Wpisy archiwalne w kategorii

Kross A6

Dystans całkowity:13240.67 km (w terenie 3322.05 km; 25.09%)
Czas w ruchu:604:20
Średnia prędkość:21.91 km/h
Maksymalna prędkość:60.70 km/h
Maks. tętno maksymalne:200 (100 %)
Maks. tętno średnie:156 (78 %)
Suma kalorii:46898 kcal
Liczba aktywności:247
Średnio na aktywność:53.61 km i 2h 26m
Więcej statystyk

Po hak.

Piątek, 9 kwietnia 2010 | dodano: 09.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 14.0˚ dst46.51/14.50km w02:10h avg21.47kmh vmax33.00kmh HR /

Pojechałem rano pociągiem do Gołąbek po hak - na szczęście pasował, zamontowałem go od razu i ruszyłem w stronę Nadarzyna przez Piastów, Pruszków, Komorów, Suchy Las. Później czerwonym szlakiem w stronę Podkowy Leśnej spacerkiem. Po drodze widziałem walkę dwóch bażantów:D Kiedy już dojechałem do Podkowy zaczęło lekko kropić, dojechałem do domu przy już nieco większym opadzie, ale nie było źle.

Ambona w Suchym Lesie © ktone


Kategoria 000-050, Kross A6, Teren

Nieszczęścia chodzą parami..

Czwartek, 8 kwietnia 2010 | dodano: 08.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 17.0˚ dst36.02/26.76km w01:46h avg20.39kmh vmax37.30kmh HR /

Pogoda taka nijaka, niby ciepło, ale chłodny wiatr i zero słońca. Jakoś udało mi się zebrać i pojechałem do lasu. Jakieś 400metrów od domu odkręciło się kółeczko od przerzutki:/ Nie wiem w jaki sposób.. zgubiłem tulejkę od kółeczka. W domu zamontowałem kółeczko od starego LX'a bo to z XT nie chciało współpracować z aluminiową tulejką. Pojechałem. W lesie przejechałem fragment trasy maratonu Legii (18.IV), zahaczyłem o Truskaw i kierowałem się do domu. Niestety patyk w wózek i wygięty hak;( Wygiął się na tyle, że łańcuch spadał z kółeczka, poza tym szkoda przerzutki. 9km spacerkiem. Na szczęście tylko 9, ojciec podjechał po mnie do Zaborowa.. Pech.

W lesie już zielono © ktone

Krokodyl © ktone

Szkoda gadać.. © ktone


Kategoria 000-050, KPN, Kross A6, Teren

Praca z Magdą.

Poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | dodano: 06.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 14.0˚ dst35.51/0.00km w01:35h avg22.43kmh vmax0.00kmh HR /

Po powrocie z treningu, umyłem się, przebrałem i zjadłem obiad. Podjechałem do Warszawy pociągiem, gdzie umówiłem się z Magdą i razem pojechaliśmy do pracy. Kiedy wychodziliśmy zaczynało kropić i zanim dojechaliśmy do Ożarowa, rozpadało się. Wsadziłem Magdę w pociąg do domu, a sam ruszyłem lekko z wiatrem.


Kategoria 000-050, Kross A6, W towarzystwie

Wielkanoc w KPN

Poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | dodano: 05.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 17.0˚ dst74.13/38.75km w03:18h avg22.46kmh vmax41.90kmh HR /

Umówiłem się z chłopakami z Welodromu na trening, ruszyłem po 7 do Babic, gdzie się umówiliśmy. Na miejsce przybyło trzech Welodromów - Jarek, Paweł, Przemek i jeden gość - Łukasz. Ruszyliśmy w stronę Lipkowa mocnym tempem i zacząłem się bać, co będzie w lesie:D Wjechaliśmy na szlak i nie było już tak źle;) Do Roztoki dobrym tempem, na szczęście rwanym, dlatego był czas, żeby podganiać, w międzyczasie Paweł zerwał łańcuch. Chwilka w Roztoce, Przemek i Łukasz wrócili do domu, a my na górki. Na drugim podjeździe Paweł zerwał hak i wrócił do Roztoki, ja próbowałem gonić Jarka - nadawał jak dla mnie wyścigowe tempo. Dotarliśmy do Roztoki, pogadaliśmy chwilę z Paweł i jeszcze jednym gościem, którego imienia nie pamiętam i ruszyliśmy w stronę Warszawy. Dojechaliśmy do Krętej Drogi i rozjechaliśmy się, po drodze jeszcze spotkaliśmy dwóch Welodromów. Jarek ruszył w stronę Łomianek, a ja do domu przez Mariew i Borzęcin. Świetny trening, próby utrzymania tempa dała i w kość, przy okazji poznałem ludzi i pokazali mi bardzo fajny fragment w lesie. Dobrze zrobił mi też dzień przerwy, tzn dzień świątecznego obżarstwa - dziś jeździło mi się super!

Wiosna w KPN © ktone


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie

Przejażdżka po KPN.

Sobota, 3 kwietnia 2010 | dodano: 03.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 12.0˚ dst53.38/42.22km w03:13h avg16.59kmh vmax43.30kmh HR /

Przejażdżka z Kondziem i Jaśkiem - nowym w temacie. Z założenia miałem się nie zmęczyć, tempo rekreacyjne, tym bardziej, że Jasiek nowy. Do Roztoki podjechaliśmy busem i ruszyliśmy na górki na rozgrzewkę. Rano odwróciłem mostek i podjechałem podjazd, którego poprzednio nie dałem rady. Dojechaliśmy do zielonego i kierowaliśmy się w stronę Granicy. W Granicy decyzja, że jedziemy na górki przy Św. Teresie. Po zdobyciu wieży powrót przez Granicę i na niebieski. Po drodze Jasiek zaliczył nieprzyjemne OTB i cały w błocie jakby stracił zapał:/ Dalej przez Zamczysko i Karpaty do Roztoki w samochód. Niestety od Błonia musiałem wracać rowerem, bo mieliśmy incydent:/ Chłodniej niż w tygodniu, ale słońce grzało i było sympatycznie, tempo regenracyjne:)

Wieża obserwacyjna na górzy Św. Teresy © ktone

Widok z wieży © ktone


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie, WayPointGame

Wycieczka po Chojnowskim z Magdą.

Piątek, 2 kwietnia 2010 | dodano: 02.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 15.0˚ dst54.62/34.80km w03:02h avg18.01kmh vmax32.40kmh HR /

Wybraliśmy się z Magdą na wycieczkę w stronę Zalesia. Po drodze zaplanowałem kilka waypointów. Jeździliśmy w okolicach Konstancina, Czarnowa, Żabieńca, Zalesia. Pogoda ładna, wystarczająco ciepło i słonecznie.

Piaskownia © ktone

Postój przy Górkach Szymona © ktone

Kościół w Konstancinie © ktone


Kategoria 050-100, Kross A6, Teren, W towarzystwie, WayPointGame

Spacer po KPN

Czwartek, 1 kwietnia 2010 | dodano: 01.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 13.0˚ dst60.16/40.40km w03:01h avg19.94kmh vmax41.30kmh HR /

Do Zaborowa zwykła trasą, troszkę wiało, ale słońce ładne. Niebieskim do Leszna, żółtym do czerwonego i na górki. Zielonym w stronę Górek i odbicie na czerwony, przez Zamczysko i Karpaty w stronę Roztoki. Z Roztoki zielonym przez Ławy i Trytew na niebieski do Zaborowa i do domciu. Brak mocy, stąd spacerowe tempo, dziś tylko jedna sarenka. Pogoda fajna, ale temperatura jakiej nie lubię - za zimno na krótko - za ciepło na długo i problem, bo co chwile albo chłodno, albo za ciepło:)

Postój przy grobie nieznanego żołnierza poległego w '39 © ktone

Podjazd w KPN © ktone

Karpackie mokradła © ktone


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, WayPointGame

KPN:)

