Wpisy archiwalne w kategorii

Kross A6

Dystans całkowity:13240.67 km (w terenie 3322.05 km; 25.09%)
Czas w ruchu:604:20
Średnia prędkość:21.91 km/h
Maksymalna prędkość:60.70 km/h
Maks. tętno maksymalne:200 (100 %)
Maks. tętno średnie:156 (78 %)
Suma kalorii:46898 kcal
Liczba aktywności:247
Średnio na aktywność:53.61 km i 2h 26m
Więcej statystyk

Mazovia MTB - Zgierz

Niedziela, 25 kwietnia 2010 | dodano: 25.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp ˚ dst43.93/30.00km w02:02h avg21.60kmh vmax48.40kmh HR /

Wyjazd z Magdą przed 8, na miejscu byliśmy przed 10. Od razu spotkaliśmy kilka osób z Welodromu, Damiana, Czarka i innych. Pogoda zapowiadała się świetnie - czyste niebo, temperatura cały czas rosła i zastanawiałem się, jak jechać tylko przez wiatr. Ustawiamy się w sektorach (Magda poprosiła o start z niższego - 5) i ruszamy. Ruszyłem z Przemkiem, ale bardzo szybko mu odjechałem, start szybki, ale wyprzedzam wiele osób. Pierwszy minipodjazd i tłok! Ludzie zsiadają z rowerów, stają na trasie.. Później szybki zjazd asfaltem i piaszczysta droga - tu znowu wyprzedzanie, po przejeździe pod autostradą zrobiło się już luźniej. Kolejny tłok już tylko w lesie przy strumyczkach. Po rozwidleniu trasy Fit/Mega zaczyna się ten lepszy fragment. Momentami jest naprawdę fajnie, najbardziej podobały mi się fragmenty po wąwozach. Oczywiście jest kilka ciężkich, ale krótkich podjazdów - skapitulowałem tylko pod jednym:) Natomiast na zjazdach pilnowałem się po tym jak widziałem gościa po OTB z rozbitą głową :/ Fajne pagórkowate fragmenty poprzeplatane asfaltowymi łącznikami, których nie brakowało - tym razem nie odpuszczałem, raz nawet prowadziłem spory peleton:D Ostatni kilometr to podwójny podjazd pod skocznie - spadł mi łańcuch i straciłem kilka sekund, a już siedziałem na kole Czarkowi:) Ogólnie mimo sporej ilości asfaltu trasa świetna, widać, że organizatorzy wycisnęli z tych terenów najlepsze. Na mecie zjedliśmy z Magdą ciast, były owoce i kanapki. Posiedzieliśmy z Welodromami, czekaliśmy na dekorację FIT - Magda zajęła 3 miejsce w open i wygrała w K2:) Po dekoracji szybko w samochód i do domu. Mimo, że wynik na poziomie Józefowa, to jest dużo bardziej zadowolony ze swojej jazdy.
2:02:31
Open: 204/797
M2: 63/201 (czas zwycięzcy 1:34:30)


Kategoria 000-050, Imprezy / Wyścigi, Kross A6, Teren, W towarzystwie

Wietrznie

Piątek, 23 kwietnia 2010 | dodano: 24.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 12.0˚ dst64.35/0.00km w02:20h avg27.58kmh vmax47.70kmh HR /

Po fatalnej pogodzie w środę i czwartek, dziś zdecydowanie lepiej i choć temperatura nie najwyższa i silny wiatr - to jeździło się przyjemnie:) Wiatr zachodni, więc kierunek.. zachodni:) Miałem taki plan, żeby jechać półtorej godziny i wracać możliwie najkrócej. Przez Błonie, Bieniewice, Kaski, Elżbietów, dojechałem do Sielic i droga mi się skończyła:D patrzę na licznik - 1:25, no dobra, można wracać. Powrót z wiatrem, więc jest szybko - 55minut.

