Dzień 1 Warszawa - Ostróda - Kretowiny

Piątek, 17 lipca 2009 | dodano: 21.07.2009 | Rower:Kross A6 | temp ˚ dst52.97/12.00km w03:00h avg17.66kmh vmax41.90kmh HR /

Od jakiegoś czasu kombinowałem, żeby gdzieś pojechać, w ciągu ostatnich dni było kilka pomsłów (kajaki, jakieś jeziorko w okolicy..). W środę wieczorem ustaliliśmy z Kondziem, że jedziemy na mazury. Po sprawdzeniu połączeń kolejowych (i cen) ustaliliśmy, że jedziemy w piątek do Ostródy - a dalej to się zobaczy. W czwartek rajd po sklepach po bagażniki i sakwy, przed 21 zamontowałem bagażnik, nie było czasu na jazdy próbne;) Po północy pakowanie. Rano pociągiem na Zachodni. Dojechała do nas Magda, której nie musiałem długo namawiać na wyjazd. Podjeżdża pociąg - Słoneczny i ruszamy. Po drodze mieliśmy sporo śmiechu. Dojechaliśmy do Iławy i przesiadliśmy się w pociąg, który dowiózł nas już do Ostródy.

Magda w Iławie © ktone
Pierwsze co mieliśmy w planach to kupno jakiejś mapki okolic Ostródy - Olsztyna. Niestety okazało się to dość trudne. Wszystkie mapy ograniczają się do regionu Wielkich Jezior. Musieliśmy się zadowolić zwykłą 300-ką drogową województwa. Druga rzecz w Ostródzie - obiad. Wybraliśmy pizze - niestety był to dobry wybór..
Jezioro Drwęckie w Ostródzie © ktone
Ruszyliśmy na północ. Pierwsze kilometry dały nam obraz, jak mniej więcej wygląda jazdy z sakwami - jest ciężko, trzeba jechać ostrożnie, ale mimo wszystko jedziemy szybciej niż myślałem, tym bardziej, że sporo górek. Zatrzymaliśmy się przy jeziorze Szeląg na którką kąpiel.
Jezioro Szeląg Wielkie © ktone
Dalej na północ bardzo ładnymi drogami lokalnymi przez Ruś, Zawroty, Żabi Róg i postanowiliśmy nocować w Kretowinach.
Gdzieś w lesie © ktone
Okazało się, że miejscowośc ta oferuje więcej turystom niż można się spodziewać. Praktycznie same ośrodki i knajpy. Był nawet bar orientalny, w którym zresztą zjedliśmy później kolację:) Rozbiliśmy namiot, wykąpaliśmy się w jeziorku Narie, zjedliśmy i postanowiliśmy pokręcić się po okolicznej górce.
Namiot rozstawiony:) © ktone
Jezioro Narie w Kretowinach © ktone
Milicja w lesie © ktone
Kondziu w Wilnowie © ktone
Zachód nad Narie © ktone
Wieczorkiem piwko i lulu:) W nocy padało. Bardzo fajne miejsce na weekendowy wypad. Bez planów na dzień następny i było piękne:)


Kategoria 050-100, Kross A6, W towarzystwie, Trip Ostróda - Mrągowo


komentarze
Andrzej | 17:45 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj Witajcie na nocleg w Kretowinach polecam Jokera,
więcej na:
http://kretowinynadnarie.blogspot.com/
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa monci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]