Bieganie
Dystans całkowity: | b.d. |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Suma podjazdów: | 21 m |
Maks. tętno maksymalne: | 205 (103 %) |
Maks. tętno średnie: | 175 (87 %) |
Suma kalorii: | 3636 kcal |
Liczba aktywności: | 38 |
Średnio na aktywność: | 0.00 km |
Więcej statystyk |
Wieczorne truchtanie
Środa, 26 stycznia 2011 | dodano: 27.01.2011 | Rower: | temp -1.0˚
dst0.00/0.00km
w00:34h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 145/160
Wieczorna, wydłużona pętelka wokół Zakładu. Na polnych drogach ślisko, zaliczyłem glebę - bolało. Tak jest, jeśli w dzień śnieg się topi, wieczorkiem robi się ślizgawka.
Kategoria Inne sporty, Bieganie
Rodzinne truchtanie
Poniedziałek, 24 stycznia 2011 | dodano: 24.01.2011 | Rower: | temp -7.0˚
dst0.00/0.00km
w00:32h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 139/158
Brat wyciągnął ojca na truchtanie - chętnie dołączyłem. Na dworze zimno, ale bezwietrznie, czyli całkiem przyjemnie. Pobiegliśmy na około Zakładu, brat z ojcem, a ja swoim tempem. Po zakończeniu pętli zdziwiłem się, że tak szybko i pobiegłem drugą.
Kategoria Inne sporty, Bieganie
Wieczorne truchtanie
Wtorek, 18 stycznia 2011 | dodano: 18.01.2011 | Rower: | temp 4.0˚
dst0.00/0.00km
w00:30h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 133/148
Truchtanie z Sajkorem. Pogoda już mniej przyjemna niż wczoraj, wieje i lekko kropi.
Kategoria Inne sporty, W towarzystwie, Bieganie
Truchtanie z Sajkorem
Poniedziałek, 17 stycznia 2011 | dodano: 17.01.2011 | Rower: | temp 6.0˚
dst0.00/0.00km
w00:49h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 137/148
Planowałem siłownię, ale zajęcia na uczelni przeciągnęły się do późna i nie wyszło. Umówiłem się z Sajkorem na lekkie truchtanie wokół szkoły. Faktycznie było lekko, rozmawialiśmy o różnych pierdołach i czas zleciał bardzo szybko.
Kategoria W towarzystwie, Inne sporty, Bieganie
Poranna bieżnia
Poniedziałek, 6 grudnia 2010 | dodano: 06.12.2010 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
w00:55h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 141/154
Przed zajęciami pojechałem na siłownię pobiegać, chciałem pobiegać dłużej, ale obtarłem sobie nogę:( Tempo coraz wyższe.
Kategoria Inne sporty, Bieganie
Bieżnia
Piątek, 26 listopada 2010 | dodano: 26.11.2010 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
w01:00h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR /
Wybrałem się na siłownię pobiegać - nie za bardzo miałem ochotę biegać na dworze :(
Pierwsze 20 minut straszna nuda, ale później lepiej, w tv Puchar Świata w narciarstwie biegowym. Justyna bardzo ładnie atakuje na podbiegach, niestety nie oglądałem finału, w którym sędziowie ją zdyskwalifikowali:( Zaczyna mi się coraz bardziej podobać bieganie:)
Kategoria Inne sporty, Bieganie
Sesja aerobowa
Wtorek, 23 listopada 2010 | dodano: 23.11.2010 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
w01:01h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 129/160
Pogoda fatalna, więc wybrałem siłownię. Nogi bolą do tego stopnia, że ciężko mi chodzić:D dlatego na początek krótka rozgrzewka na rowerku.
10 minut rowerek
51 minut bieżnia
Ostatnie 20 minut męczyłem się okrutnie, a to z powodu głodu. Jak by tego było mało, na rowerku przede mną usiadł jakiś gość i zaczął wcinać kurczaka z ryżem :D
Kategoria Inne sporty, Bieganie
Bieganie
Środa, 17 listopada 2010 | dodano: 17.11.2010 | Rower: | temp 7.0˚
dst0.00/0.00km
w00:36h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 141/163
Boisko szkolne.
5,25km w 36minut, co daje zabójczą średnią 6:50/km :)
Kategoria Inne sporty, Bieganie
Pół godzinki na rozruch
Poniedziałek, 15 listopada 2010 | dodano: 15.11.2010 | Rower: | temp 9.0˚
dst0.00/0.00km
w00:31h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 147/165
Ostatnie próby biegania zakończyłem z bólem kolana, ale nie poddałem się - dziś postanowiłem pobiegać chyba po najbezpieczniejszej dla kolan nawierzchni - trawie, a właściwie po boisku piłkarskim. Przy niewielkim tempie tętno skacze jak szalone, łatwo nie jest, ale najważniejsze, że kolana nie bolą i jest szansa na regularne bieganie:) Pogoda idealna, ciepło, słoneczko grzeje, prawie bezwietrznie:)
Kategoria Inne sporty, Bieganie
Bieganie z bratem
Wtorek, 28 września 2010 | dodano: 28.09.2010 | Rower:Giant XTC | temp 11.0˚
dst0.00/0.00km
w00:30h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR /
Chciałem dziś wyskoczyć na dwie godzinki, ale kiedy miałem już czas, to zaczęło kropić. Zniechęciło mnie to. Wieczorkiem zrobiło się znośnie i wpadłem na pomysł, że to dobra okazja przebiec się. Namówiłem też brata. Niestety brak rozgrzewki i zaczęło boleć kolano - musiałem odpuścić. Mam nadzieję, że to przez brak rozgrzewki, a następnym razem poprawię się:)
Kategoria Inne sporty, Bieganie