000-050
Dystans całkowity: | 16038.64 km (w terenie 2581.66 km; 16.10%) |
Czas w ruchu: | 751:50 |
Średnia prędkość: | 20.46 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.20 km/h |
Suma podjazdów: | 13450 m |
Maks. tętno maksymalne: | 202 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 181 (90 %) |
Suma kalorii: | 112765 kcal |
Liczba aktywności: | 539 |
Średnio na aktywność: | 29.76 km i 1h 29m |
Więcej statystyk |
Mroźny niemal poranek
Piątek, 21 września 2012 | dodano: 22.09.2012 | Rower:Trek SLR | temp 11.4˚
dst15.27/0.00km
w00:39h avg23.49kmh
vmax31.40kmh HR 113/134
Rano muszę podjechać na Batalionów Chłopskich powtórzyć środowe pomiary. Pogoda nie zachęca do wychodzenia z domu, dlatego decyduję się podjechać pociągiem do Gołąbek i dopiero stamtąd rowerem na Bemowo.
Od razu po wyjściu z pociągu uderzyła mnie moja własna głupota - na termometrze grubo poniżej 10*, a ja mam na sobie krótkie spodenki, a o rękawiczkach zwyczajnie zapomniałem.. Zrobiłem pomiary, przy okazji mocząc w zroszonej trawie buty i cudem doczołgałem się do biura. Strasznie zmarzłem..
Kategoria 000-050, Trek
Do pracy
Środa, 19 września 2012 | dodano: 22.09.2012 | Rower:Mbike Ultimate Carbon | temp 15.7˚
dst26.70/0.00km
w01:11h avg22.56kmh
vmax31.40kmh HR 123/147
Wyszedłem z domu kwadrans po 6. Około 7 byłem przy Batalionów Chłopskich, gdzie musiałem zrobić pomiary. Po załatwieniu wszystkiego dokrętka do biura na Żoliborzu. Pogoda przyjemna:)
Kategoria 000-050, Mbike
Powrót z pracy w deszczu
Środa, 19 września 2012 | dodano: 22.09.2012 | Rower:Mbike Ultimate Carbon | temp 13.7˚
dst26.66/0.00km
w01:10h avg22.85kmh
vmax29.30kmh HR 124/140
Wyszedłem z biura nieco bez wiary - nie miałem złudzeń, że zmoknę. Po wyjściu zdziwienie, nie pada. Kilka chwil później zaczęło mżyć. Podjechałem na Batalionów Chłopskich wyjaśnić jedną wątpliwość z porannych pomiarów. W międzyczasie zaczęło padać. Powrót do domu mało przyjemny, momentami mocno padało, temperatura spadła, do tego chłodny wiatr.. Nie dało się jechać ulicą przez ilość zalegającej na asfalcie wody. Jechałem więc chodnikami. W domu poratowała mnie gorąca kawa:)
Kategoria 000-050, Mbike
Wesołe laski;)
Wtorek, 18 września 2012 | dodano: 22.09.2012 | Rower:Mbike Ultimate Carbon | temp ˚
dst45.00/15.00km
w02:15h avg20.00kmh
vmax0.00kmh HR /
Umówiliśmy się z Pawłem wspólny trening po rundach w Wesołej. Znam te tereny z zeszłorocznego maratonu Legii - wiem, że kilka niepozornych wydm zapewnia świetne trasy. Jadę z pracy na Saską Kepę, gdzie umówiliśmy się z Pawłem. Obowiązkowy kebab na Francuskiej w ramach obiadu. Ruszamy w stronę lasu.
Na miejscu jesteśmy dosyć szybko. Zaliczamy świetnego singla, który doprowadza nas do rundy, na której Paweł trenuje. Zaliczamy dwie rundy. Jest świetna - ostre podjazdy, zjazdy po korzeniach, sporo piachu i ciasne zakręty.
Kilka minut odpoczynku - wizyta w sklepie po napoje, bidon szybko opróżniłem. Wracamy do lasu. Niestety bardzo szybko zabawa się kończy, na zaledwie 2-3 podjeździe Paweł zerwał łacuch. Nie mam skuwacza, dlatego pozostaje nam tylko szukać serwisu. Na szczęście niedaleko jest otwarty jeszcze sklep, gdzie mechanik za piątkę naprawia treningówkę Pawła.
Robi się późno, słońce już zaszło, w lesie jest naprawdę ciemno. Wracamy. Te kilka kilometrów po leśnych ścieżkach - było ciekawie;) Jedziemy przez Grochów. Paweł odprowadza mnie na PKP Stadion, dosłownie rzutem na taśmę zdążyłem na pociąg.
