Raniutko biegiem na egzamin
Wtorek, 17 czerwca 2008 | dodano: 17.06.2008 | Rower:Wheeler Pro29 | temp ˚
dst122.81/66.00km
w06:02h avg20.36kmh
vmax0.00kmh HR /
Raniutko biegiem na egzamin z matmy. W drodze powrotnej naszła mnie ochota na wypad do lasu, a że w sobotę zostanę tylko z kolarką, nie było na co czekać! (przy okazji test nowych spodenek z szelkami) Sms do Sisiego. Plan - rundka ~50km po lesie. Wyjechaliśmy około 13, pogoda ładna, ale nie było upalnie. Na początku grzązłem w piachu, ale regulacja barów;p nieco pomogła. Postój w Laskach i Sisi
Oczywiście nie obyło się bez rundy po DŁ AK i małej przygodzie w Sierakowie. Zahaczyłem pedałem o drewniany słupek, rower się zatrzymał, a ja poleciałem dalej, przy okazji dość mocno obijając sobie nogę. Nigdy więcej jazdy na kole po lesie;p Noga boli, ale jedziemy!:) Tuż przed Cm. w Palmirach "tyyy wąż!", po krótkich poszukiwaniach złapałem jaszczurke, ugryzła mnie, Sisi się nią zajął;p
Przy Cmentarzu zmiana planów > uderzamy na Modlin.
W sumie nic ciekawego , ja już tam byłem. Dalej przez Leoncin (bardzo ładny Kościół)
na żółty, gdzie zaliczyłem fragment, którym nigdy jeszcze nie jechałem, w tym strasznie nieprzyjemne górki. Kolejna wizyta w sklepie i ogień:) Tuż przed Lesznem obraliśmy kierunek Łubiec (mały wyścig z traktorkiem, na zdjęciu ja)
i do domu. Bardzo udana wycieczka, pogoda sprzyjała, dużo lasu (a czułem głód jazdy po lesie). Oczywiście sam zaniżałem tempo, ale Sisi mnie motywował, a czasami pozwalał usiąść na kole, jestem zadowolony, DZIĘKI Sisi! Nowe spodenki zrobiły na mnie pozytywne wrażenie, a jedyny mankament szelek - ciężko się wysikać ;p
Cel minimum na ten rok - 2000km - zrobione! :)
Kategoria Teren, W towarzystwie, Wheeler, 100-?, KPN
komentarze
co drugiej wiadomości mi nie wyświetla, czasami nie wysyła moich......
Aaaaa...!! :[
muszę tego twojego Wheelerka dokładniej obadać.. z fot rama bardzo podobna do mojej ale diabeł tkwi w szczegółach ;)