Wypadek:(

Środa, 23 marca 2011 | dodano: 23.03.2011 | Rower:Giant XTC | temp 8.0˚ dst21.88/0.00km w00:45h avg29.17kmh vmax42.30kmh HR 137/166

Umówiliśmy się z Magdą, że pojedziemy na ciastko do Złotokłosu. Ruszyłem z domu przed 9, jechałem przez Pruszków i Raszyn. Niestety jazda skończyła się w Raszynie po tym, jak potrącił mnie samochód:(
Poza siniakiem na udzie i obitym prawym kolanem nic mi się nie stało. Niestety obręcz w przednim kole jest do wymiany...

Krzywizna mojego koła.. © ktone


Kategoria 000-050, XTC


komentarze
kkkrajek18-remov
| 20:38 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj chociaż jakiś plus :D
ktone
| 06:45 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj DMK spokojnie, zarobiłem :)
kkkrajek18-remov
| 17:55 środa, 23 marca 2011 | linkuj Najważniejsze, że nic poważniejszego sobie nie uszkodziłeś :)
Miałem kiedyś podobną sytuację, zupełnie nic mi się nie stało, tylko wózek przerzutki pokrzywiłem. Kierowca trochę spanikował, mimo, że nic mi nie dolegało,nawet w najmniejszym stopniu, bo "kolizja" miała miejsce przy prędkości 5 km/h przy ścieżce rowerowej. Jak powiedziałem, że wózek mam przekrzywiony, bo upadłem razem z rowerem dał mi 200 zł, a miałem starego SIS-a ;p
ktone
| 16:14 środa, 23 marca 2011 | linkuj Jechałem teoretycznie ścieżką, było bardzo wąsko, do tego stał duży samochód przy przejściu, a kierowca spojrzał tylko w lewo. Niby wina ewidentnie kierowcy, ale kiedy opadły emocje, to muszę stwierdzić, że miejsce jest tak paskudne, zupełnie nic nie widać. Ważne, że jestem cały i dostałem kasę na koło.
jasiu32
| 15:23 środa, 23 marca 2011 | linkuj Najważniejsze, że wszystko ok ze zdrowiem...
Jak to się stało?
Ksiegowy
| 15:11 środa, 23 marca 2011 | linkuj o kurcze.... Jak to sie stało?? dostał kierowca w ryj?
marek
| 13:36 środa, 23 marca 2011 | linkuj ojojojojo, czyja wina ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dajaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]