Wtorek, 30 marca 2010 | dodano: 30.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp 18.0˚ dst74.62/40.50km w03:45h avg19.90kmh vmax37.20kmh HR /

Warunki w lesie dobre, koniec nabijania kaemów na slickach i czas na treningi w lesie:) Na uczelnie raniutko z rowerem i po zajęciach przed 12 wyjechałem:) Po drodze zahaczyłem o górke przy Górczewskiej, podjechałem też do rowerowego na Obozowej po osłonkę na ramę dla Magdy. Ruszyłem w kierunku Bemowa i przez Łosiowe Błotka, Mościską dojechałem do Lasek i w las:) Niesamowita frajda i uśmiech od ucha do ucha! Dłuższy postój zrobiłem sobie w Roztoce po czym ruszyłem na górki. Zaliczyłem trzy interwałowe przecinki, po drodze spłoszyłem rodzinę Łosiów:) Przed Lesznem jeszcze spłoszyłem trzy sarny. W stronę Zaborowa przez Leszno, powrót do domu pod silny wiatr, do tego czułem już zmęczenie. Super wypad, tego mi brakowało:)

Wiosna w KPN. © ktone


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren

Northec MTB Zimą - Józefów

Niedziela, 28 marca 2010 | dodano: 28.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp 14.0˚ dst42.00/42.00km w02:01h avg20.83kmh vmax33.60kmh HR /

Ostatni etap cyklu zimowego. Udało mi się namówić Magdę na start. Jeszcze wczoraj wieczorem w prognozach straszyli deszczem, ale od rana pogoda była ładna, było stosunkowo ciepło, tylko wiał chłodny wiatr - miałem problem jak się ubrać? Na początku szybko, trzymałem czołówkę sektora, ale systematycznie mi uciekali:) Na pierwszej piaskownicy zyskałem chyba 5 pozycji. Zamana zapowiadał piękną i interwałową trasę i tak było, ale moim zdaniem za dużo było płaskich fragmentów - było sucho przez co bardzo szybko, a sporo podjazdów omijaliśmy. Ogólnie trasa bardzo ładna, warunki super. Niestety od mniej więcej połowy trasy dopadły mnie silne bóle pleców. To dziwne, podobnie, ale na wiele mniejszą skalę było w Karczewie, ale tydzień temu na Fortach w ogóle nie czułem takiego bólu:/ Szkoda, bo nie mogłem szybko jechać, a czułem, że jest rezerwa. Wynik bez tragedii, ale wiem, że mogło być ciut lepiej, no ale trudno - coś z tym trzeba zrobić:) Po przyjeździe do domu, okazało się, że dostałem półtorej minuty od Janka - rewanż w Otwocku! Magda bardzo ładnie - miała trzeci czas wśród kobiet na dystansie FIT, ale były problemy z pomiarem czasu i na razie widnieje wśród osób, które się wycofały. Czekamy na weryfikację. (organizatorzy w wynikach wpisali Magdzie czas troszkę gorszy niż w rzeczywistości osiągnęła, prawdopodobnie żeby uniknąć zabrania komuś miejsca na podium, ale i tak 4 miejsce w open i 1 w kategorii to świetny wynik!) Sporo osób miało podobne problemy, wiele osób zabłądziło na trasie, to trochę psuje wrażenie. W cały cyklu zająłem 17 miejsce w M2.
Czas: 02:00:54
M2: 30/57 (1:34:30)
Open: 97/227 (1:34:30)

Piaskownica © ktone


Kategoria W towarzystwie, Teren, Kross A6, Imprezy / Wyścigi, 000-050

Na uczelnie

Piątek, 26 marca 2010 | dodano: 26.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp 20.0˚ dst31.62/0.00km w01:28h avg21.56kmh vmax29.80kmh HR /

..a właściwie z uczelni do domu. Na uczelnie pojechałem pociągiem, musiałem podrzucić coś promotorowi. Jazda bardzo spokojna.


Kategoria 000-050, Kross A6