Test: Maxis Ikon 2.2 3C

Piątek, 30 sierpnia 2013 | dodano: 12.09.2013 | Rower:Mbike Ultimate Carbon | temp ˚ dst25.30/0.00km w01:08h avg22.32kmh vmax29.10kmh HR 109/129

Na tapetę wziąłem model, na którym z przerwami jeżdżę od czerwca zeszłego sezonu – Maxis Ikon 2.2 w wersji 3C. Opona charakteryzuje się gęstym oplotem – 120 TPI, drobnym, gęstym bieżnikiem, miękką gumą i niską wagę – jak na oponę wyścigową przystało – ok. 480 gramów.
W ciągu ponad roku użytkowałem dwie opony i przejechałem na nich sporo wyścigów: dwie etapówki Sudety MTB Challenge, kilka maratonów górskich, sporo startów na łatwych mazowieckich trasach i wiele treningów w łatwym terenie. Jeździłem zarówno z mleczkiem, jak i na dętce i chcę się podzielić swoimi spostrzeżeniami.
Pierwsze co rzuca się w oczy od razu po założeniu opony na obręcz – olbrzymi balon. Model w rozmiarze 2.25 to kawał solidnego laczka. Guma jest miękka, balon opony elastyczny, wyraźnie dopasowuje kształt do podłoża. Pierwsze wrażenia z jazdy – można śmiało schodzić z ciśnienie, dzięki czemu koło tłumi mniejsze nierówności, korzenie, małe kamyczki, żwir, a przede wszystkim zapewnia kapitalną trakcję. Oczywiście wrażenie to jest spotęgowane poprzez zastosowanie mleczka i obniżenie ciśnienia mocno poniżej 2 atmosfer – ja używam mleka Trezado i zestaw ten zapewnia kapitalne właściwości jezdne. Również opory toczenia w moim odczuciu są niskie, guma jest szybka, a dzięki niskiej masie rower dobrze przyspiesza.
http://imageshack.us/a/img5/3008/xcjk.jpg
Wytrzymałość opony na zużycie nie jest wybitnie duża, szczególnie na górskich trasach – ostre kamienie bezlitośnie tną miękką gumę. Doświadczyłem tego niestety podczas tegorocznego MTB Challenge, kiedy to mleko nie było w stanie uszczelnić rozcięcia na ściance opony. Jestem jednak pewny, że przeznaczona na cięższe trasy wersja EXO ze wzmocnionymi ściankami (przy okazji cięższa rzecz jasna) poradziłaby sobie zdecydowanie lepiej. Zakładając jednak na górskie trasy tak lekkie opony trzeba się liczyć z ryzykiem.
Gęsty, ale drobny bieżnik stawia Ikona w szeregu obok takich opon jak Racing Ralph od Schwalbe i Race King od Continentala. Opona jest przeznaczona na szybkie, twarde trasy, świetnie spisuje się na odcinkach piaszczystych, korzeniach. Moim zdaniem opona świetnie sprawdza się również w bardziej wymagającym terenie pod warunkiem, że nie jest bardzo mokro i podłoże nie jest pokryte błotkiem do kostek. Oczywiście dobrzy technicznie zawodnicy poradzą sobie i w takich warunkach:) Z mojej perspektywy Ikon idealnie nadaje się jako opona napędowa i w tej roli jest bardzo uniwersalna. Stosuję ten model w parze z Rocket Ronem 2.25 z przodu. Jest to idealny, uniwersalny zestaw na maratony – wielu zawodników z kraju i gości zza granicy na MTB Trophy czy MTB Challenge postawiło właśnie na ten set. Myślę, że w przypadku dużych kół, margines przyczepności i komfortu jest jeszcze większy i opona daje jeszcze większe możliwości.
Podsumowując Maxis Ikon to świetna wyścigowa i bardzo uniwersalna opona. Zapewnia dobrą przyczepność i świetny komfort na łatwych trasach, ale sprawdza się też w bardziej wymagającym terenie przy dobrej pogodzie. Na górskie szlaki polecam jednak zakup wersji ze wzmocnionymi ściankami EXO.
---------------
Trening
Luźne kręcenie z pracy do domu. Zapowiada się, że jutro przed maratonem nie dam rady zrobić przepalenia, tzn będę miał przepalenie na grillu..
/2536608


Kategoria 000-050, Mbike, xt1


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ktakz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]