Powrót do domu.
Czwartek, 3 września 2009 | dodano: 03.09.2009 | Rower:Kross A6 | temp ˚
dst52.97/0.00km
w02:25h avg21.92kmh
vmax50.50kmh HR /
Do Kielc przez Chęciny, pokręciłem się chwilkę po mieście i w pociąg. Z Warszawy do domu normalnie:)
Kategoria 050-100, Kross A6, Świętokrzyskie - kurs 2009
Raj i Kielce
Wtorek, 1 września 2009 | dodano: 03.09.2009 | Rower:Kross A6 | temp ˚
dst63.63/0.00km
w02:45h avg23.14kmh
vmax54.10kmh HR /
Postanowiłem się ruszyć do Kilec, zjeść obiad dobry i wrócić. Po drodze podjechałem do jaskini Raj. W Kielcach pokręciłem się szukając KFC - dziewczyny chciały bardzo zjeść twistera;) Z 3 twisterami w plecaku ścigałem się z zachodzącym słońcem i chłodnymi dolinami:)
Rezerwat Kadzielnia
© ktone
Kategoria 050-100, Kross A6, Świętokrzyskie - kurs 2009
Domiary
Poniedziałek, 31 sierpnia 2009 | dodano: 03.09.2009 | Rower:Kross A6 | temp ˚
dst17.87/0.00km
w00:49h avg21.88kmh
vmax34.00kmh HR /
Domiary w polu w Polichnie i Stawkach.
Kategoria 000-050, Kross A6, Świętokrzyskie - kurs 2009
Piekło
Niedziela, 30 sierpnia 2009 | dodano: 03.09.2009 | Rower:Kross A6 | temp ˚
dst39.08/11.00km
w01:55h avg20.39kmh
vmax53.90kmh HR /
Podjechałem do jaskini Piekło w paśmie Zelejowa, bardzo fajne trasy do mtb, dużo kamieni i szybkie zjazdy.
Jaskinia Piekło
© ktone
Kategoria 000-050, Kross A6, Świętokrzyskie - kurs 2009
Domiary
Środa, 26 sierpnia 2009 | dodano: 03.09.2009 | Rower:Kross A6 | temp ˚
dst20.59/2.00km
w01:05h avg19.01kmh
vmax34.20kmh HR /
Domiary w lesie z sondą i saperką w plecaku;)
Kategoria 000-050, Kross A6, Świętokrzyskie - kurs 2009
Zamek w Chęcinach i troszkę Zelejowej.
Sobota, 22 sierpnia 2009 | dodano: 03.09.2009 | Rower:Kross A6 | temp ˚
dst46.02/16.92km
w02:16h avg20.30kmh
vmax47.90kmh HR /
Pokręciłem się po Grzywach Korzeckowskich (wąwozy i dwa mega podjazdy - jeszcze nigdy się tak nie zmęczyłem..) Później przez Mosty na Podzamcze, wjechałem pod Zamek. W Chęcinach zjadłem coś i udałem się w stronę Zelejowej. Objechałem pasmo i wróciłem do bazy.
Wąwóz na Grzywach
© ktone
Zamek w Chęcinach
© ktone
Kategoria 000-050, Kross A6, Świętokrzyskie - kurs 2009
Miedzianka.
Poniedziałek, 17 sierpnia 2009 | dodano: 03.09.2009 | Rower:Kross A6 | temp ˚
dst29.71/3.50km
w01:16h avg23.46kmh
vmax60.70kmh HR /
Troszkę luźniejszy dzień, więc postanowiłem wykorzystać pogodę i pokręcić. Przez Bolmin i Zajączków dojechałem do Miedzianki. Podjazd / podejście na górę, kilka chwil posiedziałem i powrót śladami ŚLR pod sam ośrodek w Bocheńcu.
Miedzianka
© ktone
Kategoria 000-050, Kross A6, Świętokrzyskie - kurs 2009
Dojazd do Bocheńca.
Niedziela, 16 sierpnia 2009 | dodano: 03.09.2009 | Rower:Kross A6 | temp ˚
dst36.29/0.00km
w01:42h avg21.35kmh
vmax43.50kmh HR /
Dojazd do bazy w Bocheńcu pod Małogoszczem na kurs kartowania geologicznego. Do Kielc dojechałem pociągiem. Przez Piekoszów, Rykoszyn, Bławatków i Zajączków (spory podjazd, z sakwami było ciężko..) do Bolmina, a stąd już blisko:)
W drodze do Bolmina
© ktone
Kategoria 000-050, Kross A6, Świętokrzyskie - kurs 2009
Praca
Sobota, 15 sierpnia 2009 | dodano: 16.08.2009 | Rower:Kross A6 | temp 24.0˚
dst23.34/0.00km
w01:12h avg19.45kmh
vmax35.60kmh HR /
Z Magdą na rowerze brata do pracy. Przy okazji pierwsze kilometry po wymianie kasety konieczne przed wyjazdem na kurs (3 tygodnie).
Kategoria 000-050, Kross A6, W towarzystwie
Dzień 8. Sopot, Gdynia, powrót do domu
Wtorek, 11 sierpnia 2009 | dodano: 12.08.2009 | Rower:Kross A6 | temp 17.0˚
dst8.73/0.00km
w00:31h avg16.90kmh
vmax0.00kmh HR /
Od rana pogoda nie zachwycała. Mieliśmy w planach dpojechać na sopockie molo i pokręcić się po mieście. Niestety w trakcie składania namiotu zaczęło kropić. Podjechaliśmy na kawę i zaczęło lać:( Dalej już prosto na dworzec, gdzie spotkaliśmy Dominika i Tomka i czekaliśmy na odjazd pociągu.
Małe podsumowanie. Bardzo udana wyprawa. Super towarzyszka, która nie raz mnie motywowała i bez niej nie dałby rady:) Widzieliśmy dużo pięknych miejsc, świetne szlaki (miejscami piaszczyste). Odwiedzieliśmy 5 latarni morskich no i te zachody słońca! Dobre jedzenie za nieduże pieniądze. Jeżeli chodzi o campingi, to spaliśmy na 4 różnych i generalnie im było taniej, tym bardziej mi się podobało, było spokojniej, ładniej i lepiej:) Przjechanie trasy bardzo ułatwiła nam pogoda - trafiliśmy idealnie, padało tylko ostatniego dnia, kiedy już składaliśmy namiot. Namiot, z tym były przygody, ale udało się kupić porządny namiot w Lęborku, który mam nadzieję, jeszcze nie raz się przyda. Bardzo pozytywnie wspominam też spotykanych po drodze rowerzystów, z dwójką takich napotkanych bikerów (Tomek i Dominik) jechaliśmy przez połowę drogi i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś razem pokręcimy. Na minus zaliczyłbym tylko stosunek mieszkańców Trójmiasta do rowerzystów, ale nie chcę się uprzedzać, może po prostu nie mieliśmy szczęścia.. Szkoda, że to wszystko się tak szybko skończyło.
Kategoria 000-050, Kross A6, W towarzystwie, Trip Pomorze 2009