Cmentarz żołnierzy rosyjskich poległych w czasie Pierwszej Wojny Światowej © ktone


Kategoria 050-100, Kross A6

Otwock

Wtorek, 20 kwietnia 2010 | dodano: 20.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 12.0˚ dst49.72/5.00km w02:20h avg21.31kmh vmax45.10kmh HR /

Po zajęciach skoczyłem do Otwocka obfocić składowisko odpadów, zdjęcia przydadzą się do zrobienia ładnej prezentacji. Niestety kiepsko się dziś czułem. Planowałem powrót do domu normalnie, a wyszło tak, że wracałem pociągiem :(

Świder © ktone

Otwockie szlaki © ktone

Składowisko odpadów © ktone


Kategoria 000-050, Kross A6

Wieczorny rozruch.

Poniedziałek, 19 kwietnia 2010 | dodano: 19.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 9.0˚ dst29.73/0.00km w01:09h avg25.85kmh vmax39.90kmh HR /

Nogi bolą, to trzeba delikatnie pokręcić, tak żeby w nocy nogi szybciej wypoczywały;) Założyłem slicki, bo jutro do Otwocka się wybieram. Ruszyłem po 21. Miałem jechać na zachód, ale śnieg z pól już dawno zniknął i jest zbyt ciemno (niebezpiecznie) na jazdy po nieoświetlonych drogach. Starałem się zatem unikać odludzia i pojechałem do Ożarowa, powrót przez Piastów i Pruszków.


Kategoria Kross A6, 000-050

KPN z Welodromami.

Niedziela, 18 kwietnia 2010 | dodano: 18.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 20.0˚ dst88.76/67.50km w04:06h avg21.65kmh vmax40.60kmh HR /

Trening w dobrym tempie, średnia z samego treningu w okolicach 23kmh - dla mnie to tempo maratonowe:) Pod BD zjechało się sporo osób, gościnnie Janek i Jacek z kumplem. Trasa w dużym skrócie BD - Roztoka - BD, czyli nic szczególnego. W lesie masa ludzi, zarówno an rowerach, jak i pieszo i nie ma co się dziwić. Po jeździe na piwko już w mniejszym gronie. Powrót do domu leniwie przez las. Z Zaborowa przeszkadzał silny wiatr, ale poza tym pogoda letnia!

Droga do Posady Sieraków © ktone

Sierakowskie moradła. © ktone


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie

Praca i kręcenie z Magdą.

Sobota, 17 kwietnia 2010 | dodano: 17.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 13.0˚ dst58.42/11.80km w02:52h avg20.38kmh vmax49.40kmh HR /

Pojechałem do pracy, starałem się szybko uwinąć i ruszyłem na spotkanie z Magdą. Spotkaliśmy się na Bitwy Warszawskiej i pojechaliśmy w stronę Młocin. Wpadliśmy na krótko do lasu, w Laskach na asfalt i do metra. Pogoda ładna, ale wiał chłodny wiatr.

Park przy Górczewskiej © ktone

Zabawy na wydmie © ktone

Magda na szlaku © ktone


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie

Krótko po KPN

Piątek, 16 kwietnia 2010 | dodano: 16.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 13.0˚ dst34.65/10.00km w01:30h avg23.10kmh vmax46.90kmh HR /

Zamierzenia podobne jak wczoraj, z tym, krócej. Dziś między Zaborowem i Lesznem. Z Leszna powrót asfaltami. Mocno wiało mi w plecy. Pogoda już bardziej wiosenna niż letnia, chłodniej, silny wiatr.

