Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2010

Dystans całkowity:1156.42 km (w terenie 194.90 km; 16.85%)
Czas w ruchu:49:42
Średnia prędkość:23.27 km/h
Maksymalna prędkość:59.20 km/h
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:55.07 km i 2h 22m
Więcej statystyk

Z Jankiem po KPN

Niedziela, 13 czerwca 2010 | dodano: 13.06.2010 | Rower:Kross A6 | temp 20.0˚ dst96.07/41.40km w04:36h avg20.88kmh vmax41.60kmh HR /

Dzień przed dwoma egzaminami powinienem się uczyć, ale wolałem pokręcić:) Umówiliśmy się z Jankiem na kręcenie po KPN, konkretnie na Karpaty. Pojechaliśmy z Bemowa do Lasek, dalej Lipków, Ławska, Roztoka, górki (po drodze miałem mały problem z rowerem, ale na szczęście udało się szybko go rozwiązać i dalej jechaliśmy już bez przygód). Dalej Górki, single po wydmach wzdłuż drogi, na trasę, do Roztoki i ja dalej do domu asfaltami, a Janek lasem do Warszawy. Fajny wypad, pogoda przyjemniejsza do jazdy niż przez ostatnie dni, choć momentami było chłodno. Ja niestety jakoś bez mocy, ale nie było źle:)


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren, W towarzystwie

Grill na działeczce

Sobota, 12 czerwca 2010 | dodano: 12.06.2010 | Rower:Kross A6 | temp 28.0˚ dst68.15/6.00km w03:00h avg22.72kmh vmax37.20kmh HR /

Po południu ruszyliśmy z Magdą w stronę działki. W Pęcicach odbiliśmy w stronę Suchego Lasu - Magda miała ochotę posiedzieć na łąkach i powypatrywać bażanty:) Po kilka dłuższych chwilach w jednej z ambon wróciliśmy do Pęcic i dalej przez Puchały, Raszyn, na działkę. Po obiadku i leniuchowaniu przyszedł czas na powrót. Ruszyliśmy w stronę Okęcia, złapał nas mały deszczyk, ale przeszedł tak samo szybko, jak nadszedł. Dalej Żwirkami do Pola Mok, Magda do domu, a ja przez Piastów do domku. Dużo przyjemniejsza dziś pogoda, nadal upał, ale na termometrze mniej kresek, więcej chmur, wiaterek no i ten deszczyk:)


Kategoria 050-100, Kross A6, W towarzystwie

Z Magdą

Piątek, 11 czerwca 2010 | dodano: 12.06.2010 | Rower:Kross A6 | temp 30.0˚ dst67.37/4.00km w03:12h avg21.05kmh vmax47.90kmh HR /

Podjechałem pociągiem i metrem na Ursynów, kupiłem olejek dla Magdy i podjechałem do niej. Później razem do jej pracy. Po pracy na działkę k. Raszyna na grilla, upał okrutny! Posiedzieliśmy do późnego wieczora i zdecydowaliśmy, że jedziemy do mnie. Jechało się niesamowicie - temperatura przyjemna, zero wiatru, bardzo mały ruch. W domu byliśmy po północy:)


Kategoria 050-100, Kross A6, W towarzystwie

Żabia Wola

Czwartek, 10 czerwca 2010 | dodano: 11.06.2010 | Rower:Kross A6 | temp 26.0˚ dst55.49/0.00km w02:03h avg27.07kmh vmax44.10kmh HR /

Poczekałem do wieczoru, aż temperatura ciut spadnie i pojechałem do Żabiej Woli. Wróciłem bezpośrednio, bo byłem umówiony jeszcze z Kondziem, ale wykręcił się - szkoda, bo miałem ochotę jeszcze pokręcić.

Dworek w Żabiej Woli © ktone


Kategoria 050-100, Teren

Krótko

Środa, 9 czerwca 2010 | dodano: 09.06.2010 | Rower:Kross A6 | temp 24.0˚ dst28.84/0.00km w01:00h avg28.84kmh vmax40.90kmh HR /

Zrobiłem sobie przerwę od wkuwania - chciałem się troszkę zmęczyć. Krótko po okolicy, wysoka średnia niejako przy okazji.


Kategoria 000-050, Kross A6

Szybki wypad do Górkę Szczęśliwicką

Wtorek, 8 czerwca 2010 | dodano: 08.06.2010 | Rower:Kross A6 | temp 20.0˚ dst48.88/0.00km w01:49h avg26.91kmh vmax51.70kmh HR /

Po wczorajszych bojach w garażu udało się złożyć rowerek z nowymi gratami - korba SLX i kaseta HG80 11-34. Po powrocie z egzaminu chciałem pokręcić chwilę i sprawdzić, czy rowerek dobrze wyregulowany. Ruszyłem bez celu w stronę Pruszkowa i wpadłem na pomysł, że podjadę na Górkę Szczęśliwicką. Ostatnio byłem tam w zeszłym roku, ale jako dziecko rodzice przywozili mnie tam bardzo często - na sanki, na narty. Wtedy Górka robiła większa wrażenie.

Na miejscu pokręciłem się chwilkę i udałem się w stronę domu. Po drodze kilka sprintów.

