Wpisy archiwalne w kategorii

Inne sporty

Dystans całkowity:10.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:132:07
Średnia prędkość:3.26 km/h
Suma podjazdów:706 m
Maks. tętno maksymalne:205 (103 %)
Maks. tętno średnie:171 (85 %)
Suma kalorii:13090 kcal
Liczba aktywności:91
Średnio na aktywność:10.00 km i 1h 27m
Więcej statystyk

Basen i sauna

Piątek, 2 marca 2012 | dodano: 05.03.2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w00:30h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Pół godzinki pływania i 10 minut w saunie. Jedno i drugie pełne ludzi.


Kategoria Inne sporty

Basen z Magdą

Piątek, 17 lutego 2012 | dodano: 20.02.2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w00:30h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Wieczorkiem wyskoczyliśmy z Magdą na basen. Muszę się nauczyć wreszcie pływać inaczej, niż żabką..


Kategoria Inne sporty

Basen z Magdą

Piątek, 3 lutego 2012 | dodano: 05.02.2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w00:30h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Wyskoczyliśmy z Magdą wieczorkiem na basen. Fajnie, bo pusto, wyszliśmy kilka minut przed zamknięciem.


Kategoria Inne sporty, W towarzystwie

Bieganie pod dachem

Środa, 11 stycznia 2012 | dodano: 15.01.2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w00:30h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

20minut na bieżni i 10 minut na ergometrze. Nie starczyło czasu na więcej, chociaż nie ukrywam, że byłoby ciężko zrobić dłuższy trening - strasznie się zgrzałem:(


Kategoria Inne sporty

XXIII Bieg Niepodległości

Piątek, 11 listopada 2011 | dodano: 13.11.2011 | Rower: | temp 4.0˚ dst0.00/0.00km w00:49h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR 171/205

Debiut w zawodach biegowych. Ten dzień musiał w końcu nadejść, szczególnie, że ostatnio polubiłem bieganie :)

Start zaplanowano dokładnie na 11:11. Umówiliśmy się wcześniej z Magdą i Pawłem. Kilkanaście minut przed startem ruszamy na krótką rozgrzewkę, spotykamy Przemasa, Fibro, Damian. Zimno, słońce świeci, ale zimny wiatr obniża odczuwalną temperaturę skutecznie. Mam jednak wrażenie, że ubrałem się za ciepło - bluzka, bluza, cienkie rękawiczki i buff.

Stajemy w końcu w sektorach, spotykam Rafała z uczelni. Stajemy z Pawłem przy tablicy 50minut. To nasz ambitny cel na ten bieg. Osobiście realnie mierzę w 52 minuty.

Ruszamy. Dokładnie trzy minuty po sygnale startu, jednak elektroniczny pomiar czasu daje możliwość pomiaru rownież czasu netto. Wspomagam się endomondo i pulsometrem.

Pierwsze 2-3km bardzo ciasno. Biegniemy z Pawłem. Szybko się zgrzałem - jak zwykle za grubo się ubrałem.. kiedy zacznę wyciągać wnioski? Rozmawiamy z Pawłem, a to znaczy, że biegniemy za wolno. Wiadukt nad Alejami, Koszykowa, Łazienkowska i zbliżamy się do nawrotki przy Rakowieckiej. Patrzę na pulsometr - dokładnie 25minut, jest nieźle. Pacemaker 50minut jest cały czas w zasięgu wzroku.

Druga część biegu jest przyjemniejsza, jest luźniej, słońce nie oślepia - tempo rośnie. Tuż przed wiaduktem postanowiłem zdecydowanie przyspieszyć - czuję, że mam spory zapas siły. Wyprzedzam pacemakera, systematycznie wydłużam krok. Pawłem został za mną, a przede mną widzę Fibro, mijam go, chwilę później mijam również Przemczyka. Ostatni kilometr biegnę na 100%, co skutkuje, że tuż przed metą cudem tylko nie przewracam się z wyczerpania;)

Na metę wpadam z czasem około 49 minut, oficjalny czas netto 48:43. Jestem zadowolony, bardzo. Dopiero później dotrze do mnie, że dość bezpiecznie podszedłem do stawianego sobie celu. Jest nieźle jak na pierwszy start, z pewnością będzie co poprawiać;)

Paweł dzięki!

