnych, zdrowych i szczęśliwych Świąt! Oby ten czas wszyscy spędzili w gronie najbliższych, a wszystkie troski odeszły na dalszy plan.
..i mam nadzieję, że uda mi się zmienić do wieczora ten wpis, żeby nie był pusty:)
update:
Zamontowałem oponki do jazdy na świeżym powietrzu, błotniczki.. Niestety po powrocie z kolacji wigilijnej warunki były zbyt trudne do jazdy na dworzu - deszcz i mgła:( a nie wiadomo, na kogo si trafi na drodze w taki dzień. Wobec tego zmusiłem się do kręcenia na trenażerze. Godzinka kręcenia, trening S1, czyli kilka serii przyśpieszeń kadencji.
