Dzień Łosia

Środa, 2 marca 2011 | dodano: 02.03.2011 | Rower:Giant XTC | temp 2.0˚ dst42.52/18.10km w02:10h avg19.62kmh vmax37.30kmh HR 141/167

Dość wcześnie wróciłem z uczelni i nie zastanawiałem się długo - przyszykowałem Gianta i ruszam do lasu! Planowałem 2-2,5 godzinki, tak żeby nie wracać po ciemku. Szybko wyjechałem, słoneczko, mały wiatr i przyjemne 3* :) Z Zaborowa w stronę Leszna, ale bardzo szybko zboczyłem z szlaku. Natknąłem się na nieznaną mi jeszcze ambonę.

Ambona w KPN © ktone

Kawałeczek dalej widziałem coś raczej mało przyjemnego. Ślady krwi na śniegu, ślady ciągnięcia ofiary... zrobiło się gorąco. Kilkanaście metrów dalej leżał rozszarpany dzik, biedak.. Dalej bocznymi ścieżkami, momentami zupełnie na dziko po śladach sarenek i dojechałem do Julinka. Dalej w stronę Łubca i na odcinku Julinek - Łubiec widziałem 6 łosi :) Potężny zwierz! Pojechałem jeszcze tylko kawałek w stronę Roztoki i zawróciłem - zaczęło się robić późno. Do Leszna nadal starałem się jechać nowymi drogami. Ciężko się jechało, bo warunki w lesie trudne. Miejscami wychodzi błoto, ale dominuje śnieg. Z Leszna do domu asfaltami przy zachodzącym słońcu - zrobiło się już zdecydowanie chłodniej.
Zachód słońca nad Lesznem © ktone

Czuć już wiosnę w powietrzu, ale wieczorem nadal jest bardzo zimno. Jeśli pogoda się utrzyma, to chyba trzeba zrobić przerwę od lasu - dziś udało się umyć rower w wannie, ale wolałbym tego nie powtarzać, a na weekend szykuje się błotna masakra w KPN.


Kategoria 000-050, KPN, Teren, XTC


komentarze
ktone
| 17:27 piątek, 4 marca 2011 | linkuj W KPN łosie to norma, ale w "sezonie" się chowają na bagnach, za dużo ludzi rozdeptuje las.
kkkrajek18-remov
| 21:41 środa, 2 marca 2011 | linkuj Aż strach do lasu jechać ;p
Nie byłoby fajnie zderzyć się na jakimś zjeździe ze stadem łosi ;p
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa niemn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]