Jajo...
Sobota, 30 marca 2013 | dodano: 02.04.2013 | Rower:Trek SLR | temp 2.0˚
dst36.30/0.00km
w01:18h avg27.92kmh
vmax42.40kmh HR 154/172
Święta tuż tuż. Kojarzymy je z jajkiem przede wszystkim, ale chyba każdy czuje się, jakby ktoś go robił w jajo. Mamy przełom marca i kwietnia, zazwyczaj o tej porze roku, większość kolarzy ma już pierwszą opaleniznę, sieka seryjnie setki i niecierpliwie oczekuje pierwszych startów. Słoneczko faktycznie grzeje, szpaki wróciły i radośnie pośpiewują, na polach maja zająców, w radiu opowiadają, jak to w warszawskim ZOO panuje miłosna atmosfera wśród człekokształtnych, ba, nawet bociana dziś widziałem. I ktoś tam na górze robi nas wszystkich w jajo, bo zima nie odpuszcza, a na jutro zapowiadają kolejny jej atak..
Trening udany. Mocne kręcenie na pętli brwinowskiej, a po powrocie pyszne jedzonko:) Spotkałem kilku kolarzy, jak się później okazało m.in. Jarka i Jakuba z Brwinowa, nawet jakaś bikerka mnie minęła:) Wiosna idzie.
/2536608
Kategoria 000-050, Trek