Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2010

Dystans całkowity:449.86 km (w terenie 99.90 km; 22.21%)
Czas w ruchu:22:25
Średnia prędkość:20.07 km/h
Maksymalna prędkość:45.80 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:44.99 km i 2h 14m
Więcej statystyk

Czersk

Niedziela, 28 lutego 2010 | dodano: 28.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 8.0˚ dst89.37/0.00km w03:36h avg24.82kmh vmax42.70kmh HR /

Umówiliśmy się z Jankiem na kręcenie, zaproponowałem Czersk, bo akurat wiało z południa i lepiej mieć wiatr w plecy jadąc do domu:) Pojechałem z rowerem do Magdy, przebrałem się i ruszyłem, umówiliśmy się w Konstancinie. Ruszyliśmy i od razu wiedziałem, że droga do Czerska będzie ciężka, wiało bardzo mocno. Dotarliśmy pod Zamek ze średnio w granicach 20kmh, ale piękne słoneczko i wysoka temperatura wynagradzała silny wiatr i jechało się bardzo fajnie. Wróciliśmy do Góry Kalwarii i Janek zaproponował powrót innymi drogami. Dojechaliśmy do Piaseczna przez Prażmów, Pilawe i Zalesie Górne, ale to była już inna jazda:) Silny wiatr w plecy i dobre asfalty pozwoliły nieraz jechać grubo ponad 30kmh bez większego wysiłku. Po drodze doszliśmy dziadka na szosie i podróżowaliśmy razem przez spory kawałek. Janek w Piasecznie odbił do domu, a ja Puławską na Ursynów. Nie wiem co mną kierowało, żeby wjechać na ścieżkę rowerową wzdłuż KEN - w efekcie walczyłem momentami o utrzymanie się kostce pokrytej śniegiem, a momentami brodziłem po kałużach głębokich po kostki:/ Bardzo fajne kręcenie przy super wiosennej aurze:)


Kategoria 050-100, Kross A6, W towarzystwie

Praca

Sobota, 27 lutego 2010 | dodano: 27.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 4.0˚ dst49.96/0.00km w02:06h avg23.79kmh vmax34.60kmh HR /

Do pracy inną droga niż zwykle (przez Koprki, Umiastów..) w sumie lepszy wariant, nie trzeba po chodniku i do tego ciut dalej (ok 18km), mimo, że ciepło to zmarzły mi dłonie (6*), może za wolno kręciłem, ale nie chciałem się zgrzać. Powrót (4*) po zachodzie słońca, na około przez Zaborów i Koprki. Po powrocie do domu (2*) chciałem dokręcić do 50km, ale spojrzałem na licznik i okazało się, że jest prawie idealnie 50tka:)


Kategoria 000-050, Kross A6

Asfaltowe kręcenie

Czwartek, 25 lutego 2010 | dodano: 25.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 6.0˚ dst68.08/0.00km w02:35h avg26.35kmh vmax38.50kmh HR /

Pogoda wiosenna, choć duża wilgotność powietrza obniżała temperaturę odczuwalną, za to słaby wiatr i słoneczko:) Brwinów Parzniew Pruszków, Pętle Pęcickie, Pruszków, Błonie i dom.


Kategoria 050-100, Kross A6

Wieczorne kręcenie

Wtorek, 23 lutego 2010 | dodano: 23.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 6.0˚ dst53.25/0.00km w02:24h avg22.19kmh vmax36.70kmh HR /

Kupiłem błotniki i musiałem sprawdzić czy działają - przedni super, tył troszkę gorzej, ale tyłek suchy:) Dziś znowu piękna pogoda, słoneczko i temperatura wysoka, niestety wyjechałem, jak robiło się już ciemno. Tempo turystyczne.


Kategoria 050-100, Kross A6

Northec MTB Zimą - Mrozy

Niedziela, 21 lutego 2010 | dodano: 21.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 2.0˚ dst28.00/28.00km w02:21h avg11.91kmh vmax37.00kmh HR /

Wyszedłem z domu przed 7, dojazd do Mrozów pociągiem, na szczęście była ze mną Magda. Piękna pogoda, słoneczko i lekko na plusie. Ładna trasa, dobrze przygotowana, w większości przejezdna, dopiero druga pętla dała w kość - rozjeżdżony topniejący śnieg zachowuje się gorzej niż najdrobniejszy piasek. Na pierwszej pętli mały defekt - odkręciło mi się koło, nie mam pojęcia dlaczego, gość którego wyprzedziłem tuż przed przymusowym postojem uciekał mi później prawie 10km:) Na mecie przegrałem finish:( Trasa miejscami błotnista, dużo wody, nie było łatwo, ale zabawa przednia:) Był nawet całkiem fajny podjazd:) Co do organizacji to bufety super (batony i ciepły izotonik) na mecie i przed startem kawa i herbata, na mecie dodatkowo ciasto, izotonik, smaczna grochóweczka bez ograniczeń, karcher (oj przydał się!), ciepły prysznic i to wszystko za 35pln - dostałem jeszcze za opłacenie całego cyklu z góry skarpetki i czapeczke:)
Czas: 02:21:44
Open: 50/127 (najlepszy 01:31:56)
M2: 16/30 (najlepszy 01:36:06)


