Z Magdą po Warszawie

Piątek, 10 kwietnia 2009 | dodano: 10.04.2009 | Rower:Kross A6 | temp 15.0˚ dst75.04/17.00km w03:40h avg20.47kmh vmax33.60kmh HR /

Pociągiem z Magdą do Warszawy, na Kabaty rowerkiem, Magda metrem, jak przyjechałem była już gotowa. Pojeździliśmy po Kabackim, Magda pokazała mi b. fajną i stosunkowo długą, jak na Kabacki, ścieżkę, po drodze postój przy leśnej chacie

Leśna chata w Kabackim © ktone

Z Kabackiego na Pole Mokotowskie, zjedliśmy obiad
Indyk w sosie sł-kw © ktone

..i Magda do domu (zrobiła dziewczyna jakieś 40km), ja w swoją stronę przez Piastów i Pruszków. Troszkę chłodny wiatr :/
Jak na razie jest dobrze, cel na ten miesiąc - 900 - jest w zasięgu ręki. Trzeba jeździć póki można i pogoda ładna, w maju dwa tygodnie praktyk i raczej dużo nie pojeżdżę :(


Kategoria 050-100, Kross A6, W towarzystwie

Ze szkoły

Wtorek, 7 kwietnia 2009 | dodano: 07.04.2009 | Rower:Kross A6 | temp 17.0˚ dst70.78/1.00km w03:03h avg23.21kmh vmax38.30kmh HR /

Na uczelnie pociągiem, po zajęciach powrót do domu przez Piastów - wstąpiłem do Velmara po korbe do Wheelera dla taty. W Pruszkowie takie cudo:

Simson Picolo Duo © ktone

Simson Picolo Duo © ktone

Zanim dojechałem do domu natknąłem się na coś jeszcze - Manitou atakuje chyba rynek pojazdów użytkowych;p
Manitou! © ktone


***

Zjadłem obiad, zabrałem się za projekt i tylko się wkurzyłem. Na rower, żeby odreagować. Nie miałem pomysłu, pojechałem do Grodziska zobaczyć Migamtyt.
Migmatyt © ktone

Poza tym największym, przy Pływalni jest jeszcze kilkanaście eratyków ze Skandynawii m.in. Rapakiwi, Gnejsy i Granity. Naprawdę warto podjechać i obejrzeć te kamulce, za sprawą ludzi z Muzeum Ziemi PAN, stoi tablica, która b. przystępnie opisuje każdy głazik. Wyczytałem, że wszystkie pochodzą ze żwirowni w Maryninie, rzut oka na mapke - podjedziemy tam kiedy indziej, czas do domu. W Grodzisku stoją budki z monitorem, klawiaturą i dostępem do internetu -szok! Po drodze podjechałem jeszcze zobaczyć grodzisko Szwedzkie Góry.
Grodzisko Szwedzki Góry © ktone

Niestety poza górką nic nie zostało..ale w sumie czego się spodziewać;p Można najwyżej bmx-em poskakać, jak ktoś lubi;p Ładna pogoda się zrobiła na wieczór, czyściutkie niebo.

***

Pierwszy tysiąc w tym roku:) Oby pogoda dopisywała w równym stopniu do października:)


Kategoria 050-100, Kross A6, WayPointGame

Praca, ognisko

Niedziela, 5 kwietnia 2009 | dodano: 05.04.2009 | Rower:Kross A6 | temp 20.0˚ dst43.47/5.00km w02:03h avg21.20kmh vmax48.30kmh HR /

Do pracy z wiaterkiem - średnia 32:) z pracy pod wiatr przez Pruszków, momentami wiało mocno. Później na ognisko na niedługo i troszkę kręcenia (średnia w dół;p). Kolejny dzień piękna pogoda:)


Kategoria 000-050, Kross A6

Z Magdą po Warszawie i KPN

Sobota, 4 kwietnia 2009 | dodano: 05.04.2009 | Rower:Kross A6 | temp 20.0˚ dst67.70/24.00km w04:01h avg16.85kmh vmax35.10kmh HR /

Z Magdą pociągiem i metrem na Kabaty po rower dla niej. Nie mieliśmy konkretnego planu, w zasadzie to jechaliśmy przed siebie i myśleliśmy, gdzie by tu pojechać dalej. Najpierw las kabacki, Powsin > Wilanów > Na północ Czerniakowską i ścieżką wzdłuż Wisły koło mostu Świętokrzyskiego, remontowanej WZ, dojechaliśmy do Kępy Potockiej na dłuższy postój. Przez lasek Bielański i Młociński do Maca. Ruszyliśmy w stronę Łomianek. Po drodze wjechaliśmy jakoś w las (niebieski), pojeździliśmy po KPN (m.in czarny Łomianki - Sieraków, AK) i do metra Młociny. Przejeżdżając koło cmentarza Północnego Magda mówi: smutna okolica, jakoś brak tu życia ;p W centrum w pociąg i do domu, tzn pod most do chłopaków na ognisko:) Później jeszcze do Kondzia na chwile. Pogoda super, pierwszy raz w tym roku na krótko, minimalny wiatr, w Warszawie po prostu masa rowerzystów. Magda jechała b. ładnie, 58km ze średnią 19, w tym większość po mieście i w terenie na niespecjalnie sprawnym rowerze.. Podmieniłem sobie siodełko, zabrałem bratu - bez porównania, na taki (kiedyś mówiłem, że jest twarde!) to ja mogę jeździć cały dzień;p średni spadła po jeździe pod most i do Kondzia.

Z Magdą, Kępa Potocka © ktone


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie

KPN po szkole

Czwartek, 2 kwietnia 2009 | dodano: 03.04.2009 | Rower:Kross A6 | temp 12.0˚ dst67.27/32.07km w03:17h avg20.49kmh vmax47.70kmh HR /

Piękne pogoda, ciepło, słoneczko, mały wiatr - na uczelnie z rowerem. Po zajęciach w miarę na skróty (krótki postój na drugie śniadanie w parku przy Górczewskiej)

Park przy Górczewskiej © ktone

na Bemowo, Łosiowe Błota
Łosiowe Błota © ktone

i próba zdobycia waypointa Bunkier. Niestety kręciłem się po tym terenie dość długo, jakoś nie miałem ochoty zagłębiać się w bunkry bez latarki samemu.. nie dla mnie :D może z chłopakami kiedyś się uda zdobyć tego WP, bo robi wrażenie.
Bunkry Bemowo © ktone

Później przez Laski - AK - Sieraków (4:08) myślę, że jestem w stanie przejechać poniżej 4min. Przez Sieraków, Zielonym do Cmentarza Palmiry, w Czerwony do WP Na Wartowni. Dalej na skróty do drogi na Palmiry i w stronę WP Wilcza Struga.
Wilcza Struga © ktone

Powrót asfaltem do cmentarza Palmiry, czarnym w stronę Truskawia, po drodze wielka góra do pokonania, od razu powiedziałem, że nie ma szans.. ale udało się ją pokonać:) niestety nie zrobiłem dobrego zdjęcia, ale przy najbliższej okazji naprawię ten błąd. Z Truskawia Żółtym do Zaborowa Leśnego, do Zaborowa przez Bagienka. Do domu wracałem przy zachodzącym słońcu. Dopóki miałem zapas jedzenia jechało mi się super, byłem zadowolony z tempa (mimo blisko 10kg na plecach). Pierwszy raz w życiu jeździłem w SPD i wrażenia b. pozytywne:) obyło się bez gleb;p


Kategoria WayPointGame, Teren, Kross A6, KPN, 050-100

Podnadarzyńskie schrony po raz drugi.

Wtorek, 31 marca 2009 | dodano: 31.03.2009 | Rower:Kross A6 | temp 10.0˚ dst40.91/11.10km w01:59h avg20.63kmh vmax35.10kmh HR /

Ładna pogoda, na rower. Zgadałem się jeszcze z Kondziem, jakiś krótki wypad. Mieliśmy jechać do Grodziska, ale po drodze namówiłem Kondzioła na schrony pod Nadarzynem. Przez Brwinów i Podkowe, chcieliśmy lasem, ale się troszkę zamotaliśmy.. w końcu jednak trafiliśmy:) fajny track i do schronów. Powrót przez las do Podkowy, przez Brwinów i Worek do domu (całkiem niezłe tempo z Brwinowa do Domaniewa:D). Słoneczko i dość ciepło (11-9*).

Nadarzyńskie schrony © ktone


Kategoria 000-050, Kross A6, Teren, W towarzystwie

Praca, KPN, ognisko

Niedziela, 29 marca 2009 | dodano: 29.03.2009 | Rower:Kross A6 | temp 10.0˚ dst51.07/11.00km w02:58h avg17.21kmh vmax31.40kmh HR /

Rano po wyścigu pojechałem do pracy, później do lasu, chciałem zdobyć cegielnie pod Zaborowem, ale kiedy byłem na miejscu, zobaczyłem, jak to wygląda, zrezygnowałem:D Później pokręciłem się po lesie, niekoniecznie po szlakach. Pogoda ładna, miałem plan, żeby pojechać gdzieś dalej, ale brat wymyślił ognisko - i ten pomysł mnie zwyciężył. Jedyny minus dzisiaj to nieprzyjemny wiatr:(

Cegielnia w Zaborowie © ktone

Budka hydrogeologa;p © ktone

Ognisko © ktone


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren

KPN - forty, las i błoto:)

Czwartek, 26 marca 2009 | dodano: 26.03.2009 | Rower:Kross A6 | temp 4.0˚ dst80.10/32.75km w04:00h avg20.02kmh vmax37.00kmh HR /

Wczoraj nasypało sporo śniegu, ale dziś pogoda była ładna, mały wiatr, słoneczko - w las:) Na początek pojechałem przez Zaborów, lasem przez Łubiec i dalej trasą do Cybulic. O dziwo zdarzają się kierowcy tirów, którzy zwalniają i jadą za rowerem, jeżeli nie mogą go wyprzedzić bezpiecznie, szkoda, że tak rzadko :( W Cybulicach mój pierwszy dzisiejszy cel - Fort VII. Miejsce b. ciekawe, robi wrażenie, klimatu dodaje sąsiedztwo ze strzelnicą wojskową, podczas mojej wizyty żołnierze byli bardzo aktywni, czułem się jak na wojnie;)

Fort VII Cybulice © ktone

Pozostałości po wieżyczce - Fort VII © ktone

Dalej na północ lasem, po drodze zahaczając o jakieś bunkry, niestety eksploracja takich obiektów bez latarki i samotnie - nie na moje nerwy.
Kierowałem się na kolejnego WP - Cmentarz Olędrów w Sadach. Następny cel - Cmentarz Olędrów w Gnieniewicach zdobyłem dojeżdżając do niego troszkę lasem, troszkę wałem Wiślanym, a resztę niestety po jakiejś nieutwardzonej, okrutnie zabłoconej i dziurawej dróżce :( Kolejny cel - Leoncin. Pamiętam, że kiedy byłem tu ostatnio, chciałem tu jeszcze wrócić, kościół robi wrażenie.
Kościół w Leoncinie © ktone

Waypoint znajdował się na cmentarzu. Krótki piknik, rozmowa z miejscową kobietą i w las. W lesie oczywiście miejscami leżał śnieg jeszcze, miejscami było bardzo mokro, a miejscami o dziwo sucho! - słoneczko robi swoje:) Następny - ostatni cel - miejsce pamięci niedaleko Dębu Kobendzy
Miesce pamięci, Krzywa Góra © ktone

Dojazd do tego miejsca przez Kozie Góry - dużo podjazdów, ślisko, zaczęło się robić zimno. Wycofałem się przez Kozie Góry - znowu podjazdy - do żółtego, po drodze spłoszyłem w sumie trzy sarny:) i ruszyłem w stronę Granicy. Po drodze zasypany mostek i bagna.
Kampinoskie bagna jeszcze skute lodem © ktone

Mostek na kanale Łasica © ktone

Z Granicy do Teresina i w pociąg. Jestem zadowolony z podjazdów, nie uległem żadnemu:) niestety napęd zamęczony po jeździe w błocie;p No i mam nadzieję, że to już definitywny koniec zimy..

Zmiana łańcucha na KMC (473)


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, WayPointGame

Kolarka

Wtorek, 24 marca 2009 | dodano: 24.03.2009 | Rower:Mondia Super | temp 4.0˚ dst13.33/0.00km w00:31h avg25.80kmh vmax33.30kmh HR /

Wróciłem do domu, dużo pracy na jutro, ale słoneczko wyglądało, postanowiłem sprawdzić, czy kolarka żyje;) Silny wiatr dał się we znaki w drodze do Błonia. Wjechałem na rynek i zaczął padać grad :( Zapowiadali opady, ale miałem nadzieję, że jakoś uda się pokręcić ze dwie godzinki.. Do domu wracałem niby z wiatrem, ale przez większą część drogi tak sypało, że prawie nic nie widziałem:) Wniosek jest jeden - odpuścić sobie szose;p Na pocieszenie, jak tylko wszedłem do domu, rozpogodziło się eh..


Kategoria 000-050, Mondia

Pierwszy dzień wiosny:)

Sobota, 21 marca 2009 | dodano: 21.03.2009 | Rower:Kross A6 | temp 5.0˚ dst55.83/31.00km w02:35h avg21.61kmh vmax40.90kmh HR /

Pierwszy dzień wiosny - pogoda ładna (~7*), no może poza generalni zachodnim, silnym i nieprzyjemnie chłodnym wiatrem.. Chciałem pojeździć po lesie, ale nie miałem pomysłu. Trasa podyktowana chęcią zaliczenia waypointa w Łomiankach. Przy wyjeździe z "miasta" minęło mnie dwóch gości ekspresowym tempem. Postanowiłem gonić. Mniej więcej w Pilaszkowie mocno wiało, udało mi się dojść chłopaków, jechaliśmy razem do Zaborowa. Chłopaki byli z Grodziska, troszkę pogadaliśmy i pojechałem w las. Ludzi znacznie mniej niż można by się spodziewać. Przejeżdżając przez Izabelin natknąłem się na takiego cudo:

Stary Mustang w Izabelinie © ktone

Oczywiście nie ominąłem AK - czas 4:31, lepiej niż ostatnio (jechałem z Lasek do Sierakowa, czyli odwrotnie niż ostatnio). W Łomiankach szukałem waypointa, niestety mieszkańcy mają ogromne problemy z topografią własnej mieściny, niektórzy nie wiedzą nawet jak się nazywa ulica, po której idą... no ale udało się! Lasem kierowałem się na Wólkę, dojechałem do Arkuszowej i skręciłem w kierunku metra, robiło się późno, skończył się prowiant, zimno mi było :( Do domu pociągiem. (~3,5*) Fajny wypad, do pewnego momentu byłem zadowolony z tempa, później chyba zabrakło sił;p Mam nadzieję, że zima już nie wróci, przydałoby się częściej odwiedzać las:) mapka i foty później.


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, WayPointGame