Kwiecień, 2010
Dystans całkowity: | 1116.92 km (w terenie 528.21 km; 47.29%) |
Czas w ruchu: | 52:48 |
Średnia prędkość: | 21.15 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.40 km/h |
Liczba aktywności: | 21 |
Średnio na aktywność: | 53.19 km i 2h 30m |
Więcej statystyk |
Krótko po KPN
Piątek, 16 kwietnia 2010 | dodano: 16.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 13.0˚
dst34.65/10.00km
w01:30h avg23.10kmh
vmax46.90kmh HR /
Zamierzenia podobne jak wczoraj, z tym, krócej. Dziś między Zaborowem i Lesznem. Z Leszna powrót asfaltami. Mocno wiało mi w plecy. Pogoda już bardziej wiosenna niż letnia, chłodniej, silny wiatr.Lenistwo na słoneczku
© ktone
Kategoria 000-050, KPN, Kross A6, Teren
Górki turystycznie
Czwartek, 15 kwietnia 2010 | dodano: 15.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 20.0˚
dst62.87/32.50km
w03:15h avg19.34kmh
vmax41.50kmh HR /
Miałem ochotę dziś na troszkę "turystyki", pojeździć po nowych trasach, posiedzieć na trawce;) a pogoda okazało się wręcz idealna, na taki wypad. Mocno wiało ze wschodu, ale na szczęście nie bardzo mi to przeszkadzało. Do lasu pojechałem inaczej niż zwykle, przez Radzików. Przez Łubiec na czerwony szlak i wróć... zjazd ze szlaku i szukanie ścieżek:) Dojechałem do Górek i dalej asfaltem do niebieskiego szlaku. Wjechałem na wydme, znalazłem singla i tym singlem, który miejscami pokrywa się z niebieskim szlakiem. To chyba najlepszy i najbardziej MTB fragment w Puszczy! Dojechałem do końca i wróciłem na wysokość żółtego szlaku, przez pola w stronę mostku na Łasicy. Dalej w stronę Leszna, odbicie na górki i już w stronę Łubca i do Zaborowa, a stamtąd do domku.Kampinoskie klimaty
© ktoneMała niespodzianka na szlaku
© ktoneKwiaty na szlaku
© ktonePadalec
© ktone
Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren
Trening KPN.
Wtorek, 13 kwietnia 2010 | dodano: 13.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 14.0˚
dst74.57/50.00km
w03:37h avg20.62kmh
vmax38.00kmh HR /
Po zajęciach umówiłem się z chłopakami pod Białym Domkiem. Paweł przyjechał z dwoma kolegami, przybył jeszcze drugi Paweł i Robert. Ruszyliśmy do Lasek, mieliśmy tam poczekać na Krzyśka i Andrzeja. Na miejscu okazało się, że są jeszcze kawałek od nas i ruszyliśmy trasą maratonu (jak się okazało odwołanego) w stronę Roztoki. Robiło się coraz cieplej, myślę, że temperatura skoczyła na ponad 20kresek. W Roztoce dołączyli do nas Krzysiek i Andrzej i niestety przywieźli deszcz, który przeczekaliśmy w barze. Tuż przed deszczem do domu ruszył Paweł, a po Roberta przyjechała żona. Plan był taki, żeby dojechać pod BD, ja miałem gdzieś po drodze odbić, ale tylko przez kilka km udało mi się trzymać koło Krzyśka i razem z Andrzejem pojechali:) a my z Pawłem i Irkiem spokojniejszym tempem. Przy Krętej drodze odbiłem w stronę Zaborowa przez Ławską Górę. W tak zwanym międzyczasie zaczął mi dokuczać żołądek - nigdy więcej snickersa na drugie śniadanie:D Do domu chłodno.Ławskie łąki
© ktone
Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie
Trening z Welodromami.
Niedziela, 11 kwietnia 2010 | dodano: 11.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 13.0˚
dst74.05/62.11km
w03:37h avg20.47kmh
vmax40.90kmh HR /
Po informacji o odwołaniu maratonu w Otwocku, skrzyknęliśmy się na forum i już o 10 moja pierwsza ustawka pod Białym Domkiem. Stawiło się kilkanaście osób, przy okazji poznałem większą część Welodromu. Ruszyliśmy peletonem:) W stronę Roztoki, niezłym tempem. W Roztoce część miała dość, ale znalazło się kilka osób chętnych na Karpat. Po powrocie do Roztoki kilka osób odprowadziła Włodka z kontuzją kolana asfaltami, a reszta (ze mną 6 osób) szlakami do Dziekanowa do BD. Na miejscu było jeszcze więcej osób niż rano, pogadaliśmy sobie i niestety szybko musiałem uciekać do domu. Pogoda początkowo nie zachęcała, było chłodno i pochmurno, ale bardzo szybko zrezygnowałem z kurtki i długich rękawiczek, w roztoce zdjąłem też długie spodnie - tempo było wystarczające, żeby się dobrze rozgrzać:) Dobry trening, a widok niebieskiego peletonu na singlach - bezcenne:)
Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie
Po hak.
Piątek, 9 kwietnia 2010 | dodano: 09.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 14.0˚
dst46.51/14.50km
w02:10h avg21.47kmh
vmax33.00kmh HR /
Pojechałem rano pociągiem do Gołąbek po hak - na szczęście pasował, zamontowałem go od razu i ruszyłem w stronę Nadarzyna przez Piastów, Pruszków, Komorów, Suchy Las. Później czerwonym szlakiem w stronę Podkowy Leśnej spacerkiem. Po drodze widziałem walkę dwóch bażantów:D Kiedy już dojechałem do Podkowy zaczęło lekko kropić, dojechałem do domu przy już nieco większym opadzie, ale nie było źle.Ambona w Suchym Lesie
© ktone
Kategoria 000-050, Kross A6, Teren
Nieszczęścia chodzą parami..
Czwartek, 8 kwietnia 2010 | dodano: 08.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 17.0˚
dst36.02/26.76km
w01:46h avg20.39kmh
vmax37.30kmh HR /
Pogoda taka nijaka, niby ciepło, ale chłodny wiatr i zero słońca. Jakoś udało mi się zebrać i pojechałem do lasu. Jakieś 400metrów od domu odkręciło się kółeczko od przerzutki:/ Nie wiem w jaki sposób.. zgubiłem tulejkę od kółeczka. W domu zamontowałem kółeczko od starego LX'a bo to z XT nie chciało współpracować z aluminiową tulejką. Pojechałem. W lesie przejechałem fragment trasy maratonu Legii (18.IV), zahaczyłem o Truskaw i kierowałem się do domu. Niestety patyk w wózek i wygięty hak;( Wygiął się na tyle, że łańcuch spadał z kółeczka, poza tym szkoda przerzutki. 9km spacerkiem. Na szczęście tylko 9, ojciec podjechał po mnie do Zaborowa.. Pech.W lesie już zielono
© ktoneKrokodyl
© ktoneSzkoda gadać..
© ktone
Kategoria 000-050, KPN, Kross A6, Teren
Praca z Magdą.
Poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | dodano: 06.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 14.0˚
dst35.51/0.00km
w01:35h avg22.43kmh
vmax0.00kmh HR /
Po powrocie z treningu, umyłem się, przebrałem i zjadłem obiad. Podjechałem do Warszawy pociągiem, gdzie umówiłem się z Magdą i razem pojechaliśmy do pracy. Kiedy wychodziliśmy zaczynało kropić i zanim dojechaliśmy do Ożarowa, rozpadało się. Wsadziłem Magdę w pociąg do domu, a sam ruszyłem lekko z wiatrem.