Kategoria W towarzystwie, 000-050, Imprezy / Wyścigi, Kross A6, Teren

Cieplutko:)

Piątek, 19 lutego 2010 | dodano: 19.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 6.0˚ dst37.84/0.00km w01:26h avg26.40kmh vmax45.80kmh HR /

Za oknem słoneczko, na termometrze 6*, założyłem szybko semislicki i pojechałem na krótką pętle Dom-Pruszków-Pęcice-Pęcice Małe-Pęcice-Pęcice Małe-Pruszków-Dom. Oczywiście na ulicach masa wody. Krótko, bo mało czasu i byłoby idealnie, gdybym miał blotniki:D
(PC12:10)


Kategoria 000-050, Kross A6

Siłownia

Czwartek, 18 lutego 2010 | dodano: 19.02.2010 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh HR /

Siłownia


Kategoria Inne sporty, Siłownia

Odwilż!

Czwartek, 18 lutego 2010 | dodano: 18.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 4.0˚ dst32.21/7.00km w01:45h avg18.41kmh vmax40.90kmh HR /

Odwilż i to od razu 4-5*:) Momentami nawet słońce wyglądało. Oczywiście coś za coś - ogromne ilości wody na ulicach. Mam nadzieję, że to początek końca zimy:) Do Podkowy Leśnej, chciałem sprawdzić, jak wyglądają szlaki. Dojechałem tylko do Strzeniówki - śniegu jest bardzo dużo, miejscami głęboki po piasty, ale da się jechać, nie szybciej niż 7-8kmh, ale da się:) Powrót asfaltami.


Kategoria 000-050, Kross A6

Poland Bike Prolog - Kobyłka

Niedziela, 14 lutego 2010 | dodano: 14.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp -3.0˚ dst23.70/23.70km w02:26h avg9.74kmh vmax25.70kmh HR /

W tygodniu udało mi się namówić mamę, żeby zawiozła mnie na maraton zimowy do Kobyłki. Mimo padającego od rana śniegu nie zrezygnowałem, miałem nadzieję, że jakoś to będzie:) Tuż przed startem, stałem już w strefie startowej, zorientowałem się, że nie wziąłem z samochodu chipa i musiałem biegiem po niego skoczyć na jednej nodze. Wróciłem i byłem zmuszony ustawić się na końcu stawki. Start był ciężki, było wąsko, dużo śniegu, sporo ludzi blokowało, ale bez ciśnienia, w końcu wszyscy przyjechali tu, żeby się dobrze bawić.

Po trudnych pierwszych kilometrach wjazd do lasu i niestety pchanie roweru - spacerek, sytuacja powtórzyła się jeszcze trzy razy:( Śnieg był bardzo kopny i mimo odśnieżenia trasy, przez większość kilometrów nie dało się jechać, na przejezdnych odcinkach też nie było łatwo. Po pierwszej pętli bufet i herbatka (zgubiłem na trasie picie, a przydałoby się). Drugą pętle jechałem praktycznie sam.

Na mecie ognisko, ciepła zupa. Organizacyjnie bardzo fajnie, trasa dobrze oznakowana, super atmosfera, niestety większość trasy nieprzejezdna (wystarczy spojrzeć na średnią), ale dzięki temu to była niezła przygoda:) Nigdy nie jeździłem (biegałem) w takich warunkach, cały czas śnieg sypał. Niestety przez nieuwagę na starcie sporo straciłem i troszkę mnie ogon przyblokował, co przyczyniło się do beznadziejnego wyniku, ale nie pojechałem do Kobyłki się ścigać. To była raczej walka z zimą i nie poddałem się:)
Mój czas 2:26:46 (choć licznik pokazał 2:25...)
M2 7 / 7 :(
Open 24 / 36 (czas zwycięzcy 1:38, swoją drogą ciekawe jak jechała czołówka, bo chyba nie biegli tak szybko;p)
Więcej zdjęć


Kategoria W towarzystwie, 000-050, Imprezy / Wyścigi, Kross A6, Teren

Siłownia

Wtorek, 9 lutego 2010 | dodano: 09.02.2010 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh HR /

Siłownia


Kategoria Inne sporty, Siłownia