Praca

Sobota, 13 marca 2010 | dodano: 13.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp 0.0˚ dst39.16/0.00km w01:34h avg25.00kmh vmax37.30kmh HR /

Praca, spory wiatr boczny/lekko w plecy. Powrót już przy spokojniejszej pogodzie, po zmroku. Dokręciłem troszkę, kręcąc po okolicy, były chęci na więcej, ale zgłodniałem:)


Kategoria Kross A6

Pęcice

Czwartek, 11 marca 2010 | dodano: 11.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp 1.0˚ dst31.54/0.00km w01:13h avg25.92kmh vmax46.00kmh HR /

Dziś wiało zdecydowanie mocniej, ale chciałem troszkę pokręcić. Kierunek wiatru zdeterminował kierunek jazdy, spojrzałem jeszcze na waypointy i ruszyłem do Pęcic. Momentami naprawdę ciężko walczyć z wiatrem. Powrót już znacznie przyjemniejszy i średnia skoczyła:) Ja chcę już wiosnę;(

Zapora w Pęcicach © ktone

Zdobyty waypoint - Zapora.


Kategoria Kross A6, 000-050, WayPointGame

Waypointy

Środa, 10 marca 2010 | dodano: 10.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp 2.0˚ dst60.29/0.00km w02:22h avg25.47kmh vmax35.60kmh HR /

Kręcenie za waypointami. Pogoda podobna jak wczoraj, mroźne powietrze, nieduży wiatr i mocno grzejące słońce. Zdobyte waypointy Grodzisk Mazowiecki - kirkut, Radonie - Mniszki Zakonu Kaznodziejskiego i Nowe Izdebno –wymarła okolica.


Kategoria 050-100, Kross A6, WayPointGame

Rekonesans

Wtorek, 9 marca 2010 | dodano: 09.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp -1.0˚ dst35.61/11.00km w01:44h avg20.54kmh vmax34.80kmh HR /

..czyli krótki wypad do Podkowy Leśnej, sprawdzić jakie warunki panują w lesie. Nie wiem czy zmieniać oponki na asfaltowe, czy zostawić terenowe i atakować w tygodniu KPN, ale chyba trzeba jeszcze poczekać z tydzień. w Podkowie szlaki przejezdne, ale jest jeszcze sporo śniegu i boję się, że w KPN szlaki nie są tak udeptane i nie da się jeździć. Mroźne powietrze, ale słońce grzało i wiało tylko troszkę.

Podjazd w Podkowie © ktone
Szlak w Podkowie Leśnej © ktone


Kategoria Teren, Kross A6, 000-050

Northec MTB Zimą - Karczew

Niedziela, 7 marca 2010 | dodano: 07.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp -2.0˚ dst33.00/33.00km w01:43h avg19.22kmh vmax36.20kmh HR /

Trasa bardzo fajna, w całości przejezdna (no powiedzmy 99%) było błotko, śnieg, woda i zmarznięte szybkie partie, pogoda super! Na starcie ciut więcej osób niż w Mrozach, start z 8 sektora. Pierwsze km szybkie, ja nie lubię takiej jazdy, tzn lubię, ale nie daję rady;p No ale były wolniejsze fragmenty, kilka kałuż, oblodzone koleiny - za duże ciśnienie w oponach niestety. Były też dwa strumyki:D Problemy miałem tylko z przednią przerzutką - na pierwszy podjeździe wymagającym zrzucenia na młynek - zrzucam i nic:( Dopiero potraktowanie butem pomogło, dalej musiałem tak robić jeszcze ze dwa razy. Na ostatnich kilometrach tylna przerzutka się zapychała błotem i byłem ograniczony do 4 największych tarcz z tyłu:/ Poza tym na 20km zatrzymałem się i chciałem pomóc gościowi z odkręconym pedałem, ale pogardził moim mini-zestawem ampuli:) Ogólnie nie straciłem za dużo, ale najważniejsze, że była radocha z jazdy:) Na trasie jeden bufet tylko z izotonikiem, na mecie zupka, grill, ciasta itd, ale śpieszyłem się do babci na obiadek. Jedyny niesmak to problemy z myjkami, poza tym świetny maraton, szkoda, że nie było mnie stać dziś na więcej.
Mój czas 01:43:00
MOpen: 73/174 (01:16:30)
M2: 21/44 (01:16:30)



Kategoria W towarzystwie, 000-050, Imprezy / Wyścigi, Kross A6, Teren

Siłownia

Czwartek, 4 marca 2010 | dodano: 09.03.2010 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh HR /


Kategoria Inne sporty, Siłownia

Wycieczka do Szymanowa.

Czwartek, 4 marca 2010 | dodano: 04.03.2010 | Rower:Kross A6 | temp 1.0˚ dst52.62/0.00km w02:04h avg25.46kmh vmax37.00kmh HR /

Po wczorajszym nawrocie zimy, dziś pogoda znacznie przyjemniejsza - słoneczko. Założyłem sobie spokojną jazdę po wczorajszym oddaniu krwi. Do tego doszły dziwnie sztywne nogi - chyba przesadzam ostatnio z rozciąganiem:D Pojechałem do Szymanowa. Niestety droga prawie w całości prowadzi polami i wiąże się to z walką z wiatrem, ale jest sprawiedliwie, powrót to wiatr w plecy i nadrabianie średniej:)

Klasycystyczny pałac w Szymanowie z przełomu XVIII i XIX wieku. © ktone


Kategoria 050-100, Kross A6

Oddałem krew.

Środa, 3 marca 2010 | dodano: 03.03.2010 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh HR /

Miałem pokręcić, mimo średnio zachęcającej pogody, ale pod PKiN zauważyłem autobus Centrum Krwiodawstwa i poczucie obowiązku było silniejsze - oddałem krew.



Siłownia

Wtorek, 2 marca 2010 | dodano: 03.03.2010 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh HR /


Kategoria Inne sporty, Siłownia

Czersk

Niedziela, 28 lutego 2010 | dodano: 28.02.2010 | Rower:Kross A6 | temp 8.0˚ dst89.37/0.00km w03:36h avg24.82kmh vmax42.70kmh HR /

Umówiliśmy się z Jankiem na kręcenie, zaproponowałem Czersk, bo akurat wiało z południa i lepiej mieć wiatr w plecy jadąc do domu:) Pojechałem z rowerem do Magdy, przebrałem się i ruszyłem, umówiliśmy się w Konstancinie. Ruszyliśmy i od razu wiedziałem, że droga do Czerska będzie ciężka, wiało bardzo mocno. Dotarliśmy pod Zamek ze średnio w granicach 20kmh, ale piękne słoneczko i wysoka temperatura wynagradzała silny wiatr i jechało się bardzo fajnie. Wróciliśmy do Góry Kalwarii i Janek zaproponował powrót innymi drogami. Dojechaliśmy do Piaseczna przez Prażmów, Pilawe i Zalesie Górne, ale to była już inna jazda:) Silny wiatr w plecy i dobre asfalty pozwoliły nieraz jechać grubo ponad 30kmh bez większego wysiłku. Po drodze doszliśmy dziadka na szosie i podróżowaliśmy razem przez spory kawałek. Janek w Piasecznie odbił do domu, a ja Puławską na Ursynów. Nie wiem co mną kierowało, żeby wjechać na ścieżkę rowerową wzdłuż KEN - w efekcie walczyłem momentami o utrzymanie się kostce pokrytej śniegiem, a momentami brodziłem po kałużach głębokich po kostki:/ Bardzo fajne kręcenie przy super wiosennej aurze:)


Kategoria 050-100, Kross A6, W towarzystwie