Dzień 4. Łeba - Lębork - Łeba, czyli w poszukiwaniu nowego "domu".
Piątek, 7 sierpnia 2009 | dodano: 12.08.2009 | Rower:Kross A6 | temp ˚
dst79.66/0.00km
w04:11h avg19.04kmh
vmax41.60kmh HR /
W informacji turystycznej dostaliśmy cynk, że jednym ratunkiem na porządny namiot jest sklep sportowy w Lęborku - rzut okiem na mapę i jedziemy. Droga w miarę spokojna o dziwo, całkiem ładne widoczki, kilka ciężkich podjazdów. W Lęborku dzięki uprzejmości miejscowego taksówkarza udało się zlokalizować bardzo duży i świetnie zaopatrzony sklep i kupiliśmy namiot:) Uradowani wróciliśmy na rynek i postanowiliśmy zjeść obiadek. Magda zamówiła naleśnika, a ja smakowe burrito. Naleśnikarnia "Nasz naleśnik" na rynku - polecam! Objechaliśmy jeszcze miasteczko - zrobiło na nas bardzo dobre wrażenie, ładne kamieniczki. Powrót tą samą drogą, ale jakby lżej - może to świadomość, że noc spędzimy już w luksusowych (stosunkowo) warunkach? :) Kaszubskie widoczki
© ktoneRatusz w Lęborku
© ktoneZabytkowe kamieniczki w Lęborku
© ktoneObiad:)
© ktoneNa plaży w Łebie
© ktoneZachód słońca
© ktone
Kategoria 050-100, Kross A6, W towarzystwie, Trip Pomorze 2009