Na ciastko do Górki
Środa, 16 marca 2011 | dodano: 16.03.2011 | Rower:Kross A6 | temp 5.0˚
dst116.70/0.00km
w04:26h avg26.32kmh
vmax59.40kmh HR 142/180
Umówiłem się z Włodkiem i Tomkiem pod Kodakiem o 10:30. Nie chciałem jechać do Warszawy rowerem, więc wsiadłem w pociąg. Od Zachodniego na Ursynów pojechałem już normalnie, bardzo sprawnie, nową, lepszą trasą. Byłem na Ursynowie przed 10, więc podjechałem do Magdy na drugie śniadanko:) Po zjedzeniu pysznych zapiekaneczek pora się ruszyć. Założyłem neopreny na buty, bo jadąc do Magdy zmarzłem. Jestem pod Kodakiem kilka minut po wpół do. Ruszamy we trzech na południe.
Wieje mocno, ale Włodek kieruje bocznymi drogami i szybko dojeżdżamy do wału, który daje odrobinę "cienia". Niestety droga wzdłuż wału na sporym kawałku to szutrówka, a miejscami nawet ubita czarna ziemia, ale nie jest źle. W Cieciszewie pytanie: co robimy? Bez zastanowienia krzyczę - do Górki na ciastko! Jedziemy:) Dojeżdżamy dość sprawnie, zmieniając się z Włodkiem na prowadzeniu. Szybkie ciastko i od razu powrót, wieje i człowiek szybko "stygnie".. W stronę Ursynowa teoretycznie mamy wiatr boczny/w plecy, ale jedziemy spokojnie, rozmawiając. Dopiero w Konstancinie Ruszamy mocniej, a tuż przed Powsinkiem Włodek przyśpiesza do 40kmh. Tomek żegna nas przy Mrówce, a my podjeżdżamy pod skarpę i rozjeżdżamy się - ja do Magdy. Fajnie się kręciło, tak na luzie, pogadaliśmy. U Magdy zjadam mały obiadek:)
Czas na powrót do domu. Wieje ze wschodu, więc nie ma sensu wsiadać w pociąg. Ruszam tą samą trasą co rano, jednak na Krakowskiej odbijam w stronę Raszyna i dalej przez Opacz dojeżdżam do Alei. Chwila wahania i decyduję się jednak na jazdę Alejami. Wiatr sprzyja, na liczniku całą drogę do Pruszkowa powyżej 35kmh. Z Pruszkowa nie jadę tak jak zwykle przez Domaniew - odstraszyły mnie dziury wielkości koła. Jadę w stronę Ołtarzewa i skręcam na Domaniewek i dalej wzdłuż torów.
Nie planowałem setki, ale tak wyszło i nie chcę narzekać:) Szkoda, że pogoda znów jest słaba, ale dobrze, że nie padało.
Kategoria 100-?, Kross A6, W towarzystwie