Wypad z Kondziem!
Środa, 24 marca 2010 | dodano: 24.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp 12.0˚
dst72.72/0.00km
w03:00h avg24.24kmh
vmax39.10kmh HR /
Już wczoraj umówiłem się z Kondziem na jazdę. Umówiliśmy się na 14.30, ale już przed 14 nie chciało mi się siedzieć w domu i pojechałem na rozgrzewke do Błonia. Jechało się bardzo lekko - efekt prawie bezwietrznej pogody, powrót do domu mocno. Podjechałem do Kondzia i po chwili ruszyliśmy. Przez Pruszków , Pęcice, Janki, Falenty, Lesznowolę do Magdalenki, gdzie zrobiliśmy postój i dalej w stronę Łaz. Z Łaz już w kierunku domu przez Nadarzyn, Otrębusy, Moszna przy zachodzącym powolutku słońcu. Kondziu nie najgorzej mimo blisko pół roku bez roweru. Fajna pogoda, bezwietrznie, słoneczko. W Magdalence, Nadarzynie i w okolicach Podkowy w lasach sucho:)Kondziu na tle komina
© ktone
Kategoria 050-100, Kross A6, W towarzystwie