Ciacho z Magdą i zwierzaki:)
Czwartek, 12 kwietnia 2012 | dodano: 14.04.2012 | Rower:Giant XTC | temp 17.0˚
dst23.10/4.00km
w01:08h avg20.38kmh
vmax30.10kmh HR /
Po załatwieniu spraw na uczelni podjechałem po buty na Ursynów:) Po powrocie do domu z Magdą, podjechaliśmy do Ożarowa na ciacho, pycha:) Powrót wydłużony o kręcenie po polach. Wiosna już przyszła, są bociany.
Widzieliśmy też kilka bażantów, sarny i Magda cieszyła się jak dziecko:) Ja natomiast cieszyłem się jak dziecko z nowych butów.
Pojechaliśmy wzdłuż torów w stronę mostu na Utracie, dalej nasypem po fajnej ścieżce.
Dalej już starym nasypem do Józefowa, dookoła zakładu i do domu.
Kategoria 000-050, W towarzystwie, XTC
komentarze
memento | 09:53 piątek, 20 kwietnia 2012 | linkuj
Przy ładnej pogodzie dobrze jest posiedzieć w parku w Radziejowicach z pierogami(lub naleśnikami) i ciachem.
Anonimowy mentoz | 21:25 środa, 18 kwietnia 2012 | linkuj
Podjazd obadam przy najbliższej sposobności.
A cukiernie znam.
U Olczaka zawsze kupowaliśmy torty i przyznam, że ciężko znaleźć lepsze w okolicy... Też się rozmarzyłem... Mam smaka na deser lodowy w cukierni w Kałęczynie. A propos garmażerkę też mają
dobrą;)
A cukiernie znam.
U Olczaka zawsze kupowaliśmy torty i przyznam, że ciężko znaleźć lepsze w okolicy... Też się rozmarzyłem... Mam smaka na deser lodowy w cukierni w Kałęczynie. A propos garmażerkę też mają
dobrą;)
memento | 22:03 sobota, 14 kwietnia 2012 | linkuj
Smakosz ciastek;) Jest w okolicy jakaś cukiernia w której nie byłeś rowerem?
A ścieżka na nasypie intrygująca.
Komentuj
A ścieżka na nasypie intrygująca.