Świetne tereny treningowe. Szkoda, że przez pech Pawła nie pokręciliśmy dłużej.
Track z Garmina niesttey szlag trafił..
Kategoria 000-050, Mbike, Teren, W towarzystwie
Krótka rozgrzewka na Treku
Poniedziałek, 17 września 2012 | dodano: 18.09.2012 | Rower:Trek SLR | temp 19.0˚
dst22.70/0.00km
w00:46h avg29.61kmh
vmax39.10kmh HR 143/172
Po powrocie z pracy i zjedzeniu obiadu wybrałem się n Treku sprawdzić, jak Garmin radzi sobie bez pomocy czujnika prędkości / kadencji. Wiedziałem, że czasu będzie mało. Postanowiłem więc zrobić kilka przyspieszeń, jako rozgrzewkę przed jutrzejszym dłuższym treningiem.
Pojechałem do Błonia, powrót przez Żukówkę i Czubin, a po przejechaniu przez Józefów, dokrętka do Kopytowa i z powrotem.
Kategoria 000-050, Trek
Forty Bema po pracy
Środa, 12 września 2012 | dodano: 17.09.2012 | Rower:Mbike Ultimate Carbon | temp 23.0˚
dst30.00/5.00km
w01:23h avg21.69kmh
vmax48.70kmh HR 140/196
Planowaliśmy tego dnia z Michałem powtórzyć zeszłotygodniowy trening w lasach Nadarzyńskich. Niestety plany nie wypaliły, do tego prognozy mówiły o opadach popołudniu. Wychodząc z pracy nie miałem żadnego planu - ot jechać przed siebie.
Podjechałem na Forty Bema. Dawno tu nie byłem. Pokręciłem się raptem 5 kilometrów, ale to był mocny interwałowy trening. Na jednym ze sztywnych podjazdów znów tylne koło mi się wypięło.. Najwięcej frajdy dały mi zjazdy- jeden znany z XC Grześka Miedzińskiego, drugi odkryty przeze mnie ostatnim razem.
Po pokręceniu na Fortach ruszyłem do domu. Dosłownie kilka minut po wejściu do domu zaczęło padać - jednak dobrze, że teamowy trening nie wypalił;)
Kategoria 000-050, Mbike
Do domu z pracy
Wtorek, 11 września 2012 | dodano: 17.09.2012 | Rower:Trek SLR | temp 25.0˚
dst35.43/0.00km
w01:21h avg26.24kmh
vmax0.00kmh HR 130/190
Z pracy wyszedłem po 16 i podjechałem do Kasi na Powiśle. Po drodze załatwiałem sprawy służbowe czyli piezometry przy Czerniakowskiej. Zagadaliśmy się z Kasią i ruszyłem do domu kwadrans po 17. Musiałem się spieszyć, żeby Magda nie musiała na mnie czekać.
Prawdopodobnie ostatni taki ciepły dzień tego lata..
Kategoria 000-050, Trek
Rozjazdowa godzinka
Poniedziałek, 10 września 2012 | dodano: 17.09.2012 | Rower:Trek SLR | temp 20.0˚
dst30.81/0.00km
w01:03h avg29.34kmh
vmax38.60kmh HR 134/154
Krótki rozjazd po powrocie z pracy. Dzień bardzo szybko robi się krótki, ale udało się zrobić godzinkę na szosie. Dojechałem do Cegłowa przez Błonie i Witanów. Powrót tą samą drogą, ale przy nieco już przeszkadzającym wietrze.
Kategoria Trek, 000-050
Merida Mazovia MTB - Ciechanów - rozgrzewka i rozjazd
Niedziela, 9 września 2012 | dodano: 17.09.2012 | Rower:Mbike Ultimate Carbon | temp ˚
dst10.00/0.00km
wh avgkmh
vmax0.00kmh HR /
Kategoria Mbike, 000-050
Z pracy do domu z Magdą
Środa, 5 września 2012 | dodano: 10.09.2012 | Rower:Mbike Ultimate Carbon | temp 22.0˚
dst27.00/0.00km
w01:02h avg26.13kmh
vmax0.00kmh HR /
Powrót z pracy, tym razem na Mbike'u. Podjechałem po drodze po Magdę i razem ruszyliśmy w kierunku domu. Krótki postój tylko w Legionie przy Górczewskiej po pierdoły, m. in zapasowe dętki do Treka;) Dalej prosto do domu - Magda prowadziła dobrym tempem.
Kategoria 000-050, W towarzystwie, Mbike