Na całe trasie wspaniały doping, szczególnie znajomych, ale nie tylko. Sporo gapiów. Tłum startujących z jednej strony stworzył wspaniały widok, z drugiej zaś mógł irytować - ludzie ustawiali się na starcie zbyt ambitnie i już po pierwszym km opadali z sił.

Teraz kolej na półmaraton:)


Kategoria Bieganie, Imprezy / Wyścigi, Inne sporty, W towarzystwie

Ile spać, żeby się wyspać?

Czwartek, 10 listopada 2011 | dodano: 11.11.2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w01:30h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Zastanawiam się czasami jak to jest? Staram się spać 7-8 godzin i ciągle mam problemy ze wstawaniem rano. Wystarczy, że z jakiegoś powodu pozostaje mi 5-6h snu i okazuje się, że nie mam problemu ze wstaniem. Dziwne ;)

Siłownia:
Rozgrzewka 10 min spinning
Suwnica 100x25 120x22/22/20 100x20/20
Ściąganie do klatki 33x25 38x20
Przysiady tylko z 15kg workiem na pół-piłce - pracują różne mięśnie i naprawdę czuć te przysiady
Wyciskanie 37,5x15/15 40x12/12
Wiosłowanie na siedząco 16,5x25/25/25 ~20x20
Uginanie nóg - na nowej maszynie - ćwiczenie każdą nogą osobno 15x25/25/22/22
Wiosłowanie na stojąco 15x15/15/15
Biceps 10x10/10/9/9
Tricpes (C8) 50x12/12/12/12
Brzuch i grzbiet


Kategoria Siłownia, Inne sporty

Bieganie - Park Skaryszewski

Środa, 9 listopada 2011 | dodano: 11.11.2011 | Rower:Giant XTC | temp 7.0˚ dst0.00/0.00km w00:46h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Umówiliśmy się z Pawłem na bieganie, padło na Park Skaryszewski - podobno najładniejszy, a na pewno najbardziej liberalny park w Warszawie. W sumie 8km przegadane, tempo spokojne:)


Kategoria Bieganie, W towarzystwie, Inne sporty

Siłownia AA

Poniedziałek, 7 listopada 2011 | dodano: 11.11.2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w01:35h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Rozgrzewka 10min na spinningu
Suwnica 75x25/25 100x20/20
Ściąganie do klatki 33x25/23/22/20
Przysiady 20x20/20
Wyciskanie 35x12/15 37,5x12/12
Wiosłowanie na siedząco 13x25 16m,5x20/20/20
Uginanie nóg 25x25/25/25 30 25
Łydki (suwnica na stojąco) 20x20 40x20/20/20
Wiosłowanie na stojąco sztanga 20/15/15
Biceps 10x10/10/8/8
Brzuch i grzbiet na koniec


Kategoria Siłownia, Inne sporty

Capoeira

Sobota, 5 listopada 2011 | dodano: 06.11.2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km w01:30h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR /

Dominika jest instruktorką Capoeiry i zaprosiła nas na trening-pokaz. Nie było lekko, ale bardzo sympatycznie. Mięśnie bolą, szczególnie na pośladkach;) Fajnie było spróbować czegoś nowego.


Kategoria W towarzystwie, Inne sporty

Bieganie we mgle

Czwartek, 3 listopada 2011 | dodano: 03.11.2011 | Rower: | temp 4.0˚ dst0.00/0.00km w00:39h avg0.00kmh vmax0.00kmh HR 149/168

Gęsta mgła, widoczność miejscami spadała do zaledwie 30-40 metrów, ale prawie nie wiało, więc ok. GPS w telefonie znowu zamulił i zgubił pierwsze ~700metrów.

Założyłem dziś z ciekawości pulsometr - odczyty trochę mnie zaskoczyły, jak na mnie tętno bardzo wysokie, biorąc pod uwagę rekreacyjny charakter biegania, no ale inaczej organizm znosi rower, inaczej bieganie.


Kategoria Bieganie, Inne sporty