000-050
Dystans całkowity: | 16038.64 km (w terenie 2581.66 km; 16.10%) |
Czas w ruchu: | 751:50 |
Średnia prędkość: | 20.46 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.20 km/h |
Suma podjazdów: | 13450 m |
Maks. tętno maksymalne: | 202 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 181 (90 %) |
Suma kalorii: | 112765 kcal |
Liczba aktywności: | 539 |
Średnio na aktywność: | 29.76 km i 1h 29m |
Więcej statystyk |
Pęcice
Czwartek, 11 marca 2010 | dodano: 11.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp 1.0˚
dst31.54/0.00km
w01:13h avg25.92kmh
vmax46.00kmh HR /
Dziś wiało zdecydowanie mocniej, ale chciałem troszkę pokręcić. Kierunek wiatru zdeterminował kierunek jazdy, spojrzałem jeszcze na waypointy i ruszyłem do Pęcic. Momentami naprawdę ciężko walczyć z wiatrem. Powrót już znacznie przyjemniejszy i średnia skoczyła:) Ja chcę już wiosnę;(Zapora w Pęcicach
© ktone
Zdobyty waypoint - Zapora.
Kategoria Kross A6, 000-050, WayPointGame
Rekonesans
Wtorek, 9 marca 2010 | dodano: 09.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp -1.0˚
dst35.61/11.00km
w01:44h avg20.54kmh
vmax34.80kmh HR /
..czyli krótki wypad do Podkowy Leśnej, sprawdzić jakie warunki panują w lesie. Nie wiem czy zmieniać oponki na asfaltowe, czy zostawić terenowe i atakować w tygodniu KPN, ale chyba trzeba jeszcze poczekać z tydzień. w Podkowie szlaki przejezdne, ale jest jeszcze sporo śniegu i boję się, że w KPN szlaki nie są tak udeptane i nie da się jeździć. Mroźne powietrze, ale słońce grzało i wiało tylko troszkę.Podjazd w Podkowie
© ktoneSzlak w Podkowie Leśnej
© ktone
Kategoria Teren, Kross A6, 000-050
Northec MTB Zimą - Karczew
Niedziela, 7 marca 2010 | dodano: 07.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp -2.0˚
dst33.00/33.00km
w01:43h avg19.22kmh
vmax36.20kmh HR /
Trasa bardzo fajna, w całości przejezdna (no powiedzmy 99%) było błotko, śnieg, woda i zmarznięte szybkie partie, pogoda super! Na starcie ciut więcej osób niż w Mrozach, start z 8 sektora. Pierwsze km szybkie, ja nie lubię takiej jazdy, tzn lubię, ale nie daję rady;p No ale były wolniejsze fragmenty, kilka kałuż, oblodzone koleiny - za duże ciśnienie w oponach niestety. Były też dwa strumyki:D Problemy miałem tylko z przednią przerzutką - na pierwszy podjeździe wymagającym zrzucenia na młynek - zrzucam i nic:( Dopiero potraktowanie butem pomogło, dalej musiałem tak robić jeszcze ze dwa razy. Na ostatnich kilometrach tylna przerzutka się zapychała błotem i byłem ograniczony do 4 największych tarcz z tyłu:/ Poza tym na 20km zatrzymałem się i chciałem pomóc gościowi z odkręconym pedałem, ale pogardził moim mini-zestawem ampuli:) Ogólnie nie straciłem za dużo, ale najważniejsze, że była radocha z jazdy:) Na trasie jeden bufet tylko z izotonikiem, na mecie zupka, grill, ciasta itd, ale śpieszyłem się do babci na obiadek. Jedyny niesmak to problemy z myjkami, poza tym świetny maraton, szkoda, że nie było mnie stać dziś na więcej.