Nowa korba © ktone

Nie wiem czy to wpływ emocji po zakupach, ale korba robi wrażenie naprawdę dużo sztywniejszej niż Firex, rower bardzo chętnie przyspiesza. Jeżeli chodzi o kasetę to planowałem 11-32, ale ciężko było znaleźć w Warszawie i zdecydowałem się na 11-34. Okazuje się, że dzięki temu przełożenia są bardziej elastyczne i na pewno częściej będę jeździł na blacie - co mam nadzieję, przełoży się na dłuższą żywotność napędu:) Do kompletu łańcuch HG73 i spinka Connexa, z którą miałem problem - zaczęła dobrze współpracować dopiero po zastosowaniu się do rady z forum - "uśmiechem do góry" :)


Kategoria 000-050, Kross A6

Dojazdy

Poniedziałek, 7 czerwca 2010 | dodano: 07.06.2010 | Rower:Kross A6 | temp 26.0˚ dst25.22/5.00km w01:20h avg18.91kmh vmax27.40kmh HR /

Metrem na Ursynów i dojazd o Airbika po klamoty, później do Magdy i razem do Piaseczna do Janka po klucze, powrót wzdłuż Puławskiej i do metra. Upał i troszkę deszczu. Po powrocie do wieczora w garażu..


Kategoria 000-050, Kross A6, W towarzystwie

Upał w KPN

Niedziela, 6 czerwca 2010 | dodano: 06.06.2010 | Rower:Kross A6 | temp 26.0˚ dst69.30/31.50km w03:07h avg22.24kmh vmax39.30kmh HR /

Przed południem do pracy. Po wyjściu postanowiłem pokręcić po KPN - pogoda była idealna. Z Lipkowa do Łomianek przez Sieraków, podjechałem do sklepu, było potwornie gorąco. Z Łomianek zwykłą trasą w stronę Zaborowa, po drodze minąłem dwóch Welodromów - Pawła i Jarka. Mniej więcej na wysokości "Karczmiska" zaczyna brakować picia w bidonie, dopada mnie mały kryzys - upał robi swoje, jak na złość muchy i komary w ilościach niespotykanych do tej pory w tym roku skutecznie uniemożliwiały dłuższy postój i odpoczynek. Jak dotoczyłem się do Zaborowa, po zjedzeniu dwóch lodów od razu poczułem się lepiej i spokojnie wróciłem sobie do domku. Słońce mocno grzeje i w lesie unosi się woń sosny, którą bardzo lubię:)

Single w KPN © ktone


Połamałem już drugie okulary w tym roku i szybko muszę coś kupić - dlatego nie wyobrażam sobie kupna dobrych, drogich okularów, u mnie to kruchy towar:D


Kategoria 050-100, KPN, Kross A6, Teren

Grill na działce

Sobota, 5 czerwca 2010 | dodano: 05.06.2010 | Rower:Kross A6 | temp 24.0˚ dst47.46/0.00km w02:00h avg23.73kmh vmax39.30kmh HR /

Spokojnie do babci na działkę na grilla, powrót z bratem i bratową jeszcze spokojniej;)
Napęd przeskakuje, wracam do łańcucha, który wczorajsze błoto znosił bez zająknięcia - nie zmienia to jednak faktu wyeksploatowania średniej tarczy;(


Kategoria 000-050, Kross A6, W towarzystwie

Mazovia MTB - Ełk

Piątek, 4 czerwca 2010 | dodano: 05.06.2010 | Rower:Kross A6 | temp 24.0˚ dst55.41/45.00km w02:26h avg22.77kmh vmax48.10kmh HR /

Pobudka przed 5, przed nami długa droga, jednak solidne śniadanie to podstawa:) Do Ełku jechaliśmy z Arturem Pyrka. Na miejscy byliśmy już przed 10. Czekali na nas uczestnicy całej Gwiazdy - Paweł i Andzia, Grzesiek i Aga oraz Andrzej w roli fotografa i Krzysiek Skała. Start Wzdłuż jeziorka i od razu na most po asfaltach - piekielnie szybko. Pierwszych kilka km to także asfalt i prędkości były naprawdę wysokie. Kolejne kilometry to szybkie szutry, jeden podjazd. Dalej było ciekawiej - błoto, leśne dukty, fajny singletrack wzdłuż jeziora, sporo pagórków. Na 31km niestety gość prowadzący grupkę, w której jechałem pomylił trasę i w efekcie straciliśmy kilka minut. Chwilę po powrocie na trasę musiałem się zatrzymać bo napęd przeskakiwał - sporo czasu straciłem na wyciąganie z kasety wkręconego patyka:( Nieco już zdemotywowany postanowiłem jak najwięcej odrobić, ale ciężko było jechać, bo wszystkich po kolei wyprzedzałem, a samotna jazda pod wiatr nie należy do łatwych. Wiało niesamowicie:) Do mety było jeszcze kilka sporych kałuż, ostry pojazd pod schody, nikt nawet nie spróbował podjeżdżać:D Kilka km przed Ełkiem zjazd nad jeziorko i znowu grupka zgubiła trasę, ale teraz straciłem max kilkadziesiąt sekund. Singlem wzdłuż jeziorka, wyjazd na asfalty, mostek i na ścieżkę rowerową, która prowadziła już na metę. Jestem bardzo zadowolony z tema, jechało mi się świetnie, szkodą tych kilku minut, które niepotrzebnie straciłem. Trasa bardzo urozmaicona - były szybkie szutry, sporo błota, podjazdy, single i piękne widoczki:) Najlepsza trasa obok Nidzicy. Bardzo udany wyjazd. Posiłek regeneracyjny według Zamany to porażka i nieporozumienie, podobnie dwie myjki - efekt? Gigantyczna kolejka..
PS: Magda znowu pierwsza w FK2:)
M2 39/81 (czas zwycięzcy 1:55:09)
Open 138/357

Jeden z kilku szutrowych podjazdów © ktone

Kałuża © ktone

Ostatnie metry.. © ktone


Kategoria 050-100, Imprezy / Wyścigi, Kross A6, Teren, W towarzystwie