Tacx
Dystans całkowity: | b.d. |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maks. tętno maksymalne: | 176 (88 %) |
Maks. tętno średnie: | 166 (83 %) |
Suma kalorii: | 22480 kcal |
Liczba aktywności: | 44 |
Średnio na aktywność: | 0.00 km |
Więcej statystyk |
Niezniszczalni
Wtorek, 30 listopada 2010 | dodano: 30.11.2010 | Rower:Tacx Satori | temp ˚
dst0.00/0.00km
w01:31h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR 125/141
Kręcenie w miejscu przy filmie Niezniszczalni - bardzo marne kino akcji, ale dałem radę wytrzymać półtorej godziny;)
Kategoria Tacx
Garaż
Środa, 20 października 2010 | dodano: 20.10.2010 | Rower:Tacx Satori | temp 9.0˚
dst0.00/0.00km
w01:10h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR /
Trening w garażu w nowych spodenkach i koszulce. Nie wziąłem ręcznika, więc lało się ze mnie;) Krótka rozgrzewka i godzinka w teoretycznej Strefie 2, na koniec krótkie schłodzenie. Wczoraj znacznie łatwiej wkręcałem się na wyższe tętno.
Kategoria Tacx
Trening w garażu
Wtorek, 12 października 2010 | dodano: 12.10.2010 | Rower:Tacx Satori | temp ˚
dst0.00/0.00km
w01:15h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR /
Pogoda dobra, ale katar z nosa - wolę nie ryzykować, chcę być "na chodzie" w czwartek w KPN:) Zainstalowałem się w garażu, temperatura przyjemniejsza niż w domu - jakieś 12-13*, ale i tak pot lał się strumieniami. Wypiłem około litr wody - dla porównania, w niedzielę na pięć godzin starczyły około dwa litry, choć wiem, że to za mało.
Kategoria Tacx
Lektura obowiązkowa
Środa, 6 października 2010 | dodano: 06.10.2010 | Rower:Tacx Satori | temp ˚
dst0.00/0.00km
w01:00h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR /
Dostałem dziś o Magdy spóźniony prezent imieninowy. Będę miał co dokładnie studiować w drodze na uczelnie:) Do tej pory miałem tylko wersję elektroniczną i ciężko mi szło czytanie przed ekranem.
Do domu wróciłem po 20, więc w grę nie wchodziło nic innego, jak Tacx. Eksperymentowałem z różną muzyką, następnym razem spróbuję chyba oglądać jakiś film;)
Jutro KPN!
Kategoria Tacx
Mój pierwszy raz..
Wtorek, 5 października 2010 | dodano: 05.10.2010 | Rower:Tacx Satori | temp ˚
dst0.00/0.00km
w01:00h avg0.00kmh
vmax0.00kmh HR /
Z myślą o długich zimowych wieczorach zacząłem myśleć o kupnie trenażera. Dość szybko zrealizowałem plan - trafiłem na okazję i kupiłem Tacx Satori.
Pierwszy problem to, jaki rower mam podpiąć - XTC na razie zostaje obuty w opony umożliwiające swobodne hasanie po kampinoskich piachach i korzeniach - mam nadzieję, że w tym roku jeszcze będzie niejedna okazja. Zostaje stara szosa, która od ponad roku stoi w piwnicy i zbiera kurz. Na początek musi wystarczyć.
Po sprawnym skręceniu wszystkiego do kupy, bez większych namysłów "ruszam". Wrzucam do DVD dołączoną płytkę z filmem z Pirenejów i jazda. Oczywiście pierwsze minuty to zabawa manetką. Po krótkiej rozgrzewce sprawdzam maxymalne obciążenie - najcięższe przełożenie w szosie i manetka na 10 - udaje mi się przepchnąć raptem dwa obroty korby.. Nie spodziewałem się możliwości generowania takiego obciążenia, wygląda na to, że Tacx spokojnie wystarczy do moich treningów. Również generowany hałas jest mniejszy niż się spodziewałem - dodatkowo jest spora szansa obniżyć go jeszcze bardziej poprzez dedykowaną oponę.
Największym problemem wydaje się być nuda podczas pedałowania. Nuda i gorąco. Chyba przeniosę się do garażu ;)
Kategoria Tacx