Lenistwo na słoneczku © ktone


Kategoria 000-050, KPN, Kross A6, Teren

Górki turystycznie

Czwartek, 15 kwietnia 2010 | dodano: 15.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 20.0˚ dst62.87/32.50km w03:15h avg19.34kmh vmax41.50kmh HR /

Miałem ochotę dziś na troszkę "turystyki", pojeździć po nowych trasach, posiedzieć na trawce;) a pogoda okazało się wręcz idealna, na taki wypad. Mocno wiało ze wschodu, ale na szczęście nie bardzo mi to przeszkadzało. Do lasu pojechałem inaczej niż zwykle, przez Radzików. Przez Łubiec na czerwony szlak i wróć... zjazd ze szlaku i szukanie ścieżek:) Dojechałem do Górek i dalej asfaltem do niebieskiego szlaku. Wjechałem na wydme, znalazłem singla i tym singlem, który miejscami pokrywa się z niebieskim szlakiem. To chyba najlepszy i najbardziej MTB fragment w Puszczy! Dojechałem do końca i wróciłem na wysokość żółtego szlaku, przez pola w stronę mostku na Łasicy. Dalej w stronę Leszna, odbicie na górki i już w stronę Łubca i do Zaborowa, a stamtąd do domku.

Kampinoskie klimaty © ktone

Mała niespodzianka na szlaku © ktone

Kwiaty na szlaku © ktone

Padalec © ktone


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren

Trening KPN.

Wtorek, 13 kwietnia 2010 | dodano: 13.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 14.0˚ dst74.57/50.00km w03:37h avg20.62kmh vmax38.00kmh HR /

Po zajęciach umówiłem się z chłopakami pod Białym Domkiem. Paweł przyjechał z dwoma kolegami, przybył jeszcze drugi Paweł i Robert. Ruszyliśmy do Lasek, mieliśmy tam poczekać na Krzyśka i Andrzeja. Na miejscu okazało się, że są jeszcze kawałek od nas i ruszyliśmy trasą maratonu (jak się okazało odwołanego) w stronę Roztoki. Robiło się coraz cieplej, myślę, że temperatura skoczyła na ponad 20kresek. W Roztoce dołączyli do nas Krzysiek i Andrzej i niestety przywieźli deszcz, który przeczekaliśmy w barze. Tuż przed deszczem do domu ruszył Paweł, a po Roberta przyjechała żona. Plan był taki, żeby dojechać pod BD, ja miałem gdzieś po drodze odbić, ale tylko przez kilka km udało mi się trzymać koło Krzyśka i razem z Andrzejem pojechali:) a my z Pawłem i Irkiem spokojniejszym tempem. Przy Krętej drodze odbiłem w stronę Zaborowa przez Ławską Górę. W tak zwanym międzyczasie zaczął mi dokuczać żołądek - nigdy więcej snickersa na drugie śniadanie:D Do domu chłodno.

Ławskie łąki © ktone


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie

Trening z Welodromami.

Niedziela, 11 kwietnia 2010 | dodano: 11.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 13.0˚ dst74.05/62.11km w03:37h avg20.47kmh vmax40.90kmh HR /

Po informacji o odwołaniu maratonu w Otwocku, skrzyknęliśmy się na forum i już o 10 moja pierwsza ustawka pod Białym Domkiem. Stawiło się kilkanaście osób, przy okazji poznałem większą część Welodromu. Ruszyliśmy peletonem:) W stronę Roztoki, niezłym tempem. W Roztoce część miała dość, ale znalazło się kilka osób chętnych na Karpat. Po powrocie do Roztoki kilka osób odprowadziła Włodka z kontuzją kolana asfaltami, a reszta (ze mną 6 osób) szlakami do Dziekanowa do BD. Na miejscu było jeszcze więcej osób niż rano, pogadaliśmy sobie i niestety szybko musiałem uciekać do domu. Pogoda początkowo nie zachęcała, było chłodno i pochmurno, ale bardzo szybko zrezygnowałem z kurtki i długich rękawiczek, w roztoce zdjąłem też długie spodnie - tempo było wystarczające, żeby się dobrze rozgrzać:) Dobry trening, a widok niebieskiego peletonu na singlach - bezcenne:)


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie