Z uczelni przez KPN
Czwartek, 6 października 2011 | dodano: 06.10.2011 | Rower:Giant XTC | temp 18.0˚
dst60.75/28.04km
w02:52h avg21.19kmh
vmax46.00kmh HR /
Na uczelnię pociągiem, udało się szybko pozałatwiać wszystkie sprawy i przed 12 mogłem już ruszyć w stronę domu, a właściwie w stronę KPN;) Na Górczewskiej nowa ścieżka rowerowa..
Przez Łosiowe Bagienka, Klaudyn, Laski i Drogę Łączniczek AK do Sierakowa. Dalej szybkimi singlami do Pociechy.
Dalej standardowo, czyli bunkier i tutaj odbiłem na ścieżkę, którą kiedyś pokazał mi Przemas. Zawsze jechałem w drugą stronę, dziś przyszło mi zmierzyć się z niezłym podjazdem - nie dałem rady. Na swoją obronę mogę dodać, że jest bardzo sucho, a nawierzchnia luźna. Jedziemy dalej, Karczmisko, odbicie na górki i kilka chwil relaksu na słoneczku:)
Dalej ścieżkami poza szlakiem, aż w końcu dojechałem do Wierszy, krótkie zakupy i dalej w stronę Roztoki.
Jako dziecko rodzice często zabierali mnie do Roztoki, spacerowaliśmy po okolicznych ścieżkach - postanowiłem odświeżyć sobie pamięć i przejechać jedną z tych ścieżek. Znalazłem drugi już dziś podjazd, któremu uległem. Tym razem nie mam nic na swoje usprawiedliwienie - podjazd jest na twardej wąskiej ścieżce, jest do podjechania, ale dziś zabrakło mocy;)
Dalej asfaltami do Łubca i lasem do Zaborowa, dalej już moimi "ulubionymi" asfaltami przez Pilaszków;) Fajna pogoda, przyjemnie się pedałuje, bo las zachwyca kolorami i zapachem.
Kategoria 050-100, KPN, Teren, XTC
komentarze
Chciałbym do pracy mieć taką ścieżkę to bym jechał 10min mniej ;)