Kategoria 000-050, Kross A6, W towarzystwie
Wielkanoc w KPN
Poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | dodano: 05.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 17.0˚
dst74.13/38.75km
w03:18h avg22.46kmh
vmax41.90kmh HR /
Umówiłem się z chłopakami z Welodromu na trening, ruszyłem po 7 do Babic, gdzie się umówiliśmy. Na miejsce przybyło trzech Welodromów - Jarek, Paweł, Przemek i jeden gość - Łukasz. Ruszyliśmy w stronę Lipkowa mocnym tempem i zacząłem się bać, co będzie w lesie:D Wjechaliśmy na szlak i nie było już tak źle;) Do Roztoki dobrym tempem, na szczęście rwanym, dlatego był czas, żeby podganiać, w międzyczasie Paweł zerwał łańcuch. Chwilka w Roztoce, Przemek i Łukasz wrócili do domu, a my na górki. Na drugim podjeździe Paweł zerwał hak i wrócił do Roztoki, ja próbowałem gonić Jarka - nadawał jak dla mnie wyścigowe tempo. Dotarliśmy do Roztoki, pogadaliśmy chwilę z Paweł i jeszcze jednym gościem, którego imienia nie pamiętam i ruszyliśmy w stronę Warszawy. Dojechaliśmy do Krętej Drogi i rozjechaliśmy się, po drodze jeszcze spotkaliśmy dwóch Welodromów. Jarek ruszył w stronę Łomianek, a ja do domu przez Mariew i Borzęcin. Świetny trening, próby utrzymania tempa dała i w kość, przy okazji poznałem ludzi i pokazali mi bardzo fajny fragment w lesie. Dobrze zrobił mi też dzień przerwy, tzn dzień świątecznego obżarstwa - dziś jeździło mi się super!Wiosna w KPN
© ktone
Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie
Przejażdżka po KPN.
Sobota, 3 kwietnia 2010 | dodano: 03.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 12.0˚
dst53.38/42.22km
w03:13h avg16.59kmh
vmax43.30kmh HR /
Przejażdżka z Kondziem i Jaśkiem - nowym w temacie. Z założenia miałem się nie zmęczyć, tempo rekreacyjne, tym bardziej, że Jasiek nowy. Do Roztoki podjechaliśmy busem i ruszyliśmy na górki na rozgrzewkę. Rano odwróciłem mostek i podjechałem podjazd, którego poprzednio nie dałem rady. Dojechaliśmy do zielonego i kierowaliśmy się w stronę Granicy. W Granicy decyzja, że jedziemy na górki przy Św. Teresie. Po zdobyciu wieży powrót przez Granicę i na niebieski. Po drodze Jasiek zaliczył nieprzyjemne OTB i cały w błocie jakby stracił zapał:/ Dalej przez Zamczysko i Karpaty do Roztoki w samochód. Niestety od Błonia musiałem wracać rowerem, bo mieliśmy incydent:/ Chłodniej niż w tygodniu, ale słońce grzało i było sympatycznie, tempo regenracyjne:)Wieża obserwacyjna na górzy Św. Teresy
© ktoneWidok z wieży
© ktone
Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie, WayPointGame
Wycieczka po Chojnowskim z Magdą.
Piątek, 2 kwietnia 2010 | dodano: 02.04.2010 | Rower:Kross A6 | temp 15.0˚
dst54.62/34.80km
w03:02h avg18.01kmh
vmax32.40kmh HR /
Wybraliśmy się z Magdą na wycieczkę w stronę Zalesia. Po drodze zaplanowałem kilka waypointów. Jeździliśmy w okolicach Konstancina, Czarnowa, Żabieńca, Zalesia. Pogoda ładna, wystarczająco ciepło i słonecznie.Piaskownia
© ktonePostój przy Górkach Szymona
© ktoneKościół w Konstancinie
© ktone
Kategoria 050-100, Kross A6, Teren, W towarzystwie, WayPointGame