Mój czas 01:43:00
MOpen: 73/174 (01:16:30)
M2: 21/44 (01:16:30)
Kategoria W towarzystwie, 000-050, Imprezy / Wyścigi, Kross A6, Teren
Praca
Sobota, 27 lutego 2010 | dodano: 27.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 4.0˚
dst49.96/0.00km
w02:06h avg23.79kmh
vmax34.60kmh HR /
Do pracy inną droga niż zwykle (przez Koprki, Umiastów..) w sumie lepszy wariant, nie trzeba po chodniku i do tego ciut dalej (ok 18km), mimo, że ciepło to zmarzły mi dłonie (6*), może za wolno kręciłem, ale nie chciałem się zgrzać. Powrót (4*) po zachodzie słońca, na około przez Zaborów i Koprki. Po powrocie do domu (2*) chciałem dokręcić do 50km, ale spojrzałem na licznik i okazało się, że jest prawie idealnie 50tka:)
Kategoria 000-050, Kross A6
Northec MTB Zimą - Mrozy
Niedziela, 21 lutego 2010 | dodano: 21.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 2.0˚
dst28.00/28.00km
w02:21h avg11.91kmh
vmax37.00kmh HR /
Wyszedłem z domu przed 7, dojazd do Mrozów pociągiem, na szczęście była ze mną Magda. Piękna pogoda, słoneczko i lekko na plusie. Ładna trasa, dobrze przygotowana, w większości przejezdna, dopiero druga pętla dała w kość - rozjeżdżony topniejący śnieg zachowuje się gorzej niż najdrobniejszy piasek. Na pierwszej pętli mały defekt - odkręciło mi się koło, nie mam pojęcia dlaczego, gość którego wyprzedziłem tuż przed przymusowym postojem uciekał mi później prawie 10km:) Na mecie przegrałem finish:( Trasa miejscami błotnista, dużo wody, nie było łatwo, ale zabawa przednia:) Był nawet całkiem fajny podjazd:) Co do organizacji to bufety super (batony i ciepły izotonik) na mecie i przed startem kawa i herbata, na mecie dodatkowo ciasto, izotonik, smaczna grochóweczka bez ograniczeń, karcher (oj przydał się!), ciepły prysznic i to wszystko za 35pln - dostałem jeszcze za opłacenie całego cyklu z góry skarpetki i czapeczke:)
Czas: 02:21:44
Open: 50/127 (najlepszy 01:31:56)
M2: 16/30 (najlepszy 01:36:06)
Kategoria W towarzystwie, 000-050, Imprezy / Wyścigi, Kross A6, Teren
Cieplutko:)
Piątek, 19 lutego 2010 | dodano: 19.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 6.0˚
dst37.84/0.00km
w01:26h avg26.40kmh
vmax45.80kmh HR /
Za oknem słoneczko, na termometrze 6*, założyłem szybko semislicki i pojechałem na krótką pętle Dom-Pruszków-Pęcice-Pęcice Małe-Pęcice-Pęcice Małe-Pruszków-Dom. Oczywiście na ulicach masa wody. Krótko, bo mało czasu i byłoby idealnie, gdybym miał blotniki:D
(PC12:10)
Kategoria 000-050, Kross A6
Odwilż!
Czwartek, 18 lutego 2010 | dodano: 18.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 4.0˚
dst32.21/7.00km
w01:45h avg18.41kmh
vmax40.90kmh HR /
Odwilż i to od razu 4-5*:) Momentami nawet słońce wyglądało. Oczywiście coś za coś - ogromne ilości wody na ulicach. Mam nadzieję, że to początek końca zimy:) Do Podkowy Leśnej, chciałem sprawdzić, jak wyglądają szlaki. Dojechałem tylko do Strzeniówki - śniegu jest bardzo dużo, miejscami głęboki po piasty, ale da się jechać, nie szybciej niż 7-8kmh, ale da się:) Powrót asfaltami.
Kategoria 000-050, Kross A6
Poland Bike Prolog - Kobyłka
Niedziela, 14 lutego 2010 | dodano: 14.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp -3.0˚
dst23.70/23.70km
w02:26h avg9.74kmh
vmax25.70kmh HR /
W tygodniu udało mi się namówić mamę, żeby zawiozła mnie na maraton zimowy do Kobyłki. Mimo padającego od rana śniegu nie zrezygnowałem, miałem nadzieję, że jakoś to będzie:) Tuż przed startem, stałem już w strefie startowej, zorientowałem się, że nie wziąłem z samochodu chipa i musiałem biegiem po niego skoczyć na jednej nodze. Wróciłem i byłem zmuszony ustawić się na końcu stawki. Start był ciężki, było wąsko, dużo śniegu, sporo ludzi blokowało, ale bez ciśnienia, w końcu wszyscy przyjechali tu, żeby się dobrze bawić.
Po trudnych pierwszych kilometrach wjazd do lasu i niestety pchanie roweru - spacerek, sytuacja powtórzyła się jeszcze trzy razy:( Śnieg był bardzo kopny i mimo odśnieżenia trasy, przez większość kilometrów nie dało się jechać, na przejezdnych odcinkach też nie było łatwo. Po pierwszej pętli bufet i herbatka (zgubiłem na trasie picie, a przydałoby się). Drugą pętle jechałem praktycznie sam.
Na mecie ognisko, ciepła zupa. Organizacyjnie bardzo fajnie, trasa dobrze oznakowana, super atmosfera, niestety większość trasy nieprzejezdna (wystarczy spojrzeć na średnią), ale dzięki temu to była niezła przygoda:) Nigdy nie jeździłem (biegałem) w takich warunkach, cały czas śnieg sypał. Niestety przez nieuwagę na starcie sporo straciłem i troszkę mnie ogon przyblokował, co przyczyniło się do beznadziejnego wyniku, ale nie pojechałem do Kobyłki się ścigać. To była raczej walka z zimą i nie poddałem się:)
Mój czas 2:26:46 (choć licznik pokazał 2:25...)
M2 7 / 7 :(
Open 24 / 36 (czas zwycięzcy 1:38, swoją drogą ciekawe jak jechała czołówka, bo chyba nie biegli tak szybko;p)
Więcej zdjęć
Kategoria W towarzystwie, 000-050, Imprezy / Wyścigi, Kross A6, Teren
Las Kabacki
Poniedziałek, 8 lutego 2010 | dodano: 08.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp -2.0˚
dst27.86/25.70km
w01:26h avg19.44kmh
vmax28.80kmh HR /
Chciałem pokręcić, ale zanim dojechałbym do lasu to bym zmarzł, po ulicach nie bardzo miałem ochotę jeździć i wpadłem na pomysł, że wykorzystam to, że Magda mieszka blisko Kabackiego:) Spakowałem torbę, rower pod pachę i pojechałem do Magdy. W lesie bardzo fajnie, nie wieje, trasy ubite i wyślizgane przez piechurów i narciarzy - jeździ się prawie jak po asfalcie:) Las jest mały, więc kręciłem się w kółko. Oponki spisują się świetnie, czy to lód czy głębszy śnieg, trzymają super. Po około godzinie jazdy zaczęły mi marznąć dłonie - tylko z powodu wilgoci od środka :( Mimo, że fajnie się kręciło, szkoda, że pogoda nie była, taka jak rok temu..
Kategoria 000-050, Kross A6, Teren
Słoneczko:)
Piątek, 5 lutego 2010 | dodano: 05.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 1.0˚
dst39.59/15.50km
w02:20h avg16.97kmh
vmax37.20kmh HR /
Piękne słoneczko, temperatura w okolicy 0*. Na zewnątrz naprawdę przyjemnie i ciepło. Do Podkowy w las, powrót przez Pruszków. Były odcinki, gdzie bez problemu można jechać 20kmh, ale były też takie, gdzie nie dało się jechać wcale:) ale w taką pogodę jazda nawet z prędkością 5kmh to frajda:)
Kategoria 000-050, Kross